Nie radzę sobie z chrapaniem męża

Wiem ze temat może wydać się śmieszny, ale każdej nocy przeżywam koszmar mężowi gdy tylko przymknie sie oko chrapie :( Nie ważne w jakiej pozycji śpi :( Ja z nerwów prawie nocami płaczę. Jestem w 2 ciaży starsze dziecko ma 3 lata nie spi w dzień, w nocy chociaż powinnam mieć czas aby wypocząć niestety śpię ok 5 godz na dobę, chodzę w dzień przemęczona. Wysyłam męża do lekarza ten twierdzi że nie ma potrzeby, Dodałam artykuł możę któraś z Was zna jakąś recepte na to ??

Mojemu facetowi pomagaja inhalacje olejkiem sosnowym, sam robi w domu co pare dni. Ale ja sie nie bawilam w senstymenty. za kazdym razem jak mnie zbudzil ja budzilam jego :D

I to można dostać w aptece ?? No właśnie jak go [przez sen szturcham to budzi się ze złościa :)

Mam to samo mój chrapie niemiłosiernie wtedy do szczypie,pukam aby się przekręcił,poprawiam wyżej poduszke-pomaga.Ale on nie chrapie w każdej pozycji jak twój ino jak na plecach leży ale też koszmar często nie śpie tak odjeżdża jedynym lekarstwem byłoby nie spać z nim w tym samym pokoju ale mamy 2,a w drugim śpi dziecko trzeba jakoś sobie radzić.

mój też chrapie dlatego śpimy osobno bo bym oka przez cała noc nie zmrużyła.

Moim problemem jest to ze gdy pujde spac do 2 pokoju rano jest foch ze spalam osobno... wiem ze sa lekarze ktorzy przepisuja jakies krople do nosa i jest lepiej dodam ze on ma dopiero 25 lat a chrapie jak by mial 50 ;/

A mąż jest otyły ? Może ma tzw . obturacyjny bezdech senny, to się leczy . Teść takie specjalne urządzenie na noc do jamy ustnej zakłada, które trzyma język, żeby się nie zapadał.

nie jest ani chudy ani gruby ma ok 193cm wzrostu i wazy ok 93 kg ...

hahhaa skąd ja to znam :D zwłaszcza jak jest zmęczony to zarzyna jak dzika świnia :D kupiłam mu w aptece takie plasterki co się przykleja do podniebienia. Jak jest średnio zmęczony, to działają. Jak mocno- to niezbyt. Ale teraz i tak on śpi w salonie, bo szkoda mi dziecka, które póki co ma swoją kołyskę w sypialni :) Słyszałam o laserowej metodzie na chrapanie- 5 sekund i po sprawie, ale koszt chyba coś 1000zł

o jezu, to ja zamawiam ten laser! zaraz poczytam co to za cudo :)

Mamy dodatkowa sypialnie i tam sie przenosze jesli nie moge spac. Wczesniej spalam na sofie w salonie ale nie bylo mi wygodnie. Do k********.cc.yy mnie doprowadza chrapanie ale wiem, ze dopoki maz nie schudnie ( jest otyly ) to moge zapomniec, ze cokolwiek pomoze. * Maz teraz spi na gorze a ja siedze na dole i slysze jak chrapie - cisnienie mi poszlo do gory i sie zastanawiam czy przywalic mu patelnia czy nie :D

no tak jest z tym to w ogole niesamite ale zdarza sie niestety www.youtube.com/watch?v=EqOI81uH7eQ

Potwierdzać - mój jak schudł to przestał chrapać :-)

kupiłam stopery do uszu, działało, jak urodziło się nam dziecko, zmieniłam pokój, zamykam drzwi i teraz nareszcie się wysypiam :) znam twój ból, zrób coś z tym, bo źle to wpływa na relacje w małżeństwie

mój wiotki jak trzcina, a nie raz myślałam, że ktoś motor w nocy odpala pod oknem :-), na szczęście nie codziennie chrapie, wyślij go może do lekarza? ja mojego albo szturcham, albo po prostu budzę i daję radę się wyspać

Ja lece po te plasteki na podniebienie dziekuje :P

Znam ten ból. Nieraz w nocy płakałam z bezsilności i miałam ochotę go udusić. Najgorzej jest jak wypije coś alkoholowego, ale teraz mamy umowę, że jak pije to śpi na kanapie, a jak mu się nie podoba to nie ma picia.

Ja tez sobie nie radze z chrapaniem meza jestem w 1 ciazy na dodatek zagrozonej spie bardzo mało z 4-5h na dodatek cierpie teraz na bezsennosc ciezko mi zasnac a on juz po 1 chrapie tak głosno ze całe łóżko drży i jak go szturcham to mowi ze on nie spi i nie chrapie.. Strasznie to irytujace.

Najlepszy na chrapanie jest ten środek http://nplink.net/8ab8ph7O , próbowałem wcześniej naturalnych metod na pozbycie się chrapania, ale nic one nie dały.

Ja po 2 latach małżeństwa nie wytrzymałam i poprosiłam męża żeby przeniósł się do drugiego pokoju, zgodził się i mam spokój od chrapania.

Głupie baby! Do lekarza go posłać a nie do drugiego pokoju. Co za głupi lud. Przecież to mogą być problemy z przegrodą nosowa albo z zatokami gdzie przy zatokach nie ma żartów! Może być jakiś polip na zatoce, guzek który może się przerodzić w złośliwą zmianę. Przecież to jest wszystko głowa, mózg. Czy wy jesteście normalne? I jeszcze się z tego śmiać. No ja was proszę. Otworzyć choćby internety jedna z drugą, coś oprócz kafeterii i poczytać co może być przyczyną chrapania. No ja p*****le :o

Jeśli mąż nie chce iść z tym do lekarza to trzeba nagrać jego nocny koncert. Przecież on nie wie jak głośno chrapie bo wtedy śpi.

Mój mąż czasem sam siebie budzi chrapaniem co mnie śmieszy, ale z drugiej strony nie ma w tym nic śmiesznego. Póki co szukamy przyczyny tegoż chrapania. Ja mam twardy sen i mnie to nie budzi. Gorzej jak mezus padnie pierwszy, wtedy ja nie mogę zasnąć...

Zachęcamy do wysłania męża na wizytę u laryngologa. Chrapanie można skutecznie leczyć, ale żeby leczenie miało sens i mogło przynieść wymierne rezultaty, najpierw konieczne jest znalezienie przyczyny. A przyczyn może być naprawdę dużo, od złego trybu życia po nieprawidłowości w budowie anatomicznej. Radzimy poszukać w swojej okolicy dobrego specjalisty. We Wrocławiu i okolicach polecamy jedną z naszych klinik, a po więcej informacji zapraszamy na naszą stronę www.medicusdcl.pl Pomożemy! :)