ROZCZAROWANIE SZLACHETNĄ PACZKĄ

http://pokazywarka.pl/e0zgpg/

to kpina jakaś ! żeby używane maskotki dzieciom podarować..

Smutne to :-( dlaczego niektórzy zamiast pomóc, to dodatkowo upokarzają biedną rodzinę?

biedne dzieci

Żadne biedne dzieci, sądząc po piśmie to ściana wschodnia. Polacy nie będą łożyć na ruskie bękarty.

mecenat: bp pko pzu siódemka/przesyłki ekspresowe :D ja p*****le to chyba trzeba oczu nie mieć żeby sie nie domyślić jak przekręcają te kase:P

krótko mówiac darowizny pieniężne przeznaczane sa na pokrycie kosztów przesyłki co oczywiście oznacza obrót dla siódemki, która rozwozi te paczki samochodami na paliwo (bp). paczki oczywiście trzeba ubezpieczyć a o banku nawet mi się nie chce wspominać. Krótko mówiąc nabijacie kabze "mecenasom" tej imprezy co zresztą jest jej jedynym celem oprócz oczywiście reklamy dla tych "firm", które zresztą pewnie skorzystaja na tym dodatkowo przyznając sobie na dorocznym zjeździe ludzi sukcesu różne nagrody typu: przyjazny dla środowiska tudzież przyjaciel dzieci ;) K***a jak mozna byc takim matołem żeby im kase do ręki dać?:O

O czym ty p********z, smyku? :O

Wysil mózgownice człeku i zanim postanowisz uspokoić swoje sumienie wrzucając 2 zł do jakiejs puszki zastanów się kto ciebie i cały naród w c***a robi;)

Ja do dzisiaj nie dostalam zadnej informacji o reakcji rodziny na paczke. A wolontariuszka nawet nie raczyla odpisac na maila. Kompletnie olala sprawe...Mile to nie jest niestety...

powinni ich k***a wsadzić wszystkich p**********h przekrętów. Nie moge patrzeć już jak z wszystkich robią frajerów i jaeszcze się mienia mecenasami i dobroczyńcami. I na dodatek jakis bezmózg będzie sie mnie pytał co ja p*****le i nazywał smykiem. Żeby nie to, że dzięki waszej głupocie stają się coraz bardziej bezkarni to by mi to zwisało

Moja dziewczyna była wolontariuszem w jednej z edycji szlachetnej paczki. Dostają już gotowe paczki i nie mogą ich otwierać. Opowaidała jak było jej strasznie głupio jak zanosiła paczkę a tam jakieś śmieci były powkładane. Oczywiście były też bardzo fajne paczki i rodziny się cieszyły, ale szkoda że to ci wolontariusze którzy złamanego grosza nie dostają muszą się czerwienić przed rodzinami a pracy mają naprawdę dużo

To możesz smialo dziewczynie powiedzieć, że ją wydamało czterech prezesów ale za to pomogła nezmiernie finansowo ich dzieciom:)

"Byłam zszokowana, liczyłam na więcej" xxx Zawartość żywnościowa całkiem przyzwoita - kasze, mąka, cukier, olej, płatki, makarony, dżemy, kawa, herbata i "dużo słodyczy". Czy aby określenie "zszokowana" nie na wyrost? Nie przesadzajmy. Nieprzemyślana ilość płynów do naczyń i odświeżaczy - fakt. Ale żeby aż tak? Zabawki oczywiście absolutnie nie powinny być brudne ani połamane.

a ktoś mi powie co decyduje o tym, że akurat TE a nie INNE rodziny dostają taką paczkę? one się gdzieś zgłaszają?

no tak. Ważniejsze są kłótnie o ochłapy z pańskiego stołu. oddajmy co cesarskie cesarzowi itd. Szkoda strzępić język:O Jesteście niereformowalni

tak zgłaszają się potem wolontariusze idą do tych rodzin i przeprowadzają ankietę na podstawie ankiety i oceny wolontariusza rodziny są kwalifikowane. Bardzo często zdarza się że rodziny myslą ze to pomoc finansowa jest a gdy sie dowiadują ze to tylko materialna to mocno się rozczarowują zdarza się że nie są potrzebujący a chcą wyrwać ile się da

miszcz kozery ma racje, a co do zabawek, troche wspolczuje ,ze dzieci dostaly takie rzeczy, a z drugiej strony czy nie mają starych zabawek ? po co im nowe? nabialu ta pani nie dostala, wydaje mi sie,ze nabial czy mieso szybko sie psuje , swoja droga dziwi mnie to, ze ta pani miala takie zwykle prosby kombinezon, zabawki itp. a inne rodziny wypisuja ,ze chca laptopy, zmywarki itp.

dziekuję jestem wzruszony i dlatego nie będę dociekał z którą moją wypowiedzią się zgadzasz:P

zapytałam skąd taka pomoc i kto wybiera takie rodziny, bo w dzieciństwie było nam ciężko a nie dostawaliśmy pomocy od nikogo. A jak patrzyłam na datę powstania tej paczki, to istniała, gdy ja byłam dzieckiem. No zapewne rodzice nie chcieli pomocy takiej, od mopsu też nie brali nigdy pomocy. A często na chleb nie było, no ale stare czasy;] Po prostu się zastanawiałam, bo widziałam niektóre te wymagania rodzin i zdziwiła mnie ich roszczeniowa postawa. A jeśli chodzi o taką paczkę, to lepiej, by w ogóle darowali sobie stare zabawki. Bo to wstyd komuś coś takiego dać. Nawet niewyprane, tylko brudne.

ja znam wiele rodzin gdzie było 3-5 dzieci i rodzice nigdy nie chodzili po mopsach, caritasach itp. BO - pracowali. dziwne,że w naszym kraju nagradza się postawy pasożytnicze zamiast pracowników, no cóż..."szlachta XXI wieku" 8 dzieci chociaz ich nie stac, ale ogolnie zyja sobie na poziomie, maja zmywarki, plazme itp a normalne rodziny nawet znizek nie dostaja z okazji pracowania i samodzielnego utrzymuwania dzieci

pomijając to co myślę o tych akcjach organizacjach pseudocharytatywnych... To kurczę co za baba, dostała i narzeka, straszna niewdzięczność!

ja widziałam te rodziny ze szlachetnej paczki :D Niektórzy może i są w potrzebie ale większość to ludzie, którzy mają kilka stów na osobę i po prostu w d****h im się poprzewracało. życzenia też mają z kosmosu.

Za żywność powinna być wdzięczna. Też myśle, że nabiał się nie nadaje do takich akcji. Tyle, że kombinezon powinien mieć sprawny zamek, za wymianę sporo się płac****oza tym nie należy komuś dawać uszkodzonego. Zużyte zabawki mogli sobie darować.

@miszcz_kozery Z takim podejściem to w nic się nie angażujmy. Wychodzi na to, ze jak ktoś pomaga, to jeszcze gorzej niż gdy nic nie robi – daruj sobie…

Ja w tym roku pierwszy raz skorzystałam z pomocy szlachetnej paczki..Dostaliśmy stare ubrania,śmierdzące i wcale nie oczekiwałam złotych gór.Myślałam o dzieciach.Nigdy więcej....umiesz liczyć,licz na siebie.