Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość powyrywana

trichotillomania kompulsywne wyrywanie włosów

Polecane posty

Gość powyrywana

Kto też to ma? JA jak tylko usiądę, od razu odruchowo ręka wędruje do głowy, w jednym miejscu już łysieję i mam włosy różnej długości, bo głównie je wyłamuję. Chciałabym zapuścić, a wciąż muszę ścinać do ramion żeby nie było aż tak bardzo widać ;/ te, które jeszcze mam są jakby porozciągane i powyginane w każdą stronę od pociągania. Wiem, że to głupie, ale mimo to nadal to robię. Nie mam żadanego pomysłu jak z tym skończyć. Wyglądam przez to coraz gorzej... Kiedyś miałam długie, zdrowe włosy. Teraz mogę sobie tylko o takich pomarzyć. Boję się że kiedyś wyrwę tyle włosów, że będę musiała ogolić głowę. Nie wiem czego się spodziewam pisząc ten post, ale przezcytałam już chyba wszystko co dostępne w necie na ten temat i nadal nie mogę sobie poradzić. Napiszcie cokolweik, żebym czymś zajęła ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reni Fair
zrob sobie sweterek na drutach ze reniferem 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powyrywana
Dobra, ale w wydziargam sobie znaczek Nike na swetrze, bo świąt nie obchodzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowanaa
ja też tak kiedyś miałam. non stop wyrywałam sobie włosy. i nawet mnie to nie bolało. po prostu siedziałam np na lekcji i wyrywałam kępke włosów. masakra, teraz wydaje mi się to nie do pomyślenia! miałam prześwity, na czubku głowy i po bokach była widoczna łysina teraz wiem, że to wszystko było NA TLE NERWOWYM... ale na szczęście udało mi się je odratować jako tako, obsesyjną pielęgnacją i zmniejszeniem stresu w moim życiu. jeśli nie dasz sobie rady z tym sama, może warto iść do psychologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×