Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ILE KASY WAM POJDZIE NA ŚWIETA

Polecane posty

Gość gość
ja juz wydałam 3 tys a jeszcze kilku rzeczy nie mam i kilku prezentów le na świeta to kase wydaje z przyjemnością, lubie dobrze zastawiony stól i blyszczace oczy dzieci w oczekiwaniu na prezenty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
parę stówek, ale głównie na prezenty, bo na jedzonko wbijam się do mamusi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
400 zł? to ja tyle wydałam na prezenty dla jednego dziecka a niech ma , w roku mu rzadko zabawki kupuje a przejeść można dużo - rybe można kupic za 12 zł kg, tylko jak rozmrozisz, to ci zostanie 20 deko, no dziekuje, juz sie wiecej nie nabiore, ja kupie za 30 zł kg, bo robię faszerowaną, w occie i po grecku, wiec potrzebuję 3 kg czyli 90 zł na samą rybe mięso do pieczenia 150 zł 400 zł święta? mi tyle idzie na normalne zakupy na 2-3 dni... w święta kupuje wszystko na co ogę mieć ochotę, tydzień bez opamiętania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o karpiu nie wspomnę, bo smażony musi być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my prezenty robimy tylko dzieciom tj. brat męża około prezent około 50 zł, mały dzieciaczek z dalekiej rodziny dostanie jakiegoś resoraka 10 zł. Mamy 3 kolacje i na każdą pojedziemy z ciastem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no w sumie zgodze się, bo ja napisałam o tym, ze tylko 900zł prezenty, 500 paliwo a na jedzenie tak mało bo ja jadę do mamy, więc cięzko policzyć ile w sumie pójdzie, to co ja kupię/zrobię to ok 300-400zł, ale pewnie łącznie na 6 osób to ten 1000 lekko przejemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my też tylko dziecion, ale jak ma się 2 nastolatków, to wiesz...nie kupie im przecież plastikowego telefonu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja od września odkładałąm na święta więc teraz mam i wydam też jakieś 2 tys, prezenty dla rodziców, dzieici, brata, teściów, chrześniaków, ciasta, sałatki, wedliny, owoce. Od stycznia do czerwca z kolei zbieram na wakacje :) i tak co rok, pierwsze pół roku zbieramy na wyjazd wakacyjny, drugie pół roku na świeta i prezenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do pani z 23.39 ze co? zbierasz kase na swieta? to jest chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co nie może sobie odkładać na święta? a skąd ma wytrzasnąć kasę ? z d u p y? czy może ma iść brać kredyt w providencie? a może w ogóle nie urządzać? Każdy tu się przypierdziela o wszystko :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie musi byc postaw sie a zastaw sie. ja nie wydaje nigdy wiecej niz 500zł na swieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na prezenty poszło 1000 zł. W Wigilię jem u mamuni, ale w pierwszy dzień świąt mam chrzciny dzieciaka i to koszt ok 6 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty a wiesz co to znaczy ZASTAW SIĘ? ona kasę odkłada, a nie pożycza. ODKŁADA !! a kasę odkłada się na różne cele- jej cel to święta z prezentami dla rodziny. Ktoś inny może sobie za to pojechać na narty. Każdy robi to co lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem co chorego jest w zbieraniu kasy na święta??? tak zbieram na porządne prezenty dla rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to chore. zamiast wydawac kupe kasy na swieta wole co innego kupic. cos do domu, pojechac na wakacje,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla jednego swieta to urlop dla innego urlop to swieta, kazdy robi to na co go stac,wiec po co to docinanie. ja akurat robie urlop w swieta-nic mnie nie obchodzi,zadnych zakupow nie robie trzy dni leze z nogami do gory i mam swiety spokoj,nawet zaproszenie na wigilie odmowilam:)j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] gość taa jasne ja wydam razem z prezentami ok 400zł nie ma sensu wydawac tyle kasy na 3 dni w te miejsce moge kupic cos innego.to co wy kurna jjecie ze tyle kasy wam idzie ???zamiast 12 potraw 112?heheheh x x a nie przyszło Ci do głowy,ze niektorzy gosci zapraszają??? noramalnie to my 2500tys wydajemy na nasza 3 na miesiac(jedzenie) a tak pojdzie przez kilka dni, logiczne, ale w tym tez jest dobry alkohol, ktorego na co dzien nie pijemy(wogole nie pijemy, tylko na okazje z rodzinka:)) napewno poszlo by jeszcze wiecej kasy gdyby nie, to,ze kazda rodzinka tez od siebie cos przywiezie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo mało, jesteśmy za granicą, wracamy do pl na święta. wigilia u moich rodziców, pierwszy dzień u teściów. nic nie szykuje bo zjeżdżamy akurat na same święta Pytałam rodziców i teściow ale absolutnie zakazali cokolwiek robić zresztą nie miałabym kiedy. Rodzicom i teściom kupiłam po komplecie pościeli. Trzem siostrzeńcom od męża prezenty w wys. 45zł na łebka. Mojemu chrześniakowi paczkę za 50zł. Na prezenty dla synka wydaliśmy ok 150. czyli to w zasadzie wszystkie pieniądze. aaa, jeszcze na all kupiłam sobie sukienke a mąż i synek koszulę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2tys jedzenie i 1500zł prezenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry, 1000zł jedzenie(nie 2 tysie:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
35tysi nam pojdzie na swieta, lecimy na wczasy na druga półkulę na 2 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę,ze 2 tys to norma:) u mnie mniejwiecej tyle samo pojdzie wraz z prezentami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas prezenty ok 200zł, jedzenie ok.250.... Spokojnie wydatki w 500 stówkach się zamkną..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my mieszkamy z moja mama, czyli ja maz nasze niemowle o mama, na wigilie idziemy do ciotki, zrobilam zakupy za 200 i to tyle( jedzenie przeciez normalnie sie kupuje caly rok wiec w wigilie oprocz prod na potrawy wigilijne to nie kupuje prawie nic) na prezent dla meza 300 dla dziecka nic nie kupujemy bo ma 3 miesiace(i tak dostanie od rodziny), paliwo nic bo mieszkamy na miejscu. Dla tesciow rodzicow i innych pociotek kupilismy magnesy na lodowke po kilka sztuk ze zdjeciami corci-wyszlo 200zl. prezenty dla dzieciakow rodzenstwa meza 150zl. To tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
święta 30 zł + prezenty 300zł córa 120 zł mąż 100zł z rodzicami i bratem zawsze mamy umówione prezenty do 30 zł, le mi się udało zrobić niezłe prezenty kupione już na świątecznych wyprzedażach mama 30 zł - sukienka z H&m przecena z 129zł brat 30 zł - koszula z H&M - 20 zł przeceniona z 99zł i koszulka 10 zł tata 20zł - dwie koszuli z H&m po 10 zł ( przecenione z 39 i 49z ł ) także lekkie oszczędności na prezentach udało się zrobić ;) na Wigilię idziemy do rodziny przygotowują je moja mama z siostrami - dziec**przynoszą zwykle jakieś drobiazgi typu cukierki jakieś owoce - na Wigilię wydam więc 30 zł pierwszy dzień świąt u rodziców - 0zł drugi dzień świąt wałówka od mamy - 0zł ja przed Świętami czyszczę lodówkę bo moja mam robi tyle jedzeni jakby się świat miał skończyć a potem to wszystko oczywiście pakuje w torby mi i bratu i na nic tłumaczenia więc od 3 lat nic nie robię na święta bo to nie ma sensu i mm jedzenia na tydzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobilam zakupy w tesco typu groszek, majonez i takie rozne inne d**erele i kilka drobnych prezentow- kosmetykow za 390zl, za warzywa na targu zaplacilam ok 100zl, jeszcze zostal mi alkohol jakies 100, mieso na obiad dla gosci w 1 dzien swiat100zl, i musze dokupic kilka prezentow za ok 150zl. Wiec mysle ze 900zl starczy spokojnie na jedzenie i prezenty ale jeszcze kupilismy choinke 250, swieczki na choinke 50zl, na balkon 50zl, ozdoby choinkowe 100zl wiec cale swieta beda nas kosztowaly =1350. Za rok bedzie mniej bo juz bez choinki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaiżonaaa
preznety-1200zł to co juz kupilam-550zł jeszcze dojdzie:150zł, 200zł, 100zł, 100zł a wiec razem +/- 2300

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam przygotowane na swieta 2 tysie, juz prawie wszystko mam, i zostało 700zł, ale pewnie z 200 jeszcze na alkohol pojdzie wiec 1500zł pojdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×