Nie mam juz sily

Mieszkam z chlopakiem. Robie w mieszkaniu wszystko,on mi w niczym nie pomaga ;/;/ Odkad ze soba jestesmy nie mam wgl znajomych. Bo w weekend w weekend zawsze bylam z nim. Kontakty sie urwaly. Teraz on wychodzi sobie i idzie pic z kolegami ;/;/ raz na jakis czas;/ ja sie wkirzylam,bo dzis caly dzien sprzatalam,cos robilam,mowie wroci cos razen porobimy,a on,ze wychodzi;/ to powiedzialam mu na zlosc,ze tez ide do kolezanek to on do mnie,ze ja mam siedziec w domu i czekac na niego. :(( co robic?? Kiedys tak nue wychodzil z kolegami.

Jak to nie prowo...To ja mym pytanie: masz mózg? Użyj go.

problem w tym ze on wychodzi z kolegami du/pczyć ładne panienki :D

a ile ze sobą już jesteście? myślisz że da się to uratować? czy on zrozumie że musi c***omagać? ja bym nie chciała być z kimś za kogo muszę wszytsko robić. samotnośc nie jest fajna, ale po pewnym czasie jak już pierwsza miłość opadnie, zobaczysz że on cię wykorzystuje

Ani minuty bym tam.nie siedziala, jakby wrocil nie byloby mnie ani moich rzeczy.

skąd bierzesz na to siłę?

sama sie na to wszystko zgodzilas, nie mozesz tak dawac soba manipulowac, zostan zrob to tamto..

a jak pokonać strach przed byciem samej ;/ ????

To taki krok,.ktory przeraza ale jak.juz go zrobisz kilka dni jestes troche zagubiona a pozniej rozwijasz skrzydla. Wiem co mowie.

boję się że będę sama ;/

ja po moim poprzednim związku długo się bałam, a najgorsze że teraz boję się wejść w nowy. szybko się angażuję i nie chce się dać wykorzystać... poradzisz coś?

Jakiś niezbyt mądry ten chłopak skoro łyka twoje teksty z wyjściem do koleżanek których praktycznie nie masz. Albo tylko udaje i mówi żebyś nigdzie nie szła

???????