Zerwałam po 5 latach a teraz mam watpliwosci czy dobrze zrobiłam

Witajcie mam 21 lat i po 5 latach bycia w zwiazku rozstałam sie ze swoim facetem. Zwiazek był jaki był, był to mój pierwszy i jedyny chłopak jednak przez cały czas ciagneło mnie do tego aby spróbowac jak to jest byc z kims innym. Nigdy do konca nie byłam pewna czy to ten jedyny, byl genialny jako przyjaciel uwielbialam z nim spedzac kazda wolna chwile ale łózku jednak rzadko kiedy byla miedzy nami ta iskra. W wakacje wyjechałam do pracy za granice na 3 miesiace i tam poprostu zaczełam czuc ze nie jestem od niego uzalezniona, ze potrafie byc sama i jestem całkiem szczesliwa. Zaczełam pisac z innym chlopakiem i coraz bardzieej sie w to wkrecac. Wkoncu napisałam mojemu ze przestałam wierzyc w to ze nasz zwiazek kiedykolwiek sie zmieni i chce sie rozstac. On jednak nie do konca w to wierzyl pisał codziennie mimo to ale byl coraz bardziej sfrustrowany. Ja natomiast nie myslalam o nim kompletnie. Gdy wrociłam zaczelam spotykac sie z chłopakiem z którym zaczełam pisac na wyjezdzie. Zakochałam sie, kompletnie straciłam głowe...Uwielbiałam z nim spedzac kazda chwile. Był taki tajemniczy a jednoczesnie cieply . Brakowało mi tego w moim byłym. Jednak widujemy sie strasznie rzadko. On ma prace obowiazki a ja bedac z byłym przyzwyczaiłam sie do poswiecania mi kazdego dnia, organizowania mi czasu (tak wiem to okropnie egoistyczne) ale on mnie praktyczne tak wychował.Kazdy dzien razem, kupa smiechu i radosci a teraz siedze w domu i czekam tylko na ten weekend kiedy wkoncu zobacze mojego nowego faceta. Co wiecej aktualny chłopak nie mowi mi ze mnie kocha. Teraz mam wrazenie ze duzo stracilam. Miałam okropnie kochajacego chlopaka i wybralam kogos kto mnie zafascynowal zrywajac po 5 latach. On chce wrocic mowi ze nadal mnie kocha a ja cciagle z nim pisze bo nie potrafie przestac. Kompletnie sie pogubilam w swoich uczuciach czuje ze mam coraz wieksza depresje i problemy z nowym zwiazkiem. Tesknie za byłym, ale jednoczesnie czuje cos do aktualnego. Prosze o pomoc! Jak mam poznac co jest dla mnie lepsze ?

Zrób sobie przerwę od obu i daj sobie czas aby spokojnie pomyśleć. Może twój pierwszy związek się wypalił? I teraz tesknisz za byciem kochaną a nie za nim? Twój obecny może nie mówi ze cie kocha, bo nie jest wylewnych? Przyjrzyj się jaki jest jak się zachowuje. Czyny mówią wiecej niż słowa.

K***a nielojalna, wystarczył wyjazd i już zakochana od pisania Daj mu rzeczywiście spokój bo i tak byś mu z****** życie, na sranie mu baba której trzeba pilnować żeby się nie puściła z byle poznanym :-O