Co myślicie o otwartych związkach w których parterzy jawnie się zdradzają

nie jestem sympatyczna a już na pewno nie widać tego na kafe:-P:D

mnie się wydaje, że tobie pierdylion jak i garstka zwiazków nie grozi. NO chyba ze się trafi jakis co to wykorzysta, skoro będzie miał przyzwolenie żeby ********.c d**eczki na lewo i prawo. Wszystko masz za farmazony, a sama nic konkretnego nie piszesz poza bełkotem na poziomie nastolatek Możesz się fochać ale zarówno Ty jak i Twoje poglądy są wyjątkiem od reguły, odstępstwem od normy

soul of soul - nie masturbuj się już tak, publiczna masturbacja też jest odstępstwem od normy:D leć lepiej żonę zaspokajać seksualnie, bo taka jest norma a Twoje "wydaje mi sie" na temat mnie s**t arrounds me

Zdrada to świadome zawiedzenie zaufania, oszukiwanie. Czyli ludzie w takich związkach się nie zdradzają.

Myślę, że umrą,na wieki wieków . . .

jak dla mnie dziewczyna pisze bardzo sensownie. Broken, kojarzysz mi sie z wizja prawicy prof. marka chodakiewicza

nie znam człowieka. ale zobaczę w wolnej chwilie;)

a Ty studiujesz kierunek humanistyczny, czy techniczny (bo pisalas, ze jeszcze studiujesz ;) )?

bardziej human niż technik:)

a jacy faceci ogolnie sa w Twoim typie? lekka doza dziecinnosci C**przeszkadza, jesli facet ogolnie jest inteligentny, bystry, ma wiedze i umie sie wyslowic?

Trzeba miec cos z glowa, zeby sie na takie cos godzic. W moim intymnym zyciu i nawet mentalnosci nie ma miejsca na takie odstepstwa .

broken nie zaskoczyłaś mnie, kolejna "merytoryczna" odpowiedz, jak wszystkie Twoje w tym wątku :D grunt, żeby butowniczy nastolatkowy dąs był górą :D

ZDRADĄ jest traktowanie drugiej osoby tak samo dobrze albo lepiej niż swojego partnera

soul of soul jest nie do zajechania:D dobrze, siej dalej swoją ewangelię tak, tak, jestem nastolatką, mam 11 lat. zadowolony?:D mi się podobają faceci męscy z wyglądu. zależy jak się ta dziecinność objawia, ale w wielu przypadkach to dobra cecha. ale dobrze, żeby był jednocześnie stanowczy i wytrwały. no taki facet-przywódca, ale też kumpel jednocześnie. taki dla mnie;)

jasne, że powinien być inteligentny i oczytany:)

Tylko tytuł przeczytałam, ale po temacie wnioskuję, że niektórym ludziom to już się całkiem w głowie przewraca... :(

jestem nie do zajechania jak twoje mądrości, które dziwnym trafem są wyjątkiem od reguły heh, ale ty ze swoim aseksualizmem z wolnym umysłem wiesz lepiej niż ogół społeczeństwa :D Nie no, chłopak będzie miał z tobą fajnie, w domu jedna laska, a poza nim dziesiątki innych, bo przecież nie będziesz miała mu tego za zle - nie bedziesz biednego samca tłamsić jakimiś kulturowymi ograniczeniami ;)

a skąd Ty możesz wiedzieć co ja będę robić jak sama nie będę wiedziała. jak mnie nie będzie kochał=nie będę z nim ale Ty g***o z tego rozumiesz widzę.

za to ty wszystko rozumiesz, tylko nic nie potrafisz przelać na konkretne argumenty. Popuszczasz wodzy palcom na klawiaturze, ale nic za tym nie idzie. Ot stanowisz tylko kolejny oderwany od rzeczywistości folklor na kafeterii

takie bluzy u facetow Twoim zdaniem sa ok? ;) http://www.redisbad.pl/kategoria/bluzy

PS. Ale on Cię będzie kochał, tylko może dla niego z tej miłości nie wynikać wierność, przecież nie musi być ograniczony tymi strasznymi normami społecznymi, które tylko tłamszą biednych ludzi :D

ja nie gadam z nawiedzonymi ewangelistami, już od dawna ze sobą nie gadamy, tylko Ty się do******lasz do ludzi, nie widzisz tego?:D

no i co? do czego dążysz? odwal się :O

ahahahaha jaki link:D nie wiedziałam, że wolno takie coś sprzedawać:-P

skoro nie gadasz, to do kogo ten post? piszesz sama do siebie? Skoro pisałaś o ograniczeniach, to szkoda że sama nie widzisz swojego ograniczenia, ale komu ja to mówię. Nie przyszło ci do głowy, ze nie musze byc zadnym ewangelistą, nawet wierzącą osobą - to co mówię wynika z prawa naturalnego, z naturalnych ludzkich norm. I szkoda ze nie widzisz, ze to co piszesz odbiega od normy, bo masz swoje prywatne jedynie słuszne normy nieograniczone jakimiś głupimi wyznawanymi przez ogół zasadami

kazdy twój kolejny post to dąs albo foch, więc życzę szcześliwosci w odmętach aseksualności i znalezienia szerszego poparcia dla twoich mądrości. Dzięki za miłe pogaduszki, papa ! :*

PS. Mam nadzieję, że następnym razem trafię na jakikolwiek merytoryczny argument z Twojej strony Pozdrawiam Miłego wieczorka Pa :*

soul - nie wymyślaj nowych definicji słów. Zdradzić to znaczy zawieść, oszukać. Jeżeli dwoje dorosłych ludzi decyduje się na taki związek to nikt inny nie powinien ich oceniać. Znam parę osób które w takich związkach są lub były i ile ludzi tyle historii jak to się otoczyło. Więc najlepiej nie gdybać.

a czemu mialoby nie byc wolno sprzedawac cos takiego? ;)

mi sie takie bluzy podobaja, sama mam damska koszulke z tej strony :)