Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myślicie o otwartych związkach w których parterzy jawnie się zdradzają

Polecane posty

Gość do brokeninside87
czyli pewnie kolejna pani o zdrowych pogladach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka od 24

Powiem tak: od kilku lat miałam kochanka.Mąż - którego KOCHAM - dowiedział sie o tym, cierpiał. Twierdził, że też mnie kocha. Po wielu rozmowach doszliśmy do wniosku , że po 24 latach małżeństwa pociąg seksualny do drugiej strony nie jest juz taki sam jak na poczatku, osłabł. I mąż i ja przyznalismy sie do fantazji o seksie z inna osobą. Oboje twierdzimy , że kochamy się  bardzo choć seks między nami jest już mniej ekscytujący , I ŻE SEKS, SAM SEKS Z INNĄ OSOBĄ nie jest czymś , co m oże sprawić , że przestaniemy sie kochac. Powolutku doszliśmy do tego , by spróbować otwartego małżeństwa. Warunkiem było ,by dom pozostał domem.W domu nigdy nie bedziemy sie spotykac i uprawiać seksu z innymi. Powiem wam najtrudniej było pierwszy raz powiedzieć  mężowi , że dzisiaj mam randkę ;-). i wrócę później. Przyjął to z uśmiechem.  Po powrocie powiedział , że jak sie wykapię to chetnie mnie przytuli - skończyło sie cudownym seksem. Od tej pory nie mamy przed soba tajemnic. I on i ja mamy romans, znamy swoich kochanków. Jesteśmy otwarci , szczerzy , wolni i ponownie ZAKOCHANI w sobie. 

Polecam tylko dla pewnych swoich uczuć par.Za komentarze cżęści katolickiej polskiego społeczeństwa dziękuję.

.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×