Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ja mam 24 lata a on 36

Polecane posty

Gość gość

Czy związek z taką róznicą wieku ma szanse powodzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzołanna
Nie na żadnych ale to żadnych podkreślam Ż A D N Y C H SZANS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonim nie zdążył
Jeśli pytasz to nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ma wspólnego w związku wiek?obyście w głowach mieli po kolei to dacie radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lycka0510
pewnie, że jest szansa, u mnie jest 10 lat różnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno przecież on mogłby byc twoim dziadkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znałem kiedyś jednego malarza artystę który wziął sobie żonę w wieku swojej córki. Ale po pijaku ze schodów spadł i już go nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie to ogromna różnica emocjonalna, w dojrzałości, w etapie życiowym na którym się jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość R liszewski
Dla niego jesteś tylko kawałkiem świeżego mięska do wydymania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pradziadkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że ma szanse, choćby przykład Paula Wolkera miał dziewczyne młodszą o około 18 lat, poznali się gdy miał 33 lata a ona 16 i byli ze sobą 7 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
według mnie ma szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam faceta 10 lat starszego. Poznałam go, jak miałam 18, a on 28 lat. Dziś to ja mam 28 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
nie wiadomo:o zależy od konkretnego przypadku, może to prawdziwe uczucie a może jego pociąga tylko młode ciało albo ją to że gość jest już ułożony i ma stabilna sytuację materialną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daruj sobie. Facet w tym wieku który nie zalozyl rodziny to nieudacznik. Wzial sobie mlodsza bo żadna ulozona kobieta nie da się nabrać na jego bajki. Tylko malolacie nawciska pięknych opowieści jaki to jest wspanialy, ze życie go nie oszczedzalo a on taki dobry dla wszystkich. Uciekaj czym prędzej. Wiem co mowie. Sama wpadlam w takie gowno w które ty chcesz się wpakowac. Zaluje ze mi nikt parę lat temu oczu nie otworzyl. 3 maj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale autorka ma 24 lata! A nie 36. Gdyby miala 36 i nie zalozyla rodziny to tez by la by niewiele warta. SA pewne etapy w życiu czlowieka. Normalni przed 40 maja juz raczej dom i dzieci. Chyba ze SA zadeklarowanymi singlami. Tutaj facet ewidentnie jest piotrusiem panem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za malo informacji. Znaczenie ma kim on jest co Ty robisz na codzien co Was laczy jak sie poznaliscie co o nim wiesz. Moze sie udac albo i nie,jak kazdy zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 15 48, biedna jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz ..uważam ze jesteś młodziutka .... gdybyś miała lat 40 a on 50 to inna sprawa bo oboje jesteście dojrzali emocjonalnie .... ale Ty 24 lata a on cwaniczek szukający młodych dup 24 letnich to zbyt dobrze nie rokuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie patrz na wiek. Patrz na faceta i tego jak jest wam dobrze. I wtedy bedziesz miala odpowiedz. I nie sugeruj sie opiniami z kafe. 3/4 to hejterzy i niedorozwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam w takim związku, dokłdnie 12 lat różnicy.. niestety potwierdzam to, co mówi część dziewczyn.. jest cięzko, u mnie to nie przeszło..Zawsze wierzyłam w ludzkie ideały, w platoniczną miłośc, miałam nadziję, ze pomito tego, ze większość znajmych odradzała mi ten związek, ja ślepo wierzyłam, ze się uda... Jak dla mnie mój partner jest wiecznym dzieckiem i na początku nie przeszkadzało mi to, tak poźniej było coraz gorzej.. Radzę sie dobrze zastanowić.. ;) a w razie czsego, nigdy nie myślcie o nieudanych związkach jak o stracie czasu, zawsze zostaną Wam jakieś doświadczenia, które przydadzą sie w przyszłośc****ozdrawiam Ann. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdy urodziłam się ojeciec miał 42 lata a matka 27 , to był dysfunkcyjny paskudny dom nie chce nawet wracac myslami do okresu dzieciństwa , non stop darcie ryja przez jednego i drugiego ,matka to suka która nigdy nie broniła swoich dzieci bo była zajęta użalaniem się nad sobą i mężem , wnioski wyciągnij sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z wiekiem linie lat się zacierają i nie ma takiej różnicy, pięć lat, to dla mnie różnica do przyjęcia. Coś takiego, jeśli chodzi o związek, nie mylić ze zwykłym pukankiem, nie ma szans. Ale wiem, bo znam kobietę, która około dwudziestki piątki a jak w klubie się spotykaliśmy, to zawsze była w towarzystwie dziadka. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne ze ma. U nas jest co prawda mniejsza bo on ma 26 a ja 34,no ale tez roznica. Generalnie jednak polecam zeby facet byl mlodszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas jest dokladnie taka roznica, jak sie poznalismy to ja mialam wlasnie 24 a on 36. W tym roku mielismy 10 ta rocznice slubu. Jestesmy bardzo udanym malrzenstwem, ale to chyba bardziej dlatego ze oboje nie jestesmy konfliktowi I latwo sie dogadujemy. Dobrze nam razem. Jedyne co to to ze maz jest starszym ojcem, zaczal pozno:) niedawno okazalo sie ze jestem w ciazy, nie planowalismy bo juz mamy dwojke mlodszy ma 5 lat, teraz jak 3 cie sie urodzi to maz bedzie mial 47, troche duzo. Naszczescie to go zmotywowalo zeby zaczac bardziej dbac o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za pare dni ide na chrzest synka mojej kuzynki 20lat - jej mąż ma 36. Są pół roku po ślubie, jego syn ma 16 lat i mowi do niej mamo. Zgadują się bez problemu wszystko jak w najlepszym porządku. Cała rodzina mysli że on ma 26 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestań śmiecić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×