Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zastanawiam sie nad odejsciem od meza

Polecane posty

Gość gość

Podkresle tylko ze kocham go nad zycie ale nie jestem pewna czy on kocha mnie? Caly czas pretensje o rozne male sprawy jak '' bo nie kupilas cytryny do herbaty, bo nie mam cukru ,bo zel do wlosow mi sie skonczyl a ty nie kupilas'' Deneruje mnie to strasznie tym bardziej ze ma pieniadze I moze sobie kupic te rzeczy sam. Nie chodzi ze mna na zakupy '' bo jest wiecznie zmeczony'' ale granie na konsoli nie meczy... mam dosc traktowania mnie jak kogos kto tylko robi zakupy I pranie... a jak prania nie zrobie to pretensje, jak zrobie tez pretensje o nie wypralam tak jak on chcial. Zalatwiam dla niego sprawy w banku, u wlascieila mieskzania itp. Place rachunki I pilnuje zeby jedzenie bylo w lodowce. A teraz zaczynaja sie pretensie bo on chce podzialu finasow bo otworzylam wlasny biznes I on do niego nie zamierza dokladac :( poprotu zero wsparcia... Juz mam jeden rozwod za soba I drugiego nie chce ,ale tez nie chce tak zyc. Co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porozmawiajcie moze warto dac mu jeszcze szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hanka, nie kłam! Ty już masz 2 rozwody za sobą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mu wszystko co czujesz i powiedz ze jesli sie nic nie zmieni to bedzie rozwód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawialam juz dwa razy ale on i tak twierdzi ze jest wporzadku ale on chce podzialu finansow na tyle aby samemu sobie kupowac jedzenie bo ja kupuje nie to co on lubi ale jak pytam co kupic? to dopowiedz ''obojetne'' a potem marudzenie ze nie to na co mial ochote. to przykre...Nie chce mi sie przygotowywac swiat i wigilii bo znowu powie ze nie lubi tego czy tamtego... Pod choinke nie kupuje w tym roku prezentu bo znowu powie ze nie taki ja dwa lata temu :( poprostu mi sie plakac chce a jestem dorosla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalatwiam wczasy I inne rzeczy, kupuje ubrania dla jego syna bo on nie ma czasu, robie wszelkie przelwy I inne rzeczy, wiec to ze czasem nie mam czasu popsrzatac nie powinno byc problemem bo mam wiele innych obowiazkow ktore powinny byc jego obowiazkami. Robie to wszystko z milosci do niego I kiedy mu to tak tlumacze to jego odpowiedz ''przeciez nikt ci nie kaze'' no niby nie ale skoro mnie prosi o cos to to robie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×