Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy warto walczyć o miłość

Polecane posty

Gość gość

Walcze już jakiś czas i powoli zaczynam się zastanawiać czy warto :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O miłość się nie walczy, to nie ring. Albo jest uczucie i dwie osoby chcą ze sobą być, albo wydaje im się, że mogą ze sobą być bo im nudno :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama się sobie dziwię
warto spróbować, ale jesli nie ma pozytywnego skutku - odpuść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiger in side
O prawdziwą MIŁOŚĆ, warto jest zawsze walczyć. O wymyśloną.. NIE 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko jak zapomnieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co daje taka WALKA, jak ktoś ma cię tam...gdzie słońce zachodzi [delikatnie pisząc ;)] ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko jak rozpoznać czy to prawdziwa miłość czy wymyślona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to jest miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miłość to uczucie co przewraca w głowie i w d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zakochanie a nie milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
warto,to jest tak wyjątkowe uczucie że warte jest wszystkiego jest to uczucie ,które jako jedyne się "obroniło" w tym pofajdanym swiecie,jest nadal czyste i nieskalane,jesli ktoś miał choć raz w życiu szczęście dotknąć tego,powinien się czuć wyróżniony,to zostawia ślad na całe życie miłość,oprócz urodzin i śmierci to jedna rzecz,niezależna od naszej woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość to takie coś, czego nie ma. To takie coś, co sprawia, że nie ma litości. To tak, jakby budować dom i palić wszystko wokół. Miłość to jest słuchanie pod drzwiami, czy to jej buty tak skrzypią po schodach. Miłość jest wtedy, kiedy do czterdziestoletniej kobiety wciąż mówisz moja maleńka i kiedy patrzysz, jak ona je, a sam nie możesz nic przełknąć. I wtedy, kiedy nie zaśniesz, zanim nie dotkniesz jej brzucha. Miłość jest wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz o tym, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22 24 egzaltowana glupota zwlaszcza ost zdanie - STRASZNY EGOZIM i megalomania milosc to wtedy gdy ukochanej osobie oberwie twarz urwie rece, straci zmysly i rozum a ty ja kochasz i peka ci serce, chcesz oddac jej wszystko WSZYSTKO to cos co przekracza granice zycia i smierci to najczystsza dojrzala i madra postac oddawania siebie, madrego oddxawania siebie drugiemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, ale, o co tu "walczyć", jak zalega CISZA i ewidentnie dają ci do zrozumienia, że nie tęsknią ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
własnie to jest miłość oddanie siebie,całkowite bez względu na wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może jedno i drugie boi się kolejnego rozczarowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona o rety
no więc widzę rozmarzone towarzycho. Jako facet zripostuję, że jednak nie za wszelką cenę, a w granicach rozsądku. Reszta może być ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bez wzgledu na wszystko, milosc to madrosc trzeba umiec madrze kochac nie wspierac zla lub dziwactw w imie zle pojmowanej milosci i tolerancji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...bo niektórym to sprawia przyjemnośc gdy cierpią. W jednej z piosenek był taki tekst że istnieje taki rodzaj smutku od którego można sie uzależnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tak tak, bardzo duzo takich ulomnosci nazywanych nie fortunnie miloscia, coz zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wychodzi na to, że lepiej "się bać" tego "rozczarowania" i cierpieć, zmarnować wszystkie dostępne chusteczki od łez, tracić rozum i duszę ;) niż po prostu wypróbować metody powszechnie dostępnej, a więc: spotkać się i przy okazji dowiedzieć, czy warto było marnować tyle chusteczek. Toż to jakaś paranoja ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie. Z jednej strony smutek łzy i umartwianie sie a do tego jeszcze z drugiej na chama staranie się zmienić czyjąś decyzję i wymóc bycie razem. To jest dopiero paranoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Załóżmy, że "wymogą" na sobie i co dalej ? Jak myślisz ile wytrzymają w tej pseudo-miłości, wypłakanej z poniżenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak sie nie da,ludzie muszą wiedzieć ze chcą ze sobą być,nie da się kogoś na siłę zatrzymac przy sobie,choć czasami kobiety robią głupotę typu-wpadka-ale jaki to ma sens? może być tak,ze kogoś kochamy nad życie,a ta osoba wcale nie ma podobnych uczuć warto walczyć,jak są np jakieś nieporozumienia,i tylko kwestia się "dogadania" tzw komunikacji a nie żebranie o ..być razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie wg mnie nie przetrwa taki związek w którym ktos daje drugiemu szansę i jest z nim chociaz tego nie chce. Ale mój facet np walczył w ten sposób że cierpliwie czekał i się nie poddawał w tym żeby mnie zdobyć, zdobył i jesteśmy szczęsliwi. Nie wiadomo o co autorowi chodziło. Czy ta laska go kocha lecz popełnił jakiś błąd i go zostawiła czy on walczy o to by zdobyć jej miłośc dopiero, bo to dwie rózne sprawy Jak się facet stara o kobietę długo to bardzo dobrze bo to znaczy że mu zależy i mu nie mówię że się nie uda, ale jak zawalił i chce drugiej szansy to nie wróżę szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorowi a raczej autorce chodzi o to by zdobyć jego uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×