Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nigdy nie chodzi o mnie

samotnosc to taki straszny glod ktorego nie da sie nasycic

Polecane posty

Gość nigdy nie chodzi o mnie

:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie chodzi o mnie
30 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego masz samotnosc?przyjaciele?rodzina?piesek? czy tylko samotnosc braku plc**przeciwnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja cale zycie samotny i co zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też jestem samotna , zawsze sama odkąd pamiętam.. a mam 28l . zero znajomych ,koleżanek.. nawet na głupią kawę nie mam z kim iść..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też tylko, że w uk 26 i zero koleżanek, nie ma z kim gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julita_25
dokładnie tak jak ja :( jak to się dzieje że mamy przyjaciół znajomych, a za chwilę zostajemy sami. Nie mamy na kogo liczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie chodzi o mnie
samotna jestem bo brak przyjaciol, tez na glupia kawe nie mam z kim isc :( czuje ze nikt mnie nie rozumie :( chlopa tez nie mam, nikt mnie nie chce :( jestem brzydka, gruba, glupia, beznadziejna, zebym chociaz bogata byla, a tu nic, bida :( kiedys se strzele samoboja, wiem to, pewnego dnia po prostu nie wytrzymam :( i tak nikt po mnie nie zaplacze, nie jestem wazna dla nikogo na tym swiecie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajamamtotalniewyjebane
ja tez nie jestem wazny. ale mi to nie przeszkadza. moze w tym topiku ktos mi wytlumaczy dlaczego tak placzecie. w poprzednim jak zapytalem nikt nie odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a rodzina,,,,j a nawet na rodzinę nie mam co liczyć mieszkam w uk sama jak palec mąż całymi dniami w robocie a ja z dzieckiem. Miał być raj a jest ch*jnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie chodzi o mnie
masz meza i dziecko, a ja dla absolutnie nikogo nie jestem wazna :( nie mam meza, nawet chlop z kulawa noga za mna nie spojrzy 😭 nie umiem wyjasnic, to po prostu boli mnie :( boli mnie ta emocjonalna pustka wokol mnie :( mam tyle uczuc do zaoferowania, ale nikt nie chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo my kobiety jesteśmy stworzone do gadania, do śmiania się przy kawce i pogadania o naszych problemach i sprawach a faceci jak to faceci wystarczy piwo pilot od tv i okej a my kobitki inaczej funkcjonujemy chcemy się śmiać i płakać z przyjaciółkami, których nie mamy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julita_25
Tu nie chodzi o płacz. Są ludzie tacy jak Ty którym dobrze samym ze sobą a są ludzie, którzy lepiej się czują jak wiedzą że mają kogoś. Partnera, przyjaciół, znajomych. Różnie się życie układa, jedni się przyzwyczajają i mają w******** innym to coraz bardziej ciąży. Może to że znajomi zakładają rodziny nie jest do końca tym co byśmy chcieli dla siebie, bo ich decyzje też nie zawsze do końca są dobre i przemyślane. Tu chodzi o to, że oni robią coś ze sowim życiem, jakoś ono się zmienia, a my stoimy w miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie chodzi o mnie
mialam osoby ktore wydawaly mi sie bliskie.... ale mylilam sie. otworzyly mi sie oczy i dostrzeglam powierzchownosc***plytkosc mojego zycia, i ten falsz ktory mnie otaczal. moje zycie bylo falszem :( a teraz jest proznia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja siedzę w uk i też jestem stworzona do tego aby z kims przebywać pogadać po prostu przy kawie, pośmiać się pożali na chłopa..siedze sama gęby nie mam do kogo otworzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie chodzi o mnie
czy to wazne skad jestem? to niczego nie zmieni jak powiem :( jestem juz stara, brzydka :( ktos mi wyrwal kawalek serca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julita_25
Autorko, ja jeszcze dwa miesiące temu myślałam że mam przyjaciółkę. Odkąd wyszła za mąż i urodziła dziecko zmieniła się o 180 stopni. Teraz ma koleżanki z mężami i dziećmi. Wiesz, takie na jej poziomie. I zapomniała już jak chciała zostawić narzeczonego, jak znęcał się nad nią psychicznie. Teraz jest już żoną i matką i nie pamięta tego wszystkiego. Wyprowadziła się bez pożegnania. Najbardziej zabolała ta dwulicowość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też mam to samo , biedna ,brzydka , z nadwagą.. i do tego sama samotna .. smutna. No bo z czego się cieszyć? Inii mają z kim pogadać ,wychodzą na spotkania, to do siebie na pogawędki a ja w czterech ścianach.. bo gdzie pójdę? jak nikogo nie mam . Nie potrafię się z nikim zaprzyjaźnić zakolegować.. Nikt mnie nie rozumie , nikt nie chce się ze mną kumplować czemu ? bo co bo nudna jestem ? nie wiem. ale to przykre jest .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie chodzi o mnie
nie bylas dla niej wazna skoro nawet sie nie pozegnala. dlaczego dajemy sie nabierac na takie relacje? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktos Ci złamał serce "? Uwazasz ze jestes stara ? Podobno zycie zaczyna sie przed 30-stka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie chodzi o mnie
to boli niemal fizycznie. chcialabym po prostu nie czuc nic, zupelnie nic. byloby mi latwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajamamtotalniewyjebane
no wlasnie to jest rzecz ktora mnie przeraza, to stwierdzenie ze "stoi sie w miejscu". moze to przez nadmierne poczucie wyzszosci w stosunku to wszechobecnego syfu, ale nie bardzo moge sie zgodzic ze stoje w miesjcu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo ludzie sa tacy tu złodza , pięknie mówia a jak co do czego to zawijaja manatki i znikaja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie chodzi o mnie
nie zlamal mi serca, wyrwal kawalek i juz nigdy nie bede czula tak samo. smierc mi wyrwala kawalek serca, nigdy sie z ta smiercia nie pogodze bo byl to ktos bardzo bliski. jedyna bliska osoba na calym tym swiecie, odeszla, umarla. a ja upadlam i tak zyje na kolanach. nie wstane, nikt nawet nie zatrzyma sie by mnie podniesc, kazdy pedzi przed siebie, kazdy ma swoje sprawy. i dobrze, kazdy musi sie o siebie troszczyc, ja nie jestem wazna. nie bylam, nie bede. przyzwyczailam sie juz w sumie, ale to nadal boli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julita_25
Po prostu ludzie udają kogoś innego niż są, dostosowują się do sytuacji. Z jednej strony szkoda mi jej, bo wiem że nie będzie jest zbyt dobrze w tym związku, bo jej mąż jest trudnym człowiekiem. Ale skoro woli się odciąć i udawać że jest ok to jej wybór. Ja wiem jak to wygląda od środka, nie zapomniałam jak dzwoniła zapłakana że to już chyba koniec. Później że jest w ciąży i że taki wstyd. A jak już brała ślub to wmawiała ludziom że to planowane. Śmiech na sali. Ale cóż... Już lepiej być sobą niż taką chorągiewką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomysl o tym czy ta osoba jest szcześliwa widzac Ciebie w takim stanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×