Wymodle go

mam pomysl, nie zwracajmy uwagi na tego pseudoczlowieczka i kontynuujmy rozmowe na poziomie

O już jakaś wyłajdaczony moher faceta udaje. To normalne dla koref. One bardzo by chcialy, żeby facet ich bronił, choć przez chwilę :D:D:D

Zgadzam się, najlepszy pomysł to ignorowanie :)

ty wytarzany moher spójrz w lustro to zobaczysz pseudo czlowieczka

Zawsze mówilam, że te świętojebliwe to najgorsze koorfy i wychodzi na to, że mialam rację hahahahahahha

A WIĘC, wierzycie w przyciaganie modlitwa konkretna osobe?

Chyba chłop od ciebie uciekł skoro tak wszystkich wyzywasz i w sumie to mu sie nie dziwie.

Tak, ja wierzę, bo doświadczyłam tego sama.

ile macie lat żeby wierzyć w takie bajeczki że se kogoś wymodlicie? hehe chyba że tu jakieś dewoty siedzą

OPISZ KROTKO JAK TO BYLO, ALE modlilas sie o konktetna osobe?

ty zdzira, co się jej płcie pomieszały w łepetynie za dużo się modlisz a za słabo ciągniesz dlatego żaden na stale cię nie chce i przyszło ci jedynie zazdrościć szczęśliwym kobietom w malżeństwach i łudzić się, że a może mąz ją w końcu zostawi to ja go szybciutko prezygrane

Ej moherowa szmata dariusz chłopa to se w rodzinie poszukaj, jak wiosną wyjdą rozwalać gnój na pole :D:D:D

Nie, modliłam się, by spotkać osobę z wartościami, jakie są dla mnie ważne i żeby ta osoba oczywiście odwzajemniła moje uczucie :) i parę lat później, gdy już prawie zapomniałam o tym i byłam już osobą niewierzącą, spotkałam jego! On też był niewierzący, ale w rozmowie wyszło kiedyś na jaw, że ON TEŻ SIĘ MODLIŁ KIEDYŚ O KOBIETĘ taką właśnie jak ja- i było to w tym czasie, kiedy ja się modliłam! Wierzę, że to był znak od Boga i na dodatek postawił nas na swojej drodze, kiedy oboje straciliśmy wiarę z różnych powodów- to zdarzenie było dla nas silnym impulsem do powrotu wiary w Boga.

i to jest właśnie piękne, że udało Wam się spotkać i jesteście teraz Szczęśliwi. Czyli jednak można wymodlić, ale trzeba modlić się z wiarą.

Tak, wtedy, gdy się o to modliłam, byłam bardzo wierząca i modliłam się o to często. Trzeba być wytrwałym :) Bóg na pewno spełni modlitwy, które dotyczą czegoś bardzo ważnego i dobrego i nie są materialistyczne :) Powodzenia

Modlilam się od rana do późnego wieczora przez każdy dzeń w tygodniu co miesiąc i tak przez prawie 30 lat aż tu nagle ciotka zajechała do mojej chałupy i gadać zczęła że swatać mnie chce więc ja w te pędy podwinęłam kiece i lece za ciotką. Potknęlam się o klode i padlam na ryja prosto w obornik. Podnosze morde w góre patrze a przede mną stoi ten wymodlony i już fujare trzyma na wierzchu

Aha i jeszcze jedno- nie można mieć podejścia "będę się dużo modlić, a jak nie spełnisz tego Boże, to się obrażę" /coś w tym rodzaju. Trzeba mieć nastawienie, że jak Bóg to spełni, to super, ale jeśli nie, to znaczy, że miał dla nas lepszy plan- jednym słowem trzeba Mu zaufać :) i nie traktować jak "dżina l lampy aladyna" do spełniania naszych życzeń :)

Życzę Wam dużo szczęścia i wiele pięknych chwil, bo dzięki temu że modliliście się i czekaliście na tę miłość, dziś potraficie ją docenić :-) Także na Twoim przykładzie można powiedzieć, że nigdy nie należy tracić nadziei i zawsze warto się modlić o dobre i piękne rzeczy, a spełnienie tych próśb przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie i mile zaskoczy.

Tak cię zaskoczy jak mnie zaskoczył gdy po wielokrotnym wylizaniu jego fujary olał mnie komisyjnie i zwążał się na całe życie węzełem malżeńskim z taką co nie modliła się :(

i moherowy beret poszedł się modlić :D

Ja siem modlilam a on poszedl od kosciola z inna.

a ja sie modlilam o dobrego meza ,moze nie w tym sensie doslownym tylko majac ojca ktory po alkocholu dostawal bialej goraczki mowilam w duchu abym trafila na spokojnego meza i mam i zyjemy razem juz 36 lat

,,a ja sie modlilam o dobrego meza ,moze nie w tym sensie doslownym tylko majac ojca ktory po alkocholu dostawal bialej goraczki mowilam w duchu abym trafila na spokojnego meza i mam i zyjemy razem juz 36 lat'' MOŻNA? MOŻNA

a co niedziele dzifki po mszy obraca za kościołem :D

glupi jestes jak ten smierdzacy but

Ty modląca się żona od 36 lat to was musieli zeswatać w trybie błyskawicznym i ślub jeszcze szybciej niż swatka, skoro aż modlilas się, zeby maz tylko nie chlal, bo jakbyście się normalnie spotykali w młodych latach jak chłopak z dziewczyną i biegali razem na imprezki, to bez problemu poznalabyś jego zachowanie po alkoholu

pisze sie d***** ale za durny albo durna jestes aby o tym wiedziec

śmierdzący but i to nie jeden to masz ty, jak tak drepczesz od okna do okna w każdą niedzielę kiedy ten stary wreszcie z kościoła wroci :D

gdybys mial mozg zamiast kartofli to bys wiedzial ze kiedys sie nie latalo tak czesto na imprezki co najwyzej na prywatki i ewentualnie zabawy -tak to sie kiedys nazywalo

przetłumacz te gwiazdki jak taką mundra jesteś :D:D:D