Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutaska91

Nienawidze wiligii i swiat

Polecane posty

Gość smutaska91

chcialabym aby bylo juz po wszytskim, a najlpeiej aby byl juz nowy rok i zakonczyl sie ten caly swiateczno noworoczny cyrk, czuje sie samotna w te swieta rodzine mam beznadziejna, wigilie zawsze tez, zazdroszcze tym ktorzy maja wspaniale swieta... smutno mi ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska91
ojciec nie żyje juz 8 lat, wiec wigilia z matka i bratem... wygląda to tak, że matka podaje potrwawy jemy praktycznie ze soba nie rozmawiajac, wszytsko trwa jakieś 20 minit po czym kazdy idzie do swojego pokoju i gapi sie w tv... dokookoła wszedzie radosna atmosfera, a u mnie taka lipa, nienawidze tego najchetniej cos bym wziela zeby przespac cale te p********e swieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska91
ojciec nie zyje juz 8 lat, wiec wigilia z matka i bratem, wygląda to tak, że matka podaje potrawy, jemy praktycznie nie rozmawiajac ze soba wszytso trwa jakies 15, 20 minut, po czym każdy idzie do swojego pokoju i oglada tv, żygać mi sie chce na takie świeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska91
nejchetniej wziełabym coś zeby przespać ten caly koszmar, mało mam znajomych, nie mam za bardzo nawet z kim pogadać, poza tym wstydze sie mowic jak to u mnie wygląda, bo każdy dookoło chwali się jakie ma cudowne święta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska91
nie bardzo... wg w domu mi sie nie układa jest też spora różnica wieku bo ja mam 22, brat 38, a mama 64...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska91
rzeczywiście niektórzy potrafia podkoloryzować... ale kiedy patrzę do okoła jak u sąsiadów wszyscy siedzą przy stole... śmieja się... to cholernie zazdroszczę, też chciałabym choć raz przeżyć takie święta i się z nich cieszyć, a nie płakać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez a w tym roku spędzam wigilie w dwie osoby, z***biscie co ? Zazdrosc mnie zżera jak widze tych ludzi, ktorzy calymi rodzinami chodza do siebie itd.. nie mowie o ttych na pokaz ale o takiej cieplej milej atmosferze, ktorej ja juz raczej chyba nie bede miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez a w tym roku spędzam wigilie w dwie osoby, z***biscie co ? Zazdrosc mnie zżera jak widze tych ludzi, ktorzy calymi rodzinami chodza do siebie itd.. nie mowie o ttych na pokaz ale o takiej cieplej milej atmosferze, ktorej ja juz raczej chyba nie bede miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska91
mam starsznego doła, wg ostatnio nie wiedze w niczym sensu, a te świeta jeszcze całkowicie mnie dobijaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska91
póki jest dzień i jasno jakos sie trzymam, ale wiem, że po tej naszej pseudo wigiili bede siedziała sama w pokoju patrzyła w okno i wyła jak bórb...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska91
i to jest bardzo smutne ze inni bede siedziec z rodzina spiewac koledy a ja bede siedziec na kafeterii i płakać do rekawa, dlaczego zycie jest tak cholernie niesprawiedliwe, ciagle mam pod górke i nic mi sie nie udaje... popadam z depresji w depresje i nie mam sie nawet komu wyżalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj spokój, nie masz chyba tak na prawdę powodów do płaczu... będziesz z mamą i bratem - najbliższymi, stół zastawiony... atmosfery może nie ma, ale wszystko przed Tobą. Spróbuj nawet dziś coś zmienić, może zacznij jakąś rozmowę, złóż życzenia od serca... może uda się porozmawiać nawet o błahostkach, ale pobyć razem, pocieszyć się wspólną kolacją, choinką... różnica wieku nie ma tu nic do rzeczy - ja z mamą mogę paplać godzinami /też jest w wieku Twojej mamy/. Kiedyś założysz własną rodzinę i od Ciebie będzie zależało wiele, jak te wigilie i święta będą wyglądały. Trzymaj się ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mam jak ty ale juz wywalone na to wiesz ciesze sie ze sa osoby takie jak ja myslalam ze jakis ze mnie ewenement nie jestem jedyna zycze ci zeby te swieta nie byly dla ciebie takie straszne. Nie jestes sama w swoim dole, tez tak mam ale swieta mina i wroca normalne dni. Tez nie cierpie tego okresu ale nic nie poradzimy. Ja to w ogole jestem samotna, ale jakos mi nie jest smutno, przyjda znajomi a potem bede sobie spala z kotem. Moze tez sie spotkaj z kims albo idz na pasterke, nie masz jak spedzic swiat z rodzina to dobra okazja zeby wyjsc z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska91
szczerze to nie mam ochoty rozmawiać z nimi oni nie traktuja mnie powaznie, tylko zawsze wszytsko co powiem wg nich jest głupia bo niby jestem młoda, a w zasadzie jestem dzieckiem i co ja moge wiedzieć o tym czy o tamtym... poza tym są wieczne kłótnie o wszytsko... ja studiuje wiec nie mam za wiele swojej kasy, jedynie renta po zmarlym ojcu, ciagle mogę wysłuchiwać jakim darmozjadem jestem ze do niczego sie nie dokładam... ze to, ze tamto... w tamtym roku jeszcze jakos było, miałam faceta,... ale rozstalismy sie i teraz juz wg mam załamanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska91
tylko ze wszyscy moi znajomi spedzaja ten czas z rodzina, albo gdzies wyjeżdzaja, a ci co maja podobnie jak ja, to spedzaja np ze swoim chlopakiem/dziewczyna... nie wiem ale jakos nie umie odnaleść pozytywów w tym wszytskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie smutaj ;) Ja mam zawsze smutno , brat alkoholik , wiec jak jedziemy do rodziny to jest gadanie o nim i klotnie , sztuczna atmosfera , on siedzi sama albo przyjezdza na godzine , mi serce pęka... w nocy placze i tez marze żeby to był koniec tych swiat i już nowy rok ale niedługo sylwester upijemy się pobaluje , wytrzymaj ja tez dam rade :) to jest swieto dla Boga pomysl tak nie dla nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska91
w sumie racja świeto Boga, ale w dzisiejszym świecie to o Bogu ludzie dawno zapomnieli i bardziej licza sie prezenty, jedzenie, kto w co sie ubierze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska91
o 16 zaczynamy ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaktusik niebieski
To ja się wpisze żeby pcieszyć smutaskę. O 16 chyba zaczynamy. Z ojcem nie rozmawiamy bo tak się wychowałem. Tylko ja i on w te święta. Nikt nas nie zapraszał i nigdzie nie pójdziemy. Mamy mało jedzenia bo mało pieniędzy. Ojciec dziś nawet po opłatek nie poszedł tylko ja go zalatwilem. Do ksxciola nie chodzmy razem bo sie siebie wstydzimy. Ogółem tam mam. Mam nie zyje 8 lat a brat spedza swieta gdzies pewnie z zoan lub tez poza domem bo znami nie mieszka. Ale wiesz co ? Pojde na pasterke zeby nie plakac lub polplakac sobie z radosci. Bo tam poczuje swieta. Bezie ciemno beda swiee zadowonei ludzie i beda koledy :) Tam bedzie duzo dzis takich smuatskow jak my ale zobaczysz idz do kosciolka jak ja i od razu sie nam polepszy :D ja wiem ze nie bede chcial stamtad wychodzic nawet :D mzoe tam przenocuje ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska91
dzieki za pocieszenie.. z kościołem to nie jest zły pomysł, choć nie wiem czy będę miała siłe iśc na pasterke kiepsko się czuje, nie mam ochoty sie malowac stroić a tam wiekszośc osób w świeta tylko na to patrzy jak kto wygląda i w czym kto przyszedł... no to idę na te pseudo wigilię... pewnie szybko wrócę.... może któś tutaj bedzie taki smutny jak i ja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izaiza24
Ja tak samo mam w dodatku chłopak mnie olał na same święta pisze z innymi a mnie ma gdzieś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska91
i już po wigili ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dlaczego w ogole nie rozumiem i nie wiem co chodzi w tym ale probuje zrozumiec kazdego dnia i to zawsze ni 🌼 www.youtube.com/watch?v=ssL9_u-4v7k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szybko ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie to samo :( u mnie jeszcze nie ma wigili bo czekamy na siostry i szwagra przyjda posiedza pol h i pojda :o to tesciow i siedza tam 3 godziny :( a my z mamy same jestesmy i posiedzs gora pol h :o p*****le takie swieta!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pomyslalas o mamie ? Co ona czuje ? Jak ona odbiera te swieta ? Ona nie ma internetu , moze teraz siedzi samotnie i szlocha ze dzieci maja ja w d***e i pouciekaly do swoich pokojow a ona sie naszykowala , napracowala . Postaw sie w jej sytuacji ? Pomyslalas ze to moga byc ostatnie swieta spedzone z mama ? Moze warto wrocic do wigilijnego stolu i napic sie z mama kompotu ze sliwek lub poprostu herbaty i zjesc makowca czy co tam mama upiekla .Dorosnij bo piszesz jak malolata . Ja juz nigdy nie bede miala wigilji , bo moja mama umarla w tym roku , nie mam juz nikogo , zadnej rodziny , dzisiaj siedze sama a duzo bym dala by moc posiedziec z mama ,chocby pomilczec .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurde, przerabane...tak szybko sie skonczyla wigilia? smutno :/ ,ale nie smutaj sie, kiedys jak zalozysz dom to bedzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaska91
chyba tu nie ma nikogo już...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×