Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

WRZESIEŃ 2014

Polecane posty

Cześć dziewczyny, ale mnie katar alergiczny dopadł. Nie mogę oddychać. Czy któraś z Was będąc w ciąży była już może u alergologa i ma coś konkretnego przepisane? Będę się próbowała umówić do lekarza jak najszybciej, ale cel tego czasu chyba zejdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika gość
No u mnie leje od rana. Dziś zwiozłam młodego do przedszkola, a tam kartka, że odnotowano przypadki szkarlatyny. No to wróciliśmy do domu razem. A wiadomo, w czasie deszczu dzieci się nudzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, u nas też pogoda się zepsuła, trochę pada. dziś do 14 w pracy, później pranie, prasowanie, pakowanie, jutro cały dzień w pracy i w środę wyjazd :-) W przyszły wtorek tez mam połówkowe i też amm nadzieję ze potwierdzi płeć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edka12
Hej a ja 3 dzien w szpitalu bo brzuch mi sie spial! Ciagle kroplowka i leki rozkurczowe! Chyba sobje poleze dluzej.... Na szczescie szyjka fwarda nie skraca sie choc tyle..... Ale strachu duzo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze a ja na weekend zostaje we Wrocławiu bo na mnie wypadło żeby zostać w pracy.... no cóż jakąś trzeba będzie przetrwać.... :( dziś jadę sobie zakupić poduchę rogala.... :) Widzę że wszystkie mamy jakoś podobnym terminie połówkowe bo ja też mam w przyszłym tygodniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K_K_K_K
Edka napisz cos wiecej bo obawiam sie ze mamy ten sam problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sjena
Witajcie po weekendzie Edka - trzymaj sie tam i wracaj szybko do domu. Weekend byl u nas brzydki, duzo padalo, a wczoraj bylo zimno. Dzis juz jest lepiej, ale my kestesmy w domu bo kurier przyniosl dzis zamowiona kuchenke do zabawy i coreczka jest nia zachwycona. Na spacer pojdziemy dzis z mezem jak wroci z pracy i przy okazji zrobimy wieksze zakupy. W weekend majowy planujemy kilka jednodniowych wypadow - ogrod botaniczny, moze Kazimierz i prawdopodobnie zoo w Warszawie. Dziewczyny jaki mialyscie wyniki glukozy na czczo? Mi na badaniu w lutym wyszlo 92 przy normie do 106 i teraz gin zlecil mi powtorne badanie i przyznam, ze troche sie martwie. W pierwszej ciazy bylo wszystko ok. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edka12
Kkk w piatek mialam twardy napiety bolesny brzuch! Nie momogl magnez ani nospa i na wieczor pojechalam na pogotowie! Od razu kolejna nospa i kroplowa z magnezem pomoglo ale od rana znow to samo kroplowka magnez potem kroplowka potas potem luteina ppfem zastrzyk domiesniowy puscilo! Wciaz biore kroplowke z magnezem skuye mam juz obydwie rece poboluje mnie brzuch ale to jelitowe sprawy raczej ale juz panikuje troche.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sjena
KKK - a Ty jak sie teraz czujesz? Leki Ci pomagaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
było nie pić z cytryną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W styczniu glukoze na czczo mialam 86. A w piatek ide na test obciazenia glukoza, przu okazji zrobie sobie mocz, morfologie i powtorze toxo. Dzwonilam dzisiaj do labu dopytac czy mam sobie przyniesc te glukoze, ale mi powiedzieli ze dadza mi na miejscu :) Co do planow na majowke to mam zamiar spotkac sie ze znajomymi i polezec na sloneczku na dzialce. Oby tylko pogoda dopisala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny, a czy Wy na tym etapie ciazy macie jakas wydzieline? bezbarwna albo zolta czy nic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K_K_K_K
Nie boli tak jak wczesniej podczas wizyty na siusiu ktore jak wiemy sa w ciazy bardzo czesto tak samo przy kichnieciach. Ale na przykład dzisiaj po dłuższym spacerze stwardniała mi brzuch. A macie na przykład tak ze brzuch jest widoczny przez chwile bardziej po jednej stronie? Wczoraj wieczorem miałam widoczna kulkę po lewej stronie a po prawej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mandarynka84
KKKK - ja często mam "większy brzuch" po lewej stronie. Wydaje mi się, że to od ułożenia maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mandarynka84
Edka - głowa do góry, wszystko będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od 1 maja oficjalnie wracam do pracy!!! z tym, że 1 święto a 2 nikogo w biurze nie zastanę więc dopiero 5go będzie dzień pracujący. idę świętować! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K_K_K_K
Edka może to głupie pytanie ale czy takie skurcze mogą zaszkodzić dziecku? Czy ono odczuwa takie spinanie sie brzucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sie rozpisalyscie! Byłam na wizycie u innego lekarza i bez wątpliwości bedzie chłopiec. U mnie ruchów nie czuć. Do tej pory zdarzyło mi sie raz, ale na usg synek brykal jak szalony. U nas od kilku dni panuje grypa zoladkowa lub coś takiego-biegunka i gorączka. Mam nadzieję że sie nie zararze bo ciężko będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K k k k- ja tak mam. Czasem widać kulkę po prawej stronie i jak w nią lekko postukam to znika :) Catherine - gratuluje! Czym się bedziesz zajmować? Co do wydzieliny to ja przez krążek mam jej bardzo dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sjena
Catherine - gratuluje! Gosciu ja jeszcze glukozy nie pilam, a Ty mi tu z cytryna wyskakujesz. Pytalam o glukoze na czczo, badanie ktore wykonuje sie na poczatku ciazy, a nie test obciazenia glukoza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edka12
KKK mi lekarz mowil ze dziecku sie mic nie dzieje ale takke skurcze bo to sa niebolesne ale skurcze nie powstrzymane prowadza do skraxania szyjki lun rozwarcia a ww konsekwencji do przedwczesnego porodu a w tym tygodniu porod zagraza zyciu dziecka bo jest zbyt male by sobie poradzic dlatego ja przestrzegam rad doktora i leze wstaje tylko siku, ale jutro juz moze wyjde do domu jesli nie bede miec juz napiec brzucha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) No ja to weekend majówkowy spędzę na sprzątaniu po remoncie:)Zaczęliśmy pierwszy etap:)kolejny w połowie maja:)Wczoraj trzy ekipy remontowe miałam w domu..myślałam, że szaleju dostanę:)dzisiaj przychodzi tylko jedna:) ja połówkowe mam 8 maja:)a 6 maja odbieram wyniki EEG - mam nadzieję, że okaże się, że pierwsze diagnozy się nie potwierdzą:( A jak się czujecie?Mi ciągle dokuczają wymioty:((Niestety:( Pozdrawiam i miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, mnie potrafią dopaść jeszcze niezłe mdłości, zwłaszcza wieczorem a po nich zgaga;/;/;/ Ale mam też mega apetyt, mogłabym jeść i jeść. Muszę się opamiętać :-) catherine super, ze wracasz do pracy, nie musisz robić żadnych badań przed powrotem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem wrześniówką, termin mam na 3 września, chciałam do was dołączyć ale poczytałam Was i mi chęć odeszła, obciach pisać że moja ciąża przebiega książkowo, nic mi nie dolega, czuję się świetnie, pracuję i mam 40 lat i synka 9 lat moje dwie młodsze o wiele koleżanki z pracy już na L4 zachorowały na ciążę słabe to pokolenie oj słabe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K_K_K_K
Oj ja tez mam duuuzo lepszy apetyt niż w pierwszym trymestrze:-) a co do zgagi to nigdy wczesniej nie miałam jej tak czesto jak w ciazy :-/ Dzisiaj kłótnia o kawę i to bezkofeinowa, cieżko w miejscu gdzie wszyscy piją kawę trzeci raz z rzędu pic kurde sok albo herbatę wiec tym razem postanowiłam napić sie kawy bezkofeinowej ktorej słuchajcie według mojego faceta powinnam sobie odmówić! Jeszcze troche i naprawdę nie wytrzymam z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
40?? nie za stara na dziecko?? babcie się biorą za rodzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wziełam to z wątku październik 2014 usmiech.gif Gdy kobieta jest w ciąży, często chodzi zła i podenerwowana. Kaprysi jak dziecko, narzeka na brak zainteresowania ze strony swojego faceta i na różne inne dolegliwości. Aby zrozumieć, o co jej chodzi, najlepiej wejść w jej położenie i poczuć to, co ona... 1-3 miesiąc 1. Każdego wieczora organizuj sobie zatrucie - na przykład zjedz przeterminowaną rybę i popij mlekiem. Później dowiesz się, po co. 2. Następnego ranka wstań, weź pigułkę nasenną i idź do pracy. Jeśli rzeczywiście bardzo źle się czujesz - zostań w domu, ale nie zapomnij posprzątać i ugotuj obiad. 3. Do kostek u nóg przywiąż woreczki z piaskiem - po półtora kilograma do każdej kostki. 4. Przed wyjściem włóż do kieszeni koszuli zdechłą mysz i nie wyjmuj jej! 5. Tego nie jedz, nie wolno ci. Tego też. I tego. Najlepiej zjedz jabłko. 6. Powaliło cię?!! Rzuć te papierosy! Coca-colę, piwo i inne napoje gazowane też! 7. Usiądź wygodnie i zjedz jogurt. Jeśli nie masz ochoty - to chociaż trochę. 8. Zwymiotowałeś? Posprzątaj po sobie. Nie wołaj żony - jest zajęta. 9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Muszą zrobić niezbędne badania. 10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. 3-6 miesiąc 1.Do brzucha przywiąż materac z wodą. 2. Nie odwiązuj go w trakcie ubierania się, nawet gdy zakładasz buty. 3. Śpij również z materacem. Jak to - jak? Na boku! 4. Nie zapomnij rano zażyć pigułki nasennej. 5. A przed wyjściem do pracy - wypij litr wody. 6. Przed pójściem spać również wypij litr wody i weź tabletkę moczopędną. 7. Do nosa włóż wacik, tak, aby powietrze przechodziło, ale odczuwało się lekką duszność. Wacik noś na stałe. 8. Masz duszności? Otwórz okno - niektórym pomaga. 9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to - po co? Zrobić niezbędne badania. Co z tego, że już robiłeś? 10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Materaca nie odwiązuj! 6-9 miesiąc 1. Każdego ranka siadaj na fotel obrotowy i kręć się przez 10 minut. Gdy już organizm odmówi Ci całkowicie współpracy - wstań i szykuj się do pracy. No co ty, kręci ci się w głowie? Współczuję, to na pewno minie. 2. Dolej wody do materaca. 3. Wypij coś moczopędnego, a w pracy pij szklankę wody co godzinę. 4. Postaraj się nie opuszczać miejsca pracy zbyt często. Bądź czujny i dyspozycyjny przez cały dzień. Jeśli przychodzi ci to z łatwością - weź dodatkową pigułkę nasenną. 5. Zwiększ również wagę woreczków z piaskiem, które masz przywiązane do nóg - do 2 kilogramów każdy. 6. Wieczorem, nie odwiązując materaca, połóż się do łóżka i bądź perfekcyjnym, czułym, namiętnym kochankiem! 7. Jeśli wydaje ci się, że twoja żona interesuje się innymi mężczyznami - pozostań wspaniałomyślny i wybaczający. 8. Poświęcaj żonie więcej czasu i uwagi. Wyobraź sobie, że jej też jest ciężko! 9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to - po co? Po to samo, co zawsze - niezbędne badania. 10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Oczywiście, że z materacem, co za pytanie? The end No, dobra, żartowaliśmy, wiemy, że jest to niemożliwe do wykonania. Po prostu odwiedź po raz dwudziesty znajomego proktologa, niech włoży C***omarańczę... już on wie gdzie. Teraz oddychaj głęboko i mocno przyj. Udało się uwolnić od pomarańczy? Wyśmienicie! Możesz już pozbyć się zdechłej myszy i odwiązać materac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
babcia ale jara a nie 26- leni zdechlak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zobaczymy za pare lat jak za dzieckiem nie nadąrzy :-) jaka bedzie jara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mandarynka84
Super tekst :) Popieram. Ja pracuję i to chyba jeszcze więcej niż przed ciążą, ale przez 3 tygodnie od 7 do 10 tygodnia leżałam plackiem, bo mdłości nie pozwoliły mi żyć. Każdemu "mądrali", który jest ekspertem od krytykowania kobiet w ciąży na L4 życzę tylko godziny takiego samopoczucia, jakie ja miałam 24h/dobę prawie przez miesiąc. Każda ciąża przebiega inaczej i nie ma ich co porównywać, niektóre kobiety w ciąży czują się lepiej niż kiedykolwiek w życiu, więc nie mają powodu iść na L4, ani nigdy nie zrozumieją kobiet, które przeżywają to inaczej. No cóż syty nigdy nie zrozumie głodnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×