WRZESIEŃ 2014

Co do tycia to ja w 15 tygodniu osiagnęłam swoja wagę sprzed ciąży (na początku chudłam), a w ciągu ostatnich 3 tygodni przytyłam prawie 3,3 kg. Tak sobie właśnie myślę, że to chyba za dużo, chociaż lekarka mi powiedziała, że musze w końcu przytyć. A Wy ile przytyłyście do tej pory? Co do zachcianek to na początku miałam wielka ochote na kwaśne, a szczególnie ogórki kiszkone, za to w ogóle nie mialam ochoty na słodycze, teraz mi się odmieniło i nie przejdę obojętnie obok budki z lodami :) Może to od tego tego kilogramy?

dobra, zapisalam się na połówkowe 16 maja - tp mam wg lekarza na 22-29 września, więc nie powinno być ani za wcześnie, ani za późno. Czy ktoraś z przyszłych mam, też ma tak późno połówkowe?

Ja nie mam zadnych zachcianek - tzn. nie sa one wieksze niz przed ciaza ;) Staram sie jesc to na co mam ochote, pod warunkiem ze jest to zdrowe + od czasu do czasu dopuszczam male grzeszki w postac***izzy czy slodyczy. Ale to nic nowego, bo i przed ciaza nie bylam na jakiejs restrykcyjnej diecie. Mamawrzesinka - ja mialam usg polowkowe w 21t1d i lekarz byl zadowolony. Chociaz moj bobas jest mniejszy niz wynika z om (mniej wiecej o tydzien) wiec to tak jakbym miala to usg okolo 20 tygodnia.

Sjena - jak tam po polowkowym? Wszystko ok?

Ja jestem po wizycie u mojego ginekologa. Jestem strasznie zmartwiona płakałam jak cholera bo myslalam ze wszystko bedzie okey i w ciazy nie bede musiała brać żadnych tabletek a tu dupa... Tak jak myslalam moje bóle brzucha to nie był dobry znak i moja macica sie zapiera tzn. Spina sie wiec dostałam luteine, nospe i cos tam jeszcze jak pytałam co to to mówił ze magnez. Chciał zamiast tabletek wziazc mnie na oddział i podać dożylnie magnez ale mam już opłacony wyjazd do Chorwacji wiec jak tylko wrócę 5 maja mam polowkowe 4 D we Wrocławiu i zgłoszę sie do niego po tym i pojde na ten oddział wole to niż tabletki brać i mam nadzieje ze po tym już bedzie wszystko dobrze. Maluch wazy 419 gram i lekarz powiedział ze bardziej na chłopca wyglada niż na dziewczynkę a ma gorszy sprzęt niż ten na pierwszym prenatalnym. Martwię sie strasznie tymi moimi skurczami i twardnieniem brzucha. Muszę troche zwolnić obroty a z drugiej strony przecież ja wcale nie robię niewiadomo czego....

KKKK będzie wszystko dobrze nie martw sie,u mnie cisnienie be zmian nie wzrasta wiec sie ciesze mam nadzieje,że bede w domku,a nie na oddziale kolejna wizyte mam 5 maja i wtedy ustale sobie polowkowe,a własnie czy polowkowe robicie u swojego gina ??bo moja nie ma 3 d a chcemy i niewiem czy isc do innej?z drugiej strony kazdy lekarz chyba potrafi wszystko dostrzec jak myslicie???

Ewelincia ja na prenatalne w I trymestrze jechałam do innego ginekologa niż mój prowadzący i teraz na polowkowe jade jeszcze do innego lekarza zawsze to opinia już trzeciego lekarza a mój nie ma nawet takiego sprzętu. Teraz na polowkowym nagrywamy na płytę. Staram sie myślec pozytywnie ale z drugiej strony strasznie sie denerwuje. Luteine zawsze kojarzyła mi sie zle ( bez obrazy oczywiście dziewczyny ktore ja biorą ) .... Ja zauważyłam ze mam większa ochotę na słodycze a przed ciaza nie miałam takiej ochoty mogły nie istnieć raz w miesiacu jak miałam miesiączke to musiałam zjeść paczkę delicji a teraz po obiadku normalnie mam ochotę na ciasteczko.

KKK a lekarz nie widzi przeciwskazań do jazdy do |Chorwacji??? takie twardnienie brzucha może powodować skurcze i skracanie szyjki (ostatnio jak tak miałam to lekarz tego się obawiał, ale u mnie to akurat było rozciąganie macicy. W końcu kilka ładnych godzin będziesz w aucie. ja jutro muszę iść do lekarza bo mam dość liczne bakterie w moczu i niestety mnie pieczę, więc pewnie coś dostanę znów

KKKK wiesz co uspokoiłaś mnie więc troszke własnie my tez chcemy teraz płytke ale wlasnie bałam sie ze inny lekarz niz prowadzący zrobi te badania tak wiesz a trzeba przeciez wszystko sprawdzic dokladnie

K k k k - też jestem zdziwiona, że lekarz pozwolił ci jechać tyle km, tym bardziej, że spinanie brzucha bardzo często wpływa na długość szyjki. Luteina jest ok, gorszy jest Duphaston (były badania, które wskazują, że przyczynia się m.in. do spodziectwa u chłopców.) Zresztą skutki uboczne branych leków na pewno są mniejsze niż konsekwencje rezygnacji z nich. Ewelina - ja robiłam połówkowe u mojego lekarza, ale w innym gabinecie, na innym sprzęcie, takim z 4d. Mój lekarz powiedział, że wszystkie pomiary najlepiej wykonać w 2d, a 3d i 4d to raczej taki bajer dla rodziców. Więc jeżeli nie macie parcia na oglądanie malucha w 3d to nie ma sensu robić dodatkowego badania, bo w 2d lekarz wszystko widzi. Alma - powodzenia w walce z bakteriami! ja idę 2 maja na badania moczu i mam nadzieję, że nie będzie żadnych niespodzianek.

Ja juz po usg i nie slodkiej zachciance - frytkach;-) Z maluchem wszystko dobrze, wymiary i narzady wew.w normie, machal do nas i szalal podczas badania. Szyjka tez sie nie skrocila co mnie bardzo cieszy. Plec potwierdzona czyli bedzie chlopiec, a pomyslu na imie nadal brak. KKK - twardnienie brzucha, niestety wiem co to znaczy bo w pierwszej ciazy mialam skurcze od 19 tc, lezalam 2 dni w szpitalu, ale w zaleceniach mialam tylko magnez. Kazde wyjscie z domu konczylo sie ciaglym twardnieniem brzucha i nie bylo to przyjemne. Szyjka na szczescie nie skracala sie, ale to juz chyba indywidualna sprawa wiec powinnas zwolnic i oszczedzac sie. Glowa do gory, wszystko bedzie dobrze.

Zapomnialam dodac, ze wg usg dziecko jest wieksze o tydz.tak jak bylo wczesniej i wychodzi 20t4d.

Wlasnie z szyjka wszystko jest okey tylko to twardnienie brzucha, ktore bądź co bądź jest moim odczuciem ale on tez zauważył jak leżałam na samolocie ze brzuch robi sie jak taka kulka, zapytałam czy jest aż tak zle ze muszę brać luteine powiedział ze lepiej zapobiegać wiec moze nie jest tak zle jak myśle ale do szpitala na ten magnez na pewno pojadę wole to niż tabletki dopochwowe....

Sjena gratuluje! Ale bym zjadła frytki mmmm

a mówiłaś o planach wyjazdu czy nie widzi przeciwwskazań.? Alma2800

Kkkk - moment, moment - a czy teraz nie powinny sie juz zaczac wlasnie skurcze braxtona-hicksa? O ile mnie pamiec nie myli, to wlasnie teraz macica powinna zaczac cwiczyc - moga sie pojawiac nawet co godzine czasami, ale powinny byc bezbolesne. Dziwne, ze lekarz Ci o tym nie wspominal..

Lekarz wie o wyjeździe- nie ukrylabym tego przed nim. Problem w tym ze u mnie pojawiają sie bóle brzucha. No nie wiem sama zobaczymy co wyjdzie po tym szpitalu. Z tego co mówił to moja macica sie zapiera oni to nazywają wlasnie zawieraniem macicy i faktycznie mam takie uczucie jakby od środka mnie strasznie rozpychalo tylko te pobolewanie brzucha mnie martwilo.

A jakiego rodzaju jest ten bol brzucha? Tak jak na okres? Ja mialam bezbolesne twardnienia, ale bardzo czeste - czasem nawet ok 10 na godzine.

Sjena, czyli mialas klasyczne skurcze braxtona hicksa - mnie brzuch sie spinal jak np. Wbiegalam po schodach - czasami troche bolalo, ale w wiekszosci nie, bylo co najwyzej nieprzyjemne.

Nie no na okres to ja miałam takie bóle ze leżałam i sie zwijalam i bez dwóch tabletek od razu nie było mowy zeby wytrzymać. To moze wlasnie takie nieprzyjemne takie hmmm ściskanie nie wiem jak to nazwać. Czasem mam takie wrażenie ze zaraz mi pęknie brzuch. Czy wy nic nie odczuwacie? Kiedyś myslalam ze brzuch rośnie a kobieta nic w związku z tym nie czuje :-) jak jest u was?

Jest jeszcze luteina doustna, podjezykowa ;)

KKKK - Ja jak do tej pory nic nie czuje, tylko widze, że brzuszek rośnie, ale to może dlatego, że od samego początku lekarka razem z witaminami zaleciła mi przyjmowanie magnezu.

Ja tez od poczatku biore magnez bo bolesnie rozciagala sie macica. Teraz nic nie czuje tylko kopniaki mego malenstwa. Wczkraj mialam polowkowe w 3d polecam wam az sie poplakalam jak zobaczylam buźke.... będzie chlopiec widać bylo dokladnie. Z dzidziem wszystko dobrze jest wiekszy niz powinien dlatego polowkowe zrobiono mi w 19 tygodniu. Wazy 320g i wszystko bylo dokladnie widać..... także bedziemy mieć syna:) coraz więcej chlopców na naszym forum. Mam chyba z 15 zdjęc z tego usg i 2 zdjęcia buźki mówie wam niesamowite przeżycie podglądać tak swoje dzieciątko w brzuszku tak dokladnie:)

ja w poniedzialek ide na cukier i mocz, cholerka a pofolgowalam sobie w swieta mierze dzis cukier i ponad 90...eh. Musze teraz do poniedzialku nic slodkiego nie jesc zeby go toche zbic:P

Cześć dziewczyny:) No i jestem po badaniu EEG - wyniki niestety nie są dobre..czekam jeszcze na konsultację z ordynatorem oddziału neurologii.. Ehh najważniejsze, że z Maluchami wszystko dobrze..i teoretycznie moja przypadłość nie powinna mieć na nie wpływu..no chyba, że jakieś leki będę musiała brać... Na razie odsuwam te myśli od siebie..mam się wyciszyć i nie denerwować:)6 maja konsultacja - zobaczymy:) Ja od ostatniej wizyty tez biorę magnez - w witaminach, które dostałam też jest magnez - ale kazał mi brać większa dawkę:) Co do zachcianek - to ja mam na kwaśne..ogórki mogłabym jeść każdego dnia - ale ze względu na ciśnienie nie mogę:) no i słodkie - ale nie bardziej niż przed ciążą - zawsze łasuch byłam:)

Kurka - robisz to badanie z glukoza?

właśnie dziewczyny kiedy powinno się zrobić glukozę...?

Ok 24 tc z tego co pamietam.

Mamawrzesinka2014 - tak, mialam skurcze Braxtona Hicksa, ale umnie one byly bardzo czeste. Moj gin mowil, ze moga wystepowac do 20 razy dziennie (sa tez opinnie, ze do 10 razy na dobe), a u mnie zdarzalo sie, ze mialam nawet 10 na godzine i musialam brac magnez.

Ja dziś byłam na glukozie polecam wziąść cytryne ze soba jest całkowicie inny smak,troche ciężko było ale dałam rade dla maleństwa.Jak wypiłam glukoze to maleństwo tak dawało czadu że myślałam że nie wysiedze tych 2 godzin.We wtorek wizyta mam nadzieje że wyniki beda ok.