czy moja matka nie przesadza

żeby nie było jestem na swoim utzrymaniu, ale przyjechalam do domu przed świetami, pomagałam wiec nie mam nic sobie do zarzucenia. a dzisiaj wstalam , ogladam tv o 9.00 a ona się na mnie drze ,że co sie rozsiadłam ,że powinnam cos robić od rana bo goscie przychodzą o 15! a juz wszystko jest zrobione z jedzenia tylko trzeba podać... nie przesadza troche?

twoja matka to typowa osoba z korzeniami komuny czyli tylko do rpboty pracownikiem pewnie ta kobieta nie wie kim jest jak sie relaksowac i jak gonic za marzeniami - powinnas sie jak najszybcie od niej odsunac i robic co chcesz pozwolenia od nie jak zyc nie potrzebujesz

nie, ona ciagle musi cos robić... to dobrze ,ze jest pracowita, ale ona się na mnie drze jak np przyjadę do domu i zrobi mi sie mały bałagan w pokoju( typu jakieś ciuchy z poprzedniego dnia są nie poskładane czy jakis kubek stoi) . Masakra , męczące to jest :O dzisiaj od rana tez ciagle cos robi...

ELLAE- nie chce sie od niej odsuwać ,ale mimo wszystk meczy mnie to... wstałam ,a już od rana w świeta pretensje o to ,że nic nie robie , o to dlaczego wczoraj nie zaprosilam kolezanki na pasterke, która rownie dobrze mogla zadzwonic do mnie... cieżko z nia wytrzymać czasami

jejku, ja chyba też podobna jestem do Twojej mamy ;-( nie mogę usiedzieć na miejscu, ciągle coś robię i wszystkich do roboty zaganiam. Córka przewraca oczami, że ma wolne a ja jej pobudkę o 7 robię, że ma ferie a ja jej każę sprzątać w kółko... mąż się śmieje przeważnie, ale czasami bierze psa i znika... chyba muszę zestopować. I nie mam korzeni komunistycznych ;-) nie ten rocznik ;-)

Jak jestes taka pracowita to sobie pracuj ale nie truj d**y innym!!! Do cholery

To nie goń tej córki, życie jest za krótkie żeby ciągle sprzątać. Sprzątnąć to można raz na tydzień, raz na 2, w życiu najważniejsza jest samorealizacja i relaks.