Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość piotrek_191

Moja kobieta nie chce seksu

Polecane posty

Gość piotrek_191

Witam wszystkich. Mam taki problem z moją kobietą, że ona w ogóle nie chce już seksu. Jesteśmy ze sobą 5 lat, planujemy ślub, dzieci itp ale co z tego skoro ona nie chce się ze mną kochać? Pierwsze dwa lata związku byliśmy praktycznie jak króliki, mogliśmy cały dzień nie wychodzić z łóżka, czy gdzie tam nam się zdarzyło seksić. Miewała orgazmy częściej ode mnie, a 69 było obowiązkowe. Ogólnie rzecz biorąc cud miód ultramaryna. Teraz? Tragedia. Seks raz na 2-3 miesiące, ona leży jak, za przeproszeniem, kłoda, o lodziku w ogóle mogę zapomnieć (ostatni dwa i pół roku temu). Minetki nie chce (a uwielbiam robić jej w ten sposób dobrze). Jakakolwiek zmiana pozycji to automatyczne przerwanie seksu bo jej się odechciewa. Ja jestem na maksa sfrustrowany. Zdrowy 28 letni facet ma jakieś tam potrzeby. Nie mówię że ma od razu być jak kiedyś nawet niech będzie raz dwa razy na tydzien ale nie raz na kwartał... Anty nigdy nie brała, więc to na pewno nie to, tarczycę ma zdrową, ja też nie jestem zapuszczony czy brudny, dbam o nią, o dom, chodzę na basen i siłownię, raz dwa razy w miesiącu potrafię się wbić w gajer, wypucować auto na błysk, zajechać po nią do pracy z bukietem kwiatów (ku zazdrości jej koleżanek) a potem zabrać do kina, na kolację albo w inne miejsce które lubi, ale nigdy nie kończy się to w łóżku. Dochodzi do tego, że zaczynam oglądać się za innymi babkami ale nic z tego nie będzie - miałem okazję do pójścia w bezkarne tango i nie skorzystałem, bo kocham ją. Próbowałem rozmowy, ale ona je ucina, że przecież się nie zmusi. Boję się najbardziej, że ten problem ma jakoś na imię. Proszę, powiedzcie czy jest coś czego mógłbym jeszcze spróbować, bo ja czuję że długo tak nie pociągnę. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u lala.. może właśnie Twój problem ma imię. Bo czemu nawet o tym pogadać nie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy braku porządania (chemii) nic z jej nie wykrzeszesz. Raczej zastanawiaj się jak zakończyć ten dziwny związek. Szkoda jej i Twojego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj gościnnie
Piotrek tylko jedno przychodzi mi na myśl - chyba przestała Cię kochać albo może coś z hormonami nie tak nie wiem nie znam się ;) wiem tylko tyle że gdy pocałuje mnie On zaczyna się dzień... dlatego dziwne jest że Twoja kobieta nie tęskni za Tobą również cieleśnie ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie uprawiałam w ogóle seksu z moją dziewczyną kiedy nasz związek chylił się ku upadkowi. Ona chciała ale ja nie :/. Bo już jej nie kochałam - ot co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo największy w tym ambaras, żeby dwoje .... itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opowiedz coś więcej Piotrek. Co o tych propozycjach myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radek90
Piotrek Wiesz o tym, że w pewnym momencie wszystko się nudzi, skoro robisz to w kółko? A przyjeżdzanie po nią po pracy z kwiatami to już jest niestety mega anty-romantyczne! Co z tego, że może świetnie wyglądasz, skoro Twoje zachowanie może świadczyć o tym, że Tobie za bardzo na niej zależy? Ona to czuję i uwierz , że po prostu się Tobą znudziła. Kobiety niestety to nie są logiczne istoty i pomimo, że chcesz dla niej za wszelką cenę jak najlepiej, ona całkiem możliwe się Tobą nudzi. Skoro nie ma seksu to jest potwierdzenie mojej teorii. Przez swoje zachowanie już jej nie pociągasz, bo pipki nie pociągają kobiet. Całkiem możliwe, że ma gacha na boku od seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotrek_191
Rozmowy próbowałem, jak już napisałem. Nie chce jej zostawiać, bo ja kocham. Ona twierdzi, że ona mnie też. Więcej propozycji tam nie widziałem. Przecież nie zapytam jej wprost czy ma kogoś na boku. Jest atrakcyjna, nawet bardzo, typ ktory może podobać się facetom. Ja też jej mówię, że mi się podoba itp, daje się pogłaskać, pocałować, ale jakakolwiek oznaka, że to może prowadzić do zbliżenia powoduje, że się odsuwa albo mi mówi, żebym przestał... Ja mam wrażenie że ona albo się mną znudziła i by chciała spróbować z kimś innym albo po prostu mnie już nie kocha. Bo jak mam myśleć inaczej skoro kiedyś była wulkanem namiętności a teraz jest mi w stanie powiedzieć wprost że wcale nie ma ochoty na seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radek90
Kolacjami ani spełnieniem jej zachcianek kobiety na długo przy sobie nie zatrzymasz. Chyba, że taki układ C****suję. Ona jest z Toba dla kasy, przyjemności materialnej. Jesteś dla niej chłopakiem-przyjacielem. A na boku ma prawdziwego mężczyznę, który dba o jej wewnętrzne potrzeby plus te seksualne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja tez ze mna nie chciala,ale za to z sasiadem za stodola sie rypala az jej cycki podskakiwaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Radek90 - może za bardzo upraszczasz, wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
potwierdzam, nie lubie jak facet jest c***a a moj maz taki jest- rano codziennie po nbulki lata, przygotowuje siadania, czasem piecze placki, wszystko robi co sie mu kaze, myje okna, prasuje.. w sexie ulegly tzn stara si ale w nim nie ma ognia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radek90
No właśnie. Panowie zrozumcie jedną rzecz.Niech każdy z Panów sobie odpowie na pytanie: Ile razy myślicie o seksie w ciągu dnia? Myślę, że co najmniej kilka średnio a Ci z większym libido to i kilkadziesiąt! :) Jeżeli myślicie, że kobiety w ogóle nie myślą o seksie to jesteście w błędzie. Myślą tak samo jak faceci albo nawet więcej, bo im to nawet sprawia większą przyjemność. Więc jeśli autor piszę, że jego kobieta miałą mega chęć i robili to często a teraz nie pozwala mu się dotknąć to sory, ale nie wierze, że nagle jej zmalała chęć. Po prostu ma kogoś i lepiej z nią o tym pogadaj albo dyskretnie sprawdź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie mam kochanka, ale on udaje ze tego nie widzi, bo to i tak nic by nie zmienlo. Z nim juz nie mam ochoty, naprawde nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotrek_191
Radek - porada toto żadna. Stwierdzasz, żem c**a i tyle. Jak nie chcesz pomóc rozwiązać problemu, to przynajmniej odrobinę szacunku miej do innych. Ciebie kobieta tak wystawiła, boś miał wary między nogami zamiat parówy i teraz innym tak pomagasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i do tego jeszcze przychodzi do mojej sypialni i prosi o sex, to takie niemeskie! Naprawde mnie to juz wcale nie rusza, powiedzialam mu ze juz nie chcę a on ciągle skomli i prosi. Gdzie jego honor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co ma do tego parowa miedzy nogami? Moj maz ma naprawde okazaly sprzet, powyzej przecietnej no i co z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A do ciebie rada- albo zaakceptujesz brak sexu w malzenstwie, albo znajdziesz kochanke i bedziesz sie ukrywal cale zycie albo juz teraz znajdz inna kobiete. Tej nie zmienisz, bo na nia nie dzialasz i cie juz nie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radek90
Szanowny Piotrku Nie, nie wystawiła mnie kobieta. Wręcz przeciwnie. Ciągle o mnie zabiega. Po prostu chłopie chce C***omóc jak facet facetowi :) Dlatego napisałem Ci co może być (ale nie musi) przyczyną oraz jaki jest skutek tego. Wiem, że jesteś zakochany i logiczne słowo do Ciebie słabo dociera. Ale rozważ to co napisałem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radek90
Szanowny Piotrku Nie, nie wystawiła mnie kobieta. Wręcz przeciwnie. Ciągle o mnie zabiega. Po prostu chłopie chce C***omóc jak facet facetowi :) Dlatego napisałem Ci co może być (ale nie musi) przyczyną oraz jaki jest skutek tego. Wiem, że jesteś zakochany i logiczne słowo do Ciebie słabo dociera. Ale rozważ to co napisałem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnaque
Radek chyba przesadza.. Skoro facet teraz się stara i wcześniej się starał, wcześniej jej to pasowało (przez 2 lata a nie przez 2 miesiące), chciała dużo seksu a teraz nie - tzn że problem jest gdzie indziej. A nie w tym że facet jest czuł i się stara. Przecież wybrała właśnie takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radek90
Heh, nie wiem czy przesadzam. Po prostu wyraziłem opinie, ponieważ widziałem takie sytuacje nie raz wśród znajomych itp. Staranie się itp jest fajne, bo to pokazuję, że ktoś nie jest na obojętny. Ale łatwo tutaj przegiąć w drugą stronę, dlatego ta przyjemność staję się słodkim do porzygu ulepem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Radek ma rację, u mnie w malzenstwie tak wlasnie jest:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja tez nie chce seksu,ale tylko ze mna,bo ja przylapalem to z Bolkiem sie wali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykład z przyjechaniem po pracy był tylko przykładem. Samemu by mi się to znudziło. Widzę, że większość skłania sie ku zdradzie, wiec chyba nie pozostaje mi nic innego jak sprobowac dyskretnie się dowiedzieć. Bo jedno jest pewne: nie wyjde za kobiete która nie chce iść ze mną do łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niegrzeczna 37
całkiem poważnie - myślę że Radek ma dużo racji. Piotrek - z punktu widzenia kobiety wygląda to tak - postawiłeś ją sobie na piedestale, modliłes sie do niej, zabiegałeś, pokazywałeś że Ci na niej zależy, starałeś sie, tańczyłeś na uszach i jak widać nadal tańczysz,. I dałeś prosty przekaż - nie musi o Ciebie zabiegać, starać się, jest w 100% pewna że Cie ma na właśność, wyłączność, czy jakkolwiek to nazwać. Nie musi, wiec nie zna tego dreszczyku niepewności, gdy zamiast czekać na nią po poracy nie pojawiasz sie bo okazuje sie ze musiał spędzić ten czas gdzie indziej (praca, spotkanie, odwiedziny u rodziców). Nie docenia, bo ma pewność że nigdy Cie nie straci I tak jak pisali - facet nie może być c**ą na każde zawołanie, na każde skinienie, spełniać z wywieszonym językiem każdej zachcianki i aportować jak tylko rzuci mu sie jakiś ochłap. Pewnie po prostu sie znudziłeś. A jeśli doszło do tego jej niskie libido albo brak chemii między wami ... to sorry, po ptokach A że przez dwa lata było fajnie w łóżku? Dwa lata to czas kiedy jeszcze nie można sie soba za bardzo znudzić, szczególnie jesli nie zasypiacie codziennie obok siebie i nie budzicie sie obok siebie. Nowość przestała być nowością i tyle. Masz chłopie kilka wyjść - męczyć się dalej, sprowokować poważną rozmowę i spróbować we dwoje rozwiązać ten problem, albo powiedzieć dziewczynie - do widzenia. Życzę Ci żeby po rozmowie zrozumiała z kim jest, i doceniła. Bo rozstanie sie albo znalezienie sobie kogoś na boku to najłatwiejsze wyjście. A najtrudniej jest starać sie rozmawiać i rozwiązywać razem istniejace problemy. Ale czasami trzeba się pomęczyć, bo warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radek90
Raczej myślę, że to ona Cie prędzej zostawi, niż doszłoby do ślubu. Być może trafiłeś na niezły egzemplarz, która pomimo zapewnień i poważnych rozmów między Wami będzie się zapierać rękami i nogami, że nikogo na boku nie ma i wciśnie Ci kit, że nagle jej się odechciało seksić. I tak dalej możesz tkwić w podwójnym układzie robiąc za rogacza. Dlatego wtedy, skoro chcesz być w 100% pewnym musisz ją sprawdzać, tak, żeby się nie zorientowała. Może być tak, że jest mało ostrożna, gdyż jest świadoma, że przez swoje zakochanie nawet nie bierzesz do siebie opcji o zdradzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×