Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ameno

Boje się jej

Polecane posty

Gość Ameno

Boję się uczucia do niej, kocham ją i nic już na to nie poradzę. Zawładnęła moim sercem tak że dosłownie nic poza nią się nie liczy, myślę o niej 24h na dobę i żadna dosłownie żadna inna dziewczyna mnie nie interesuje. Niestety nie jesteśmy razem i w tym problem. Jesteśmy co najwyżej znajomymi. I choć wiem że coś jest na rzeczy nie tylko z mojej strony, niczego nie mogę być pewien. Boję się że zrobię coś głupiego, boję się odrzucenia, boję się że ją stracę w jakiś sposób lub ona znajdzie kogoś innego. Po prostu nie mogę wyobrazić sobie nawet takiej sytuacji i tego jak bym się czuł. Tkwię w takiej sytuacji i chociaż staram się posuwać na przód myślę że to za mało. Z drugiej strony pójście na żywioł może być jeszcze gorsze. Nie wiem co zrobić...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boje sie jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna i konsekrentna
Twój wybór Twoje życie ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameno
Poimprezować nie, pogadać w spokoju bez tłumu ludzi rzadko ale zdarza się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro z obydwóch stron jest jakaś siła przyciągania to porzuć niepotrzebny lęk i porozmawiaj z nią.Podobno Święta to czas cudów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym,żeby ktoś o mnie tak myślał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameno
Zbierałem się na poważną rozmowę jakiś czas, szukałem odpowiedniego momentu ale w końcu wyszła i tak jakaś luźna gadka o czymś innym i nie chciałem już zmieniać tematu. I tak cieszyłem się po prostu z jej obecności i nie chciałem tego psuć. Tak właśnie się czuje, chce mieć ją blisko przy sobie i nie chce od razu prosto z mostu walić do niej by jej nie odstraszyć. Z drugiej strony nie wiem za bardzo jak w subtelny i naturalny sposób wszystko rozegrać aby nie zostać w strefie tylko kolegi/przyjaciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
syny bufu zamknij mordę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xioalinx
odczytaj jej mowę ciała, to jak się zachowuje w stosunku do ciebie i wszystko będziesz wiedział czy masz szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameno
Wszystko wskazuje na to że nie jestem jej obojętny, radość, spojrzenia, gesty. Nie jakieś przesadne ale subtelne są :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghnhgfd
a jakie to sa subtelne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze sie całkiem nie
może ona też sobie temat wbiła do głowy i zastanawia się jak ruszyć z miejsca?:) A skoro są takie sygnały z jej strony, to nie masz co się jej bać. Przeciż nie musisz od razu na randkę umawiać. Ważne żeby mieć jak najwięcej powodów do rozmowy a dalej jakoś samo się zadzieje. Kiedyś byłam w takiej sytuacji z klegą, rozmowa o sporcie ble...ble... i weszliśmy na temat łyżew. j powiedzialm, że dawno nie jeździłam. On, że też nie i się umówiliśmy. Nic z tego nie wyszło co prawda,ale u Ciebie może być pozytywniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghnhgfd
nie dowiemy sie jak i co dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameno
Subtelne to takie które ta druga osoba w jakiś sposób ukrywa ale i tak je widać :) Mam na myśli zerkanie gdy ja nie patrze, sprawdzanie czy ja patrze jeśli ona robi coś co przyciąga uwagę, poprawianie włosów, ubrań gdy się pojawiam itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie sie pojawiasz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Ty pracujesz w ochronie na monitoringu ::P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh, mam to samo, ale jestem w nieco gorszym położeniu, bo nie mam możliwości bliższego poznania. Jestem zdania, że podejściem do niej na ulicy tylko się ośmieszę i tkwię w martwym punkcie, a naprawdę mało która dziewczyna mi imponuje i się podoba, a ta po prostu jest bliska ideału, właśnie tak wyobrażam sobie kobietę życia ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ładnie :) musi być niezła ...@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poprawianie włosów ,zerkanie czy patrzy czy nie..to mizianie? ? dla mnie np zupełnie niee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy niezła, wydaje mi się że nie dla wszystkich, długowłosa blond w okularkach z sympatyczną buźką, wygląda na bardzo ciepłą i miłą dziewczynę, nieco taką szarą myszkę nieśmiałą, moim kumplom co prawda się raczej średnio podoba, dla mnie jest marzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość erfg
nie moje guście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dobrze ;), ale kurczę cały czas myślę jak tu skrzyżować nasze drogi, wiem gdzie się uczy, wiem jak się nazywa, gdzie mieszka, wiem gdzie co jakiś czas mogę ją spotkać, ale nie mam pomysłów jak to zrobić aby się z nią zapoznać, a zależy mi bardzo więc nie chciałbym tego spalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameno
To mamy dwie różne sprawy, Ty musisz swoją najpierw poznać :) Najgorsze jest to że fajnie spędza się z nią czas i rozmawia a jedną rozmową tak na prawdę można zepsuć wszystko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też tak wzięło tyle że jestem kobietą i chodzi o kolegę mojego męża. Niedawno w sumie poznałam go lepiej i przepadłam. On na pewno to widzi, bo się często z nim kontaktuję, jak się widzimy wlepiem wzrok w jego oczy, jak staje blisko, a jeszcze gorzej, jak mnie dotyka to głos mi się zmienia, gadam głupoty i się tak jakby rozleniwiam, cieszę się na jego widok jak dzieciak itp. Nie ma chwili, żebym o nim nie myślała, wariuję. Obym nie zrobiła jakiejś głupoty, już się łapię na tym, że zaczynam kombinować, co zrobić żeby mieć z godzinę sam na sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam podobnie i pewnie też po mnie to widać a zachowuję się jak kretynka jak go widzę. Właściwie nie wiem jak się zachować, chcę wypaść dobrze a wychodzi jak wychodzi:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i też tak jak Ty autorze boję się, że zrobię coś nie tak i go stracę, a tego bym nie zniosła. A Wy jesteście wolni, działaj działaj, na pewno niczego nie wyznawaj, słowa sobie daruj, postaw na czyny i bądź cierpliwy. Nie warto niczego przyspieszać na siłę, warto się lepiej poznać najpierw, by potem nie było dziwnych nadinterpretacji. Chodzi mi o syt. np. piszesz do niej smsa, a ona nie odpisuje parę godzin, Ty myślisz, że ma Cię dość, a gdybyś ją lepiej znał wiedziałbyś, że nic z tych rzeczy tylko po prostu czasem tak ma. O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej byłoby zachowywać się naturalnie, ale żeby tak się dało to oni musieliby być nam obojętni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli autorze chcesz ruszyc z miejsca musisz zebrac sie na odwagę i rozmawiac z nią otwarcie , inaczej niczego sie nie dowiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×