do synowych

Wiele piszecie o swoich zlych tesciowych,a czy choc jedna z was przyzna sie do tego ,ze wiele sobie zmysla i sama zle traktuje tesciowa.A moze jest taka ,ktora po latach przyznala tesciowej racje?Moze zrozumiala ,ze tak naprawde tesciowa nie chciala zle.Mysle ,ze nie znajdzie sie taka ,ktora umie przyznac sie do bledu.Czekam na komentarze.

wszystkie takie nieomylne?

Przecież znakomita większość z nich będzie kiedyś takimi samymi zołzowatymi teściowymi. Jeszcze bardziej, bo bezkrytycznymi

Tak jak myslalam ,zadna nie ma odwagi.Takie sa teraz synowe.

"takie teraz są synowe" a jakie były kiedyś?Ty jaką byłaś synową?

Moja teściowa jest fajna,tylko przesadza z telefonami do mojego męża (5xdziennie),a mieszkamy 10kilometrów od siebie...więc..ekh raz,dwa razy w tygodniu się widujemy.. no,ale cóż...traktuje 35letniego chłopa jak 16letnie dziecko :) a tak to nie mam do niej zarzutów,w niczym nie miała racji,bo raczej nie miałam z nią sporów.

umiaca sie przyznac do bledu bo robilam to samo co wy teraz

jestem po rozwodzie i niemam juz tesciowej ale jak mialam to ona mnie nie lubila od samego poczatku,nawet mi powiedziala ze moj maz mialby lepiej gdyby sie ozenil z poprzednia dziewczyna niz ze mna bo w polsce niczego sie nie dorobi,a jednak dorobilismy sie sklepu i warsztatu,tylko moj byly mial lajdaczacy sie charakterej niestety a suma sumarum to chcialabym miec jeszcze kiedys tesciowa taka normalna ja juz niedlugo chyba bede tesciowa i mysle i staram sie zeby tak bylo,moja przyszla synowa ma ze mna bardzo dobry kontakt,lubimy sie az moj syn czasen ja pyta czy przyszla doniego czy dojego mamy?

Nigdy przenigdy nie przyznam że moja teściowa jest fajna- to najbardziej niezadowolony z niczego czlowiek na świecie, zero taktu i kultury

MOJA TO TAKI TYP -MODLI SIE PO FIGURĄ A DIABŁA MA ZA SKÓRĄ, jest fredna o byle co mnie obgaduje, faworyzuje inne synowe, wtraca sie do dzieci

nigdy nie mow nigdy bo kiedys przyznasz tego jestem pewna.

są wredne teściowe , ale i też wredne synowe - jak wszyscy ludzie:D

zwroccie uwage jak wy obgadujecie tesciowe,tego juz nie widzicie u siebie

A ja mam luks teściową. Nie mam z nią kontaktu od dnia naszego ślubu.

To poproszę o dobre rady jak robić by było dobrze. Jakie błędy teściowo wg Ciebie są njgorsze w relacjach teściowa - synowa?

ja po prostu nigdy jej nie polubię bo nie lubię ogólnie tego typu ludzi. Nigdy z niczego się nie cieszy, wszystko krytykuje, wszystko o wszystkich wie. Nawet gdy ktoś umrze potrafi znalezć winę w zmarlym. Nie szanuje cudzych uczuć...więc ja zwyczajnie jej unikam bo za mlodu to tylko ryczalam. Ja to jednak ja, ale jak juz zaczela krytykowac moje dziecko to..... Z większoscią rodziny źle żyje bo każdy ma jej dosyc. Na prawde staralam się ją polubic przez 20 lat ale mi sie nie udalo

gość A ja mam luks teściową. Nie mam z nią kontaktu od dnia naszego ślubu. i tak powinno być, ja swojej synowej nie lubię a ta przywlecze to swoje dupsko zawsze za moim synem jak on chce mnie odwiedzić- pytam się po cholerę! nie ma co w domu robić? :D

Ja mam wspaniała teściowa kocham ja bardziej niż własna matkę , która jest toksyczną osoba

"przywlecze to swoje dupsko zawsze za moim synem" - są małżeństwem i mają spędzać czas osobno wg Ciebie? Powiedz jej wprost by nie "przywlekała dupska" i już :) I będziesz siedziała sama i bez syna i bez niej :)

najgorsze w synowych jest to ,ze uwazaja ,ze tesciowa robi wszystko ,aby rozbic malzenstwo.tego nie chce rzadna tesciowa..chce byc traktowana z szacunkiem ,tak jak matka synowej. ..nie byc odpychana o wnuczat ,a prawie wszystkie to robicie dobrze poobserwojcie swoje zachowanie to zobaczycie swoje bledy

A najprawdopodobniej jest tak, że to syn ją wyciąga ona pewnie nie chce :) Ale robi to dla męża i wie, że bez niej by nigdzie nie poszedł więc robi to dla Ciebie i idzie z nim byś miała towarzystwo.

- są małżeństwem i mają spędzać czas osobno wg Ciebie? - są małżeństwem ale ona nie musi być cały czas jego wrzodem na d***e:D co to godziny raz na dwa tygodnie sama nie wytrzyma? no weź przestań!

Zgadza się sądzę że teściowa chce rozbić mój związek. Dzieci nie mamy. Ale dzieciom bym nie zabierała kontaktu dla swoich wnuków jest fajną babcią. Mi mówi, że nie ma się co spieszyć z dziećmi. (By jeszcze nie było za późno by można się było rozstać)

eEweliśś - mylisz się:D

Dla Ciebie jest wrzodem na d...e a dla syna ukochaną żoną i jakby wiedział co tu wypisujesz to na pewno wybrałby wieczorek z żoną niż wieczorek z żoną i z Tobą. I to pewnie on ją ciągnie. Mój mnie wszędzie na siłę ciąga chociaż wcale mi się nie chce z nim wszędzie łazić ale robię to dla niego.

eEweliśś - widocznie ma powód cię nie lubić.

Heheh no fajnie by było jakbym się myliła .... :) No powód jest taki że "zabrałam" jej synka :)

Ciekawe czy jak Ty gdzieś idziesz ze swoim mężem to jesteś nazywana wrzodem na d...e który przywlókł d...sko :)

sa czasem takie sprawy ,ze matka chce porozmawiac tylko z synem i tez synowa ma takie sprawy ,ze chce porozmawiac tylko z matka,.

Co do tej synowej co dupsko za mężem ciągnie :D to tutaj tez mozesz się mylic. Może to ona syna wlecze do ciebie. Ja mimo że mojej nie znoszę to często przypominam mężowi aby poszedl odwiedzic mamusię :) A ona pewnie mysli że mu zabraniam :)