Chcę iść do ośrodka buddyzmu

...ale boję się jak cholera. Ledwo na studia chodzę, a co dopiero na coś gdzie jest mała wspólnota. Nie przepadam za ludźmi, boję się ich. Tym bardziej tych których znam, szybko się odsuwam od osób, które poznaję. A chciałabym rozwijać swoje zainteresowania. Pomóźcie mi..

pomóżcie...

Jeśli sama sobie nie pomożesz to my Tobie też nie.

Przede wszystkim powinnaś iść do psychologa, przecież przykładowo ja nie znam Ciebie i nawet gdybym chciał to nie jestem w stanie C***omóc na odległość

To spierttalaj do ośrodka:-ochooj nas to obchodzi

albo pójdę mimo strachu. Tylko jak sie mocno zestresuje to jak zwykle zrobię z siebie durnia ale cóż

psychiatra

Bez przesady, na początku warto iść do psychologa, chyba, że ktoś woli zamiast walczyć, faszerować się medykamentami.

to idz i tyle nie ma co sie zastanawiac

nikogo nie obchodzi tu twoja fobia, wymyśl coś innego bo przynudzasz

A pójście na żywioł? Tak się zastanawiam.. tylko boję się że potem ze strachu zrezygnuję.

27.12.13 tak wiem, tutaj ludzi obchodzi glownie seks i pieprzenie bzdur

27.12.13 Skoro coś Cię nie obchodzi to po co marnujesz czas na odpowiadanie w wątku ?

pieprzenie bzdur widocznie jest twoją domeną, w dodatku nudną jak cholera

27.12.13 nie łudź się, i tak nie zaru****sz

Skoro boisz się iść na żywioł, obawiasz się że nie masz na to siły to idź do psychologa, przecież to żaden wstyd, w dzisiejszych czasach wielu z nas potrzebuje pomocy. Nie wolno zastanawiać się nad tym, co ludzie powiedzą, bo to Twoje życie, a nie ich i zanim się spostrzeżesz,stwierdzisz, że popełniłaś błąd. Skoro sama sobie z czymś nie radzisz - poproś o pomoc.

27.12.13 To nie są bzdury. To jest moje życie i blokujące mój rozwój bariery. To nie jest ot taki lęk, tylko silny i miałam tak wiele razy w życiu. Przez to nie jestem sobą. Więc z łaski swojej - wyjdź.

27.12.13 nie łudź się, i tak nie zaru****sz Rozumiem, już mogę się popłakać z żalu nad Twoim poziomem ?

Dla mnie to nie wstyd. Znam nawet kogoś, kto mi ostatnio polecał dobrego.

27.12.13 i oczywiście gimbusiaro, szukasz pomocy na ścieku zwanym kafeteria, omg, co za idioci

Skoro Ci go polecał znajomy to skorzystaj. Nie stracisz, możesz tylko zyskać :)

Nie pomocy, ale zawsze może być ktoś o podobnych doświadczeniach kto coś by naskrobał na ten temat Przestań nadużywać słowa gimbusiaro, bo to już się staje śmieszne. Wszędzie nieadekwatnie wyzywa się ludzi od 'gimbusów'

i dalej nie wiem co jeszcze robisz w tym wątku - wyładuj swój testosteron na swojej dziewczynie :P

może rzeczywiście się do niego umówię. zadzwonię jutro i zobaczę co to za gość

acha, czyli nie ma w siec**** wklepaniu odpowiednich haseł w guglu żadnej profesjonalnej strony z profesjonalnymi poradami odpowiednimi do przebiegu schorzenia tylko ściek-kafe jak inaczej można nazwać twój stan świadomości jak nie poziom znudzonego nudnego gimbusa?

Nie ma. Bo najlepsze porady uzyskuje sie od zwykłych ludzi. Dobranoc Wam.

zwykli ludzie mogą czasami narobić więcej szkód niż pożytku, dobranoc gimbusiaro :)

Powodzenia, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i zyskasz upragniony spokój :)

tu masz swiadectwo człowieka fizyka jądrowego jak został budystahttp://www.youtube.com/watch?v=3oLuzJpyAd8