Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chciałabym żeby dziecko już było starsze

Polecane posty

Gość gość

Ma 9 miesięcy a ja chciałabym żeby miala 1,5-2lata. Żeby można było sie z nią bawić, chodzic na plac zabaw, żeby zaczęło chodzic i nie trzeba będzie za każdym razem, nawet idąc blisko targac wózka z 2 piętra, żeby umiała powiedzieć co chce, co ja boli, czemu płacze, żeby przyszła sie przytulić Teraz nic ja nie interesuje. Nie chce sie przytulac bo woli raczkowac, stać, rozrzucac zabawki itd. Wiem, że to szybko zleci i trzeba cieszyć sie tymi chwilami i sie cieszę bo córka jest naprawdę super dzieckiem, ciągle zadowolona, uśmiechnięta, marudzi tylko jak już jest śpiąca. Któras z was też nie mogła sie doczekać by dziecko podrośnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
postaraj się znaleźć pozytywne strony tego okresu. Doskonale cię rozumiem, bo rzeczywiście to był dość ciężki okres z tym, że chodziłam do pracy od skończenia 7 miesiąca więc miałam odskocznie. Pocieszę cię nie wiem jak z mową, bo to sprawa indywidualna, choć można ją stymulować ale jak dziecko pewnie ruszy na nogi będzie ci lżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja ma 3 miesiace a chciałabym juz z rok:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co w ogole dziecko miec ja tego w ogole nie rozumiem no po prostu nie rozumiem tehgo juz 👄 www.youtube.com/watch?v=ssL9_u-4v7k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ma 19 mcy i czasem chciałabym żeby znowu miala 9... :) Też wtedy była.mega grzeczna, a teraz już wie.czego chce i próbuje to wymuszać płaczem, krzykiem, tupaniem. Nie dajemy się mężem, ale czasem siły i cierpliwości już brak... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj jak byl kilkumiesiecznym maluszkiem tez marzylam jak to by bylo jakby byl starszy, teraz ma 14 lat I jest super, ugotuje ,posprzata zajmie sie soba, poprostu mam super syna, a najgorsze to tak do 4 lat ,przynajmniej z mojego doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez o tym marzylam a teraz mam 7-latke w domu i czasem brakuje mi tego maluszka w wozeczku i pieluszce, ciagnacego mleczko z butli do spania, teraz sa inne problemy: szkola, lekcje, nieposluszenstwo, pierwsze zawiedzione przyjaznie... A ile tego jeszcze przed nami matkami.. Autorko postaraj sie czerpac radosc z kazdej chwili one naprawde nie wroca i nawet jak bedzie cie sie teraz wydawalo ze to niemozliwe to przyjdzie czas ze zatesknisz za takim maluszkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze tak będzie. Teraz ma 9 mcy - chcesz, żeby już chodziła i się komunikowała. Będzie miała 2 lata - będziesz chciała, żeby miała 3, żeby poszła do p-la i dała ci wytchnienia trochę. Będzie miała 3 - będziesz chciała żeby miała 6 i wszystko już jadła. Będzie miała 6 - będziesz chciała, żeby miała 10 i robiła sobie sama śniadanie, sama słała łóżko, sama wokół siebie się obrabiała. I tak dalej, i tak dalej, i tak dalej.... Macierzyństwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj, też nie mogłam się doczekać, mały odkąd zaczął raczkować był wcielonym diabełkiem :) Teraz ma niespełna 3, i zwłaszcza jak go widzę z dziećmi młodszymi o 1 czy 1,5 roku widzę różnicę, przede wszystkim można z nim pogadać, aktywnie uczestniczy w tym co robimy- jak robimy pranie razem to je zanosi, nastawia a nie tylko rozrzucam jak gotujemy to coś kroi, dosypuje, miesza a nie tylko przewraca i bałagani... Ma stałe pory posiłków, pożegnaliśmy pampersy, wózek, mm, smoczki i butelki, czytanie książeczek to już bajki i wierszyki a nie pokazywanie "o, tu kotek! a tu drzewo! a jak robi krowa?"... Sam wymyśla tysiąc różnych zabaw (i zabawki też ma fajne :P) a mnie potrząsanie godzinami grzechotką i turlanie dziecka po prostu nudziło... Pod choinką już świadomie cieszył się z prezentów, nie pilnowałam go jak dzidziusia żeby czegoś nie stłukł, przy stole zachowuje się grzecznie, wie co wolno a czego nie, mówi czego chce więc nie ma płaczu przy którym nie wiem o co chodzi. I mam naprawdę fajne dziecko, miło z nim przebywać, chociaż lekko nadpobudliwy. A ja właśnie zaczęłam tęsknić za niemowlakiem, zapachem mleka, noszeniem takiego okruszka przytulonego w chuście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma 8 mc i jest super teraz dla nas. Aż żal mi, że zaraz będzie wiekszy., Teraz ma w sobie taki urok, cos niesamowitego. Wiem, ze kazdy czas jest dobry i zawsze bedzie mnie fascynowal. Tyle ze czasem mi zal, ze wyrasta z mini ciuszków, ze czas upływa. Nie planuje wiecej potomstwa, dlatego moze bardziej mi zal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×