Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość autorka od teściowej

jak przekonać teściową żeby poszła do lekarza

Polecane posty

Gość autorka od teściowej

Mam taki problem i nie wiem już jak go rozwiązać i jakich argumentów użyć. Mam 7 miesięczne dziecko. I nieodpowiedzialną teściową. Chodzi o to, że od pół roku strasznie kaszle. Podkaszluje sobie tak co 5-10 min ale czasami ma takie ataki kaszlu że słuchać nie można. Nie pomagają prośby żeby poszła do lekarza i sprawdziła skąd ten kaszel. Ona twierdzi, że to alergiczny (nie potwierdzone przez lekarza ) i już. Boję się o swoje dziecko bo przyjeżdża do nas i go bawi. Jak ją przekonać? Czy jedyne wyjście to zamykanie przed nią drzwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to kaszel od raka, a mówi, że alergia, żeby was nie martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna przewrażliwona baba na punkcie swojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka od teściowej
Ona kaszle od pół roku, nie wiadomo co jej jest, ale to ja jestem przewrażliwiona. A jak ma gruźlice?? Przecież to nie jest normalne, taki kaszel, że jak ją złapie taki atak kaszlu to przestać nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie i jeszcze raz nie
powiedz jej, że martwisz się o nią a jeszcze bardziej o dziecko, ma iść do lekarza bo inaczej zrezygnujesz z jej pomocy i poszukasz innej opiekunki a co na to Twój mąż ? a pozostali domownicy teściowej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwm
Powiedz jej, że dziecko jeszcze malutkie i jak coś złapie to zupełnie inaczej niż u dorosłego. Niech dla dobra dziecka sprawdzi czy to jest zaraźliwe. Rak też to może być i im szybciej badanie tym lepiej. Nie wiem jak z waszymi finansami, ale może sami jej zaproponujcie zapłacenie za prywatne prześwietlenie płuc. Powiedzcie, że w zamian za opiekę nad dzieckiem za swoje pieniądze zrobicie. Skoro nie chce iść po skierowanie, a może nie chcą jej dać to może to ją przekona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość III
To raczej nic zaraźliwego, bo skoro kaszle od pół roku, a twoje dziecko ma 7 miesięcy, to już by coś podłapało od niej, ale taki kaszel jest niepokojący, dlaczego Twój mąż z nią nie porozmawia tak na poważnie. Teściowa ma inne dzieci, męża? To już nie żarty taki kaszel przez pół roku, sam raczej nie przejdzie, a może rozwinąć się coś gorszego i na leczenie być już za późno, a ponadto, ją samą pewnie to męczy, żadna przyjemność tak kaszleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a fajki pali?moj sasiad tez tak kaszle,w domu miedzy soba mowimy na niego gruzlik.Tez ma male dziecko.Ja bym postawila ultimatum.Gruzlica to nie jest relikt przeszlosci,ona wciaz atakuje.A nie daj Boze to rak..Uuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka od teściowej
powiedz jej, że martwisz się o nią a jeszcze bardziej o dziecko, ma iść do lekarza bo inaczej zrezygnujesz z jej pomocy i poszukasz innej opiekunki a co na to Twój mąż ? a pozostali domownicy teściowej ? xxx xxx tzn ona nie jest jego opiekunką, bawi go te pare godzin jak u nas jest. nie codziennie. xxx xxx co na to mój mąż? kiedyś o tym rozmawialiśmy, niby z nią rozmawiał, ona niby była u lekarza, i to niby kaszel alergiczny. Ale nawet na kaszel alergiczny jest jakieś lekarstwo. Nawet jak to taki kaszel to nie jest to przyjemne jak kaszle na syna i NIGDY ust nie zatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka od teściowej
A pare godzin temu poruszyłam ten temat znowu z mężem. to się wydarł na mnie, że jeden dzień po świętach a ja już plotkuje na jego matkę, że się jej czepiłam ;/ wkurzył mnie tym. On jest jej synem i już dawno powinien zareagować i coś z tym zrobić. xxx Dodam jeszcze że syn miesiąc temu był chory i brał antybiotyk. Antybiotyk się skończył, syn jest zdrtowy ale kaszle do dnia dzisiejszego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka od teściowej
nie, nie pali papierosów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moga to byc pasozyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka od teściowej
jakie pasożyty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas w pracy była taka kobieta . Normalnie ludzie się jej brzydzili, bo tak kaszlała . Potrafiła stanąć na ludźmi jedzącymi obiad i kaszleć. Okazało się ,że jest poważnie chora . Też nie chciała pójść do lekarza i źle się to dla niej skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka od teściowej
jak jemy u niej obiad, to ona siada obok i rozmawiając tak kaszle, i pluje. Już nie raz zwracałam na to uwagę mężowi, ale wg niego nie ma problemu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajną masz teściową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glista ludzka. Ona ma jeden etap rozwoju w płucach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka od teściowej
??? coś więcej ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo inne robale, które wywołują różne alergie. A jak ona uważa, że to alergia, to niech idzie sprawdzić na co niby jest uczulona. Durna baba szarpie ją pół roku i nic z tym nie robi, jakby jej to seksualna przyjemność sprawiało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No co więcej? Ma się iść zbadać pod kątem robali i alergenów, to wszystko. Problem jest tylko w tym, że ona jest albo tępa, albo się boi, że to coś groźnego i myśl o diagnozie ją przeraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka od teściowej
Szkoda, że wizja zarażenia wnuka jej nie przeraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli uważa, że to albo alergia, albo rak, to dla niej to logiczne, że nie zarazi. Tylko nie wzięła pod uwagę istotnej rzeczy. Jak ją przeziębi to ona nie będzie w stanie się w porę z orientować, że doszedł kaszel wirusowy. Gorączkę to ona szybko zbije i będzie mieć wrażenie, że się wykurowała. A takie przeziębienie, czy grypa zostaje trochę dłużej niż 8 godzin. Ona musi zrobić te badania, pytanie czy zrobi. Postawa twojego męża bez komentarza. Chyba mu na własnej matce nie zależy. Wejdź mu na ambicję, nie atakuj przy nim teściowej tylko mu uświadom, że jak kocha matkę i zależy mu na tym, aby mieć ją jak najdłużej, to ma ją zabrać na badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka od teściowej
Ale on ją prosił, rozmawiał z nią. Ale wkurzył się już bo ile można? Pisałam już że teściowa nie należy do osób ugodowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes w trudnej sytuacji. Nic więcej nie da się poradzić niż to co tyle osob napisalo.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka od teściowej
odświeżam temat bo mnie za chwile trafi. Okazało się że teściowa ma zapalenie tchawicy!!!! byliśmy u niej w tą niedzielę, kłamała, że jest zdrowa a kaszle od alergi. Jakie słowa cisną mi się na usta to nie chcecie wiedzieć. Jak tak można, narażać 8 miesięczne dziecko dla jej wygody, bo ona go chciała widzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka od teściowej
teściowa masakra, współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co autorko, przyczyny kaszlu mogą być różne A u starszych kobiet jedną z najczęstszych przyczyn jest refluks (nadkwaśność, zgaga, nawet ta mało wyczuwalna zgaga) Po prostu jest stałe drażnienie tchawicy i przełyku czy strun głosowych przez kwas żołądkowy czy jego śladowe ilości przedostające się wyżej poza żołądek. Przyczyny tego są różne. Objawem podrażnienia przełyku, tchawicy jest kaszel, bo są tam nadżerki lub podrażnienie nabłonka, czyli jakiś stan zapalny. Kaszel taki jest częsty i dokuczliwy, ale nie jest to zaraźliwe. Oczywiście przyczyny kaszlu mogą być też inne, poważniejsze. Tyle tylko że lekarze jakoś nie potrafią diagnozować kaszlu refluksowego. Co to za diagnoza że jest zapalenie tchawicy? Przez pół roku? A czym jest spowodowane to zapalenie tchawicy? Bo przecież może wynikać ze stałego drażnienia kwasem solnym z żołądka? Zróbcie prosty test pomagający w diagnozie i zasugerujcie co nieco lekarzowi Test.....gdy pojawi się atak kaszlu u teściowej wtedy niech ona zażyje coś zobojętniającego kwas...tabletkę Rennie albo Mantii...i zaobserwować czy po takiej tabletce kaszel mija....jeśli tabletka pomaga to świadczy o tym że kaszel pochodzi z podrażnienia gardła kwasami żołądkowymi. Gdy wiadomo co dolega to leczenie jest skuteczne i proste, pomaga też odpowiednia dieta (bez kawy, mąki, węglowodanów i słodyczy, nic smażonego ani sztucznego, żadnej chemii w żywności,tylko zdrowa naturalna żywność).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×