Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Jagoda13

In vitro z komórką dawczyni

Polecane posty

Gość Z917
Wczesniejszy wpis zniknal - co sie dzieje? Jagodko Kochana calym sercem jestem przy Tobie i Twojej Kropeczce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biorczyni
Jagoda nie mam jeszcze nowych informacji w mojej sprawie,w Gamecie kazali mi czekać to czekam na telefon...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biorczyni
Jagoda to,że nic nie czujesz to normalka.Taki zarodek jest mniejszy niż ziarenko piasku,trudno go czuć... Przy swojej pierwszej naturalnej w ciązy miałam dolegliwości raczej jak na okres,dopiero jak nie dostałam to zorientowałam się,że to ciąża... Często w pierwszych dniach,a czasami tygodniach nic nie czuć...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: Biorczyni - Dzwoń, dzwoń :) Oni nas tam dobrze kojarzą ;) wbrew pozorom nie tak wiele podchodzi do KD Dziękuję dziewczynki, wreszcie się doczekałam. Bardzo bym chciała żeby się udało, ale tak jak pisałam nie czuję nic, nie mam też żadnego przeczucia, ale gadam do Kropki, postaram się o nią zadbać. Jak każda z nas, ale wiadomo, jaka statystyka na forum... Mimo wszystko staram się być dobrej myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13 GOŚCIU Z RANA zapomniałam o tobie... jak się macie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MONIKA 20 l. Witam serdeczne jestem młodą matka dwóch wspaniałych córeczek. Dużo czytam na temat oddania/sprzedania swoich komórek, ale nie jestem do końca pewna. Co prawda ostatnio coraz częściej o tym myślę, lecz zastanawiam się czy jest możliwość oddać swoje komórki konkretnej potrzebującej rodzinie(oczywiście jeżeli wszystkie badania będą prawidłowe), czy tylko klinika może zadecydować komu zostaną dane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13 Monika nie wiem czy możesz wskazać konkretną rodzinę, czy klinika coś takiego by uznała. Ale czy Ty byś chciała wiedzieć komu oddajesz komórkę... Bo ja nie chciałabym poznać dawczyni. To bardzo fajne co piszesz... bo zależy Ci, żeby komórka trafiła w dobre ręce. A mnie biorczyni zależy, żeby ta kobieta była dobra, ale nie chciałabym jej poznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biorczyni
Do Moniki Dawstwo komórek jest zazwyczaj anonimowe. Zazwyczaj bo czasami dziewczyny przychodzą z własną dawczynią do kliniki.Jeśli klinika się zgodzi,chyba zależy od ich procedur i od tego czy klinika ma własny bank komórek jajowych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia_13
Witam wszystkich serdecznie.Tak mi przykro Jagódko, że przegapiłam Twój dzień - przesyłam milion ciążowych fluidków i życzę sukcesu...tyle czekania musi się udać. Zaciskamy kciukasy najmocniej jak się dai odliczam z Tobą. U mnie już 16sty tydzień wciąż wiszę głową w obłokach i stosuje metodę Scarlett...pomyślę później. Jestem już dużo spokojniejsza, bo mam kontakt z bąblem - bryka wieczorami i wiem, że ma się dobrze.Co tu dużo pisać - po prostu jestem przeszczęśliwa. Badania prenetalne wyszły fantastycznie, sytuacja hormonalna opanowana no i na dniach powinnam poznać płeć...każdej z Was życzę tyle samo, albo jeszcze więcej szczęścia.Wszystkie dylematy dotyczące KD odeszły w niepamięć liczy się tylko ten cud, który został Nam dany. Każdego dnia modlimy się , aby został z Nami tak długo jak trzeba. Groszki trzymajcie się dzielnie myślę o Was codziennie - rozmawiam nawet z bąblem o Was. Tyle przetrwaliście teraz już musi być z górki. Przepraszam, ze nie odzywam się zbyt często - ale doświadczeniem nie grzeszę więc na niewiele pytań znam odpowiedzi.Podczytuje cały czas...i każdej z osobna życzę szczęśliwego finału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13 Agusia nic nie przegapiłaś :) jejku... ale fajnie już masz :) to prawda, jak już jest ta Kropka, potem dzidziuś to nie myśli się o niczym innym. Chociaż nie wiem jaki będzie finał, to i tak to dla mnie świetny czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roma77
Monika, Myślę, że możesz powiedzieć lekarzowi, że chciałabyś aby dawstwo komórki nie było anonimowe ale jawne. Co prawda w Polsce jak pisały dziewczyny nie jest to powszechnie przyjęte ale ja np. chciałabym podejść do dawstwa komórki jawnego. Tak aby moje dziecko - jak będzie chciało - wiedziało jakie są jego genetyczne korzenie. Myślę, że to jest ważne i nie chciałabym pozbawiać takiej informacji dziecka. Pewnie jest więcej takich dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość wieczorny
Monika- dawstwo ze wskazaniem jest mozliwe tylko w niektorych klinikach ( np. salve, provita) ale czasami wiaze sie z dodatkowymi rozmowami z psychologiem, ktore musi przejsc biorczyni i dawczyni, gdyz to ze bedziecie wiedzialy kto byl " ta druga" to duze obciazenie psychiczne. Niektore kliniki, jak Gameta wogole sie na taki typ dawstwa nie zgadzaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MONIKA dziękuję bardzo za odpowiedzi, myślę że zdecyduje się pomóc oddając swoje komórki, już od dłuższego i coraz częściej o tym myślę. No i w sumie przemyślałam że nawet lepiej jak by było anonimowo, bo tak naprawdę chcąc pomóc takiej rodzinie to robisz to żeby mieli swoje upragnione dziecko. Jeszcze raz dziękuję no i powodzenia wszystkim życzę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipi186
Drogi Gościu, który dziś pytał o Salve czy mogę Cię prosić żebys nadała sobie pseudonim ,wtedy będzie nam łatwiej do siebie pisać bo gości na tym forum jest dość sporo a i Ty drogi Gościu będziesz wiedziała że konkretnie piszę do Ciebie .Bardzo się cieszę że będziesz podchodziła w Salve -będziemy już dwie.Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: Podziwiam każdą dawczynię. Bardzo. Chciałabym powiedzieć mojej, że jestem jej wdzięczna... może kiedyś to przeczyta właśnie moja dawczyni. Pipi przewinęło się więcej dziewczyn z Salve... szkoda, że nie zostały. Bardzo ciekawa jestem, jak tam wszystko się odbywa. Czekam na relację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Tam gdzie jest bank komórek mogą dawczynie z biorczynia wygonic z hukiem ja do teko dodam medart poznań invicta ale kwora porazajaca ok 25 tyś z honorarium dawczyni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda, Ściskam Cię serdecznie i niech się Kropeczka wygodnie rozgości na całe 9 miesięcy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia_13
Ja przy okazji badań genetycznych dowiedziałam się kiedy moja darczyni ma urodziny i na pewno będę ten dzień zawsze z mężem świętować i w sercu składać jej życzenia oraz podziękowania za dar jaki Nam dała.Jest to dla mnie bardzo cenna i wystarczająca wiadomość. Często o Niej myślę, czuję tak jakby mi oddała część swojego jajnika, czyli narząd i na pewno będzie się w moich myślach przewijać całe życie.Dzidzię uważam w 200% za swoją.Na usg widziałam pucate policzki, zadarty nosek dokładnie tak samo jak moja pierwsza córcia - myślę, że to był dobry wybór lekarza. Jagódko niedługo już Ty będziesz w tym samym miejscu co ja - wierzę w to głęboko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: Agusia... nie mogłaś tego trafniej określić... tak jakby oddała kawałek narządu. Idealnie. Masz jej cząstkę, ale jak widziałam kropkę to po prostu wiedziałam, że jest tylko moja :) to dokładnie tak jest. Ja nawet nie przypuszczałam jak się będę czuła. Biorczyni napisz proszę do mnie na maila... albo na kadetkowego wszystko jedno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biorczyni
Jagoda z chęcią bym napisała,ale na kadetkowy mi wróciła wiadomość (mimo kilku prób),a Twojego e-maila nie mogę zidentyfikować. Ja kiedyś zostawiłam swój e-mail na kadetkowym ten z moim nikiem na gmailu i wiem, że wiadomość organizacyjna od Ciebie do mnie również dotarła,więc może napiszesz, ind. na e-mail do mnie ??? Masz jakieś pytanie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipi186
Witam Dziewczyny. Jagoda jak zdrówko? Dzwoniłam dzisiaj do Salve, kazali nam się zastanowić na co się decydujemy : -na dawstwo planowane -połowa komórek dawczyni-13.000 czy -dawstwo spontaniczne 4 komórki dawczyni-10.000 nie o kwotę tu chodzi tylko sami nie wiemy co lepsze ,chyba się w tym pogubiłam. Moje Najdroższe proszę możecie mi coś podpowiedzieć w tym temacie . Przytulam Was wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipi186
Kasiu - przepraszam nie zauważyłam że podpisałaś się pod swoim pierwszym wpisem .A więc tak jak napisałam wcześniej :płatność odbywa się w 2 ratach ale miedzy ratami jest tak krótki czas że w sumie jakby płaciło się od razu cała sumkę. Pani embriolog z Salve powiedziała mi że czas oczekiwania wynosi do 8 tygodni-baaaaaaaaardzo się cieszę. Pozdrawiam Pipi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Pipi nie wiem czy sie to zmienilo bo w Salve bylismy 4 lata temu ale zrezygnowalismy. Dawstwo spontaniczne to koniecznosc utrzymywania macicy w ciaglej gotowosci a to dla Ciebie oznacza koniecznosc brania estrofenu w duzych dawkach i pytanie tylko czy bez przerwy bo to jest niewykonalne' sluzuwka az tyle nie wytrzyma i zaczna sie plamienia. Jesli znajda dawczynie a Ty bedziesz niegotowa to zamroza jesli bedzie co oczywiscie. Tylko z czterech komorek bedzie ok 2 moze trzy zarodki a czy cos dorwa do mrozenia???? To samo moze stac sie z wieksza iloscia komorek i zarodkow. Trudna decyzja to Wy musicie wypytac w klinice i zdecydowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipi186
Droga Monaliso- jesteś niesamowita -podziwiam cię za ogrom wiedzy jaki posiadasz .Ogromnie Ci dziękuję . Monaliso a czemu zrezygnowaliście z Salve ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Czy ja wiem czy taka mam wiedze tak naprawde nie wiem jak to odbywa sie w Salve odstraszyl nas skutecznie dr S. Oslizgly jak ryba i z wyjatkowo zlym podejsciem do pacjentki. To byla jedna z nielicznych wizyt u ginekologa gdzie sie wstydzilam i czulam zle. W tej chwili podobno jest mila pani doktor Stefanowicz. Pytaj sie jak to u nich jest mozesz zadzwonic do embriologa pani malgosi w. mysle ze ona udzieli kompetentnej informacji jak to wyglada. Mysle ze maz sklada depozyt nasienia jak maja komorki to je zapladniaja a Ty przygotowujesz sie po miesiaczce to jest rozsadne, bo utrzymywanie Ciebie w gotowosci ze sie cos trafi to czyste szalenstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: Monalisa no powiem Ci widzę, że wiedzą nie tylko mnie imponujesz :) ale już to pisałam. Tak właśnie ze wzgl na tego lekarza nie poszłam do Salve. Pipi bardzo się cieszę, że jesteś z każdym dniem bliżej. W razie pytań masz pod ręką świetną p. embriolog która odpowie na każde pytanie. Biorczyni mój mail - forum.forum@vp.pl Czuję się świetnie, dziękuję, gadam do Kropki i cieszę się tym czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Już to pisałam i może się powtarzam ale niestety mam za sobą pięć lat leczenia to dlatego tak jest. Byłam w Invickie Invimedzie Ab ovo provicie bocianie novum salve ( tylko epizod) i mam rozeznanie. Poza tym cały czas się uczę. Jak znajdę w ciążę będę studiować patologie ciąży bo lekarzy trzeba pilnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym wybrala dawstwo za 10 tys. CZesto jest tak, ze placac tyle otrzymuje sie 4 zarodki bo komorki maja dobre. Pozdrawiam Avocado

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda, jak sie czujesz? ☺ avocado

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Mnie nie zdarzyło się żeby wszystkie komórki się zaplodnily. Ale to jestem ja. może pomimo tego że mój mąż kwalifikuje się na byczka rozplodowego nie mieliśmy aż tyle szczęścia. W Avocado radzie jest dużo prawdy bo dzięki temu można zaoszczędzić chociaż 3 tyś. a z 4 komórek może być tyle samo zarodków co z 10. Niestety tu jest loteria. Nikt nie gwarantuje zarodków tylko komórki. Można dostać 7 super jakości komórek nasienie też super a zarodków 0. Strasze ale taka jest prawda. in vitro jest jak ruletka obstawiasz czerwone kladziesz olbrzymią kasę i uda się albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×