In vitro z komórką dawczyni

Agata -ja jutro dzwonie do bociana ciekawe co mi powiedzą :-( no ale trudno najwyżej będziemy czekać na inna klinikę nas niestac niestety

Lejla: Z kolejką w bocianie tj tak, że jak się na początku cyklu zaczyna brać leki to ok 10 dnia ich brania jedzie się na kontrolę i jak jest wszystko ok to dr wpisuje nas na listę oczekujących. Jeśli w przeciągu 2 tyg nie znajdą dla nas kd to wtedy samemu trzeba się do nich odezwać, bo czas zacząć brać leki na wywołanie @ no i wylatujemy z listy. I tak do skutku.

Agata .do Lejli dzięki za info trochę straszne ale no trudno nie wiedziałam ze takie SA procedury branie leku itd .....ach czasami brak sil :-(

K***** masakra jakaś:( właśnie się dowiedziałam ze 4 kobietki z mojej rodziny są w ciąży!! wszystkie po 30stce, rodzą w wakacje... a ja majac 26 lat siedze i słucham tych opowieści jak "swinia grzmotu" i wiem że nic nie mogę zrobić... tylko iść i rzucić się do rzeke by utonąć...dołująca jest ta bezradność i niesprawiedliwość....:(:(:( odechciewa się wszystkiego! :(

Kaszmir ja też swojego czasu myślałam nad rzuceniem sie z mostu tez 26 lat a teraz jak się w końcu udało to siedze jak na szpilkach na wynik czy nas syn będzie zdrowegowy a i tak jak okaze się ze jestesmy w małym ryzyku wystapienia aberracji to i tak caly czas będę sie martwić. Czasami sobie myślę ze w poprzednim wcieleniu musialam komuś bardzo zajść za skórę. Niestety zycie jest nie sprawiedliwe !!!!

Aga-_Kaszmir 88 nie stresuj się ja mam 40 lat Ty jeszcze jesteś naprawdę młoda u mnie to każdy miesiąc działa na nie korzyść a czas ucieka tak , ze AZ serce boli wiec głowa do boli u mnie z rodziny wszystkie kolezanki dawno juz wychowują dzieci no trudno jednym Bóg daje innym nie wiem 'ze Cie to nie pocieszyć ,ale nie jesteś sama zobacz ile nas tu jest ......i czeka na cud i każda czuje dyskomfort i złość .....:-(

Agata dziś umowialam się do Białymstoku do bociana do doktora Mrugacza trochę jestem przerażona bo czytam opinie o tym lekarzu :-(

Kaszmir88 chyba każda z nas wie jak to jest. Ja się tak wyizolowałam nieświadomie od znajomych i kolegów z pracy żeby przypadkiem nie uczestniczyć w rozmowach o dzieciach i nie być pytaną o dzieci i obudziłam się zupełnie sama tylko z mężem przy boku i z jedną koleżanką. Agata Też czytałam o Mrugaczu chyba na portalu znany lekarz i większości to opinie, że proponuje in vitro bez innego leczenia co w naszym przypadku chyba nie ma większego znaczenia. Zresztą co osoba to inna opinia. Lekarz który mi usuwał torbiela miał super opinie a jak widać nie skończyło się dobrze. Ja uważam, że i tak w tym wszystkim najwięcej ma do powiedzenia chyba embriolog. Ale jak nie masz co do niego pewności to się przepisz.

Aga -do Ani 1973 Witaj dziś dzwonili do mnie z kliniki z slavie z łodzi ze pani doktor mnie nie przyjmie ze mam przyjechać w poniedziałek i przyjmie mnie doktor Sobkiewicz :-( zgodzilam się ale sama nie wiem ?

Czesc Dziewczyny Kurcze trudna ta sytuacja w Bocianie . Myslalam, aby tez tam sprobowac ale z tego co widze to nie ma sensu bo w Polsce moge byc tylko na dwa tygodnie wiec ze wzgledu na ich procedury to zupelnie odpada- Lejla wielkie dzieki za ten opis . Jagoda trzymam kciuki aby dla Ciebie skonczylo sie na Gamecie . My tez zajedziemy do Gamety podczas kolejnego pobytu w Pl. aby pozostawic nasienie ... a potem przylecialabym tylko na sam transfer. Oczywiscie wolalabym sie doczekac w Invicta bo tam nie trzeba oddawac wczesniej nasienia wiec mozna przyleciec raz na cala procedure ( swieZe komorki i swieze zarodki)...tylko ile to czekanie moze jeszcze potrwac :( Czy ktoras z Dziewczyn czekajacych na KD w Invicta sie juz doczekala?

Aga, spokojnie. Idz. szkoda tracic czasu. To ogólnie bardzo dobry specjalista a o to w końcu chodzi. Byłam ostatnio u dr sobkiewicza na kontroli. Nie jest może zbyt wylewny ale spokojnie odpowiada na wszystkie pytania. A jak pytanie nie do niego to odesyla Cię do pani Małgosi wojt-embriolog. I tak po wizycie u niego idzie się na wizytę do pani Małgosi. Jeśli zapomnialby Was do niej odesłać to i tak idźcie do niej. U pani Małgosi wypełnia się kwestionariusz cech dawczyni no i można o wszystko dopytać. U dr sobkiewicza badanie ginekologiczne , analiza obecnych wyników no i ewentualne dalsze kroki typu histeroskopia, badania rozszerzone dla męża. Koszt u niego to chyba 180 zł, troszkę drożej ale przy tych kosztach to już nie różnica. Ja podeszłam do tej wizyty u niego zadaniowo. I tak najważniejsza jest pani embriolog. Trzymam kciuki:) PS. Może to jakiś znak że masz jednak trafić do niego. Nic nie dzieje się bez przyczyny;)

Aga _do Zuzy917 ja czekalam w Ivincie z tego co czytam na forum dużo dziewczyn czeka ja mam dość czekania wiec jade do łodzi do slavie -dziekuje ania1973 za twoja wypowiedź zobaczymy tez estem tego zdania nic się nie dzieje bez przyczyny :-) pozdrawiam

Jagoda13: Zuza w takim razie do zobaczenia :)

Aga dzieki za odpowiedz ... Tez juz mam dosc czekania i najchetniej bym pozwiedzala rozne kliniki ale trudno mi bo nie jestem na miejscu. Czy dobrze zrozumialam, ze wspominasz, o jeszcze innym forum, gdzie pisza Dziewczyny ktore czekaja w Invicta?- jesli tak, mozesz dac namiar? Z checia bym sie doinformowala, bo najgorsze to tkwic w nieswiadomosci i czekac miesiac za miesiacem. Powodzenia w Salve :)

Jagoda :) nie moge sie doczekac

Aga-Zuza nie źle chyba napisalam na tym forum znalazłam kilka dziewczyn które czekają na odzew ze strony invincty ja myslam ze pójdzie to sprawniej rozmawialiśmy z profesorem we Wroclawiu i mówił zęby zaznaczyć Warszawę , Gdańsk sa większe szanse miesiąc za miesiącem leci a oni się nie odzywają dlatego zdecydowałam się na slavie zobaczymy co tam powiedzą :-)

Lejla Agata dr M.nie jest złym wyborem, sama przeniosłam się do niego od dr G., bo wydaje mi się bardziej konkretnym i bezpośrednim lekarzem.

A co tu tak cicho dziewczyny- zadnego wpisu przez caly dzien? Widze, ze dlugie kolejki oczekujacych ma komorki sie pojawily w klinikach. Pewnie wiosna bedzie wiecej chetnych dawczyn- beda potrzebowac kasy na swieta a potem na wakacje. Ale z dawczyniami, ktore nie otrzymaja za dawstwo rekompensaty jak np. W Bocianie, moze byc gorzej. Mam jednak, ze wszystkie sie doczekacie. Bo warto czekac. U mnie wlasnie minela polowa ciazy, na USG okazalo sie, ze mimo moich przeczuc to nie dziewczynka ale silny chlopak. Z serduszkiem wszystko w porzadku, rosnie dobrze, tylko ma duzy brzuszek i teraz nie wiem czy to ja mam cukrzyce ciazowa i stad ten ogromny brzuch maluszka, czy moze dawczyni byla kraglutka bo my z mezem raczej standardowych wymiarow jestesmy. W kazdym razie mam czekac na badania cukru i sie nie martwic wiec sie nie martwie. Zuza- ja dawczyni w Invikcie w Gdansku doczekalam sie po jakichs 7 miesiacach , odezwali sie tuz po mojej procedurze w Gamecie. Jak bardzo zalezy ci na invikcie to moze poczekaj jeszce z miesiac czy dwa. Kaszmir- doskonale Cie rozumie, przechodzilam to samo i balam sie, ze to sie nigdy nie zmieni. A teraz to ja jestem w ciazy i to ja bede miala dziecko. Zycie jest niesprawiedliwe, ale daje nam rozne wyjscia z nawet beznadziejnych sytuacji i trzeba z tych wyjsc korzystac aby znalezc wlasne szczescie. Dla jednych tym wyjsciem bedzie KD, dla innych AZ, adopcja a jeszce inni zdecyduja sie na szczescie tylko we dwoje. Mam nadzieje, ze szybko znajdziesz swoja droge do szczescia

Dreamer84 dobrze czytać takie informacje :) oby tylko takie były na forum, to by się człowiek mógł uśmiechać ;) Pozdrawiam!

Dreamer a czy miałaś robiony test pappa? U mnie źle wyszedł teraz czekam na wyniki testu harmony ale nie wiadomo jak do marca wytrzymam szukam pozytywnych wpisów ale chyba te testy nie są jeszcze popularne. Jeszcze to Rzyko przedwczesnego porodu jutro mam wizyte u gin ale juz tu na miejscu nie wiem czy on bedzie w stanie mnie jakoś pocieszyć zwykly lekarz w małej miescinie ci oglada kobiete z in vitro jak malpe w zoo

Nika moim dwóm bliskim koleżankom wyszedł ten test nie właściwie....jedna nawet amniopunkcję robiła,a tak naprawdę dzieci były zdrowe i urodziły się w terminie z 10 punktami. Nie martw się na zapas, bo to akurat Wam bardziej zaszkodzi.Życzę powodzenia i dużo spokoju. Ja jestem w połowie 36 tygodnia i leżę powstrzymując skurcze lekami.Odszedł mi czop i skróciła szyjka więc już chyba niedługo zostało. Pozdrawiam serdecznie wszystkich

Dziewczyny czy w dniu transferu i kilka dni po lezalyscie czy raczej funkcjonowałyscie "normalnie"?nie chce przesadzać z tym oszczedzaniem się ale ....

Agnes- ja funkcjonowalam prawie normalnie, tzn. Bez dzwigania i z codziennym krotkim odpoczynkiem na lozku kiedy wrocilam z pracy. Agusia- wow, lada dzien powitasz na swiecie swoje malenstwo. Ale ten czas szybko lec****amietam jak jechalas do Gamety na transfer a teraz juz tylko porod przed Toba. Bede trzymac kciuki zeby wszystko poszlo gladko. Nika- w UK nie ma testu PAPPa. Ja mialam robione cos co nazywa sie testem poczwornym z krwii, ale szczerze mowiac nie wiem jaka jest roznica miedzy jednym a drugim. Na szczescie u nas ryzyko wyszlo mniejsze niz 1:10000, ale moim zdaniem u Ciebie tez bedzie dobrze.

Agnes ja od razu po transferze (Wcale nie lezalam) POBIEGLAM siku a potem przeszlismy sie spacerem do hotelu . Nastepny dzien spedzilismy leniac sie . Rezultat byl OK na chwile - ciaza biochemiczna. Niby nie ma znaczenia ale nastepnym razem na pewno poleze aby sie nie zastanawiac czy gdybym od razu nie wybiegla to moze lepiej by sie zagniezdzilo... tak dla psychicznego spokoju. Zrobie tez akupunkture jesli bedzie taka mozliwosc Z tego co slyszalam to nie wskazane sa czynnosci typu wieszanie prania tj wyciaganie rak... Pilnuj aby w stopy bylo cieplo czyli skarpety i tyle relaksu ile tylko mozliwe :) Powodzenia!

Agnes ja po transferze lezalam chwile w klinice, a pozniej dr powiedzial ze mam wrocic do domu i funkcjonować normalnie. Tak wiec wrocilam do pracy. I dobrze bo latwiej przezylam ten czas do testu:) aha.. Ja zgodnie z zaleceniem lekarza nie musialam miec do transferu pelnego pecherza. Powiedzial ze nie ma to znaczenia. Marta

Dreamer na polmetku !!! Alez ten czas minal - oby druga polowa minela rownie szybko :) 7 miesiesiecy czekania Na KD to okropnie dugo :( a czy zaznaczylas w ankiecie aby dawczyni miala juz sukces na koncie? Ja sie zastanawiam aby wykreslic ten warunek aby przyspieszyc proces... nie wiem czy warto. Jak przyjedziemy nastepnym razem to na pewno Gamete odwiedzimy jesli z Invicty sie nie odezwa Niestety nie moge zbyt czsto przyjezdzac do Polski a w Gamecie nie da sie zaczac zdalnie bez nasienia u nich zdeponowanego...

Dziękuję :)grzeje wiec nogi; )

Agusia to niesamowite! juz tak niedlugo bedziesz tulic swoje szczescie w ramionach :) Robisz cesarke? Ja jeszcze w ciazy nie jestem a juz chce zaczac analizowac czemu wiekszosc Dziewczyn wybiera cc ... czy chodzi o to, ze jest to bezpieczniejsze? Trzymaj sie Agusia :)

Od kiedy cc było bezpieczniejsze? To poważna operacja która powinna być wykonywa gdy życie matki i/ lub dziecka jest zagrożone i nie jest ani lepsza dla dziecka bo nie daje mu czasu na przygotowanie się do urodzenia ani dla matki. Owszem mmniej boli w trakcie ale po jest gorzej po cc. Jeśli możecie rodzcie naturalnie

Witam, zajrzałam tu bo właśnie szykuję się do in vitro, w następnym cyklu zaczynamy stymulację. Może tu nie pasuję bo nasze in vitro będzie z moich komórek i plemników mojego męża. Mam duże rezerwy jajnikowe (choć magiczna 30-ka) już za mną. Wiem, że mogę przy pomocy stymulacji mieć więcej komórek niż potrzeba do zabiegu jeśli tak będzie to chcę je oddać dla innych kobiet. Napiszcie jak się to odbywa, jak Wy ,,wybierałyście" swoje komórki?