Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Jagoda13

In vitro z komórką dawczyni

Polecane posty

Gość Ania 1973
Szatynka, ten kwestionariusz wypełnilismy przy pani embriolog bo już wcześniej wiedzieliśmy jakie cechy będą dla nas istotne. Grupy krwi, kolor włosów, wzrost, wiek, waga, i żeby dawczyni była mamą lub miała z sukcesem oddane komorki . Im więcej wybierasz tym znalezienie dawczyni może być trudniejsze, te cech które podałam nie są chyba zbyt wyszukane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość szatynka
A w jakim celu histeroskopie mialas robiona gosciu, jesli moge wiedziec. Ja mialam histeroskopie robiona w pazdzierniku 2014r, bo mialam usuwanego polipa, wiec mam nadzieje ze mi nie beda znowu kazali robic. A co to jest cewnikowanie? i czemu takie cos robia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 1973
Kropka, fajnie ze się odezwałaś. Ja tez jestem w salve I niestety pierwsze podejście nieudane. Poki co zwatpilam wiec Twoj glos troche daje nadzieje, chociaz wiem ze to szczescie jest indywidualne. Gratuluje:) Napisz proszę czy między pierwszym a drugim podejściem odczekas jeden cykl czy podchodziłas od razu? Ja chce odczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość szatynka
Ania 1973 pamietasz moze jakie badania musi zrobic mąż, bo moj nie ma zadnych badan a tak moze by zrobil i wtedy pojechalibysmy z wynikami, chyba ze to u nich trzeba robic w klinice i czy badanie nasienia tez ma robic? Jesli mozesz mi napisac szczegolowo jakie to badania to by bylo fajnie o ile pamietasz ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cewnikowanie to dokładnie to co robi sie w dniu transferu, wprowadza sie taki cienki cewnik do macicy, a dlatego to mialam bo mam tyłozgięcie macicy i dr. chciala sprawdzić czy nie będzie problemu przy transferze:) a histeroskopie to dlatego żeby sprawdzić czy w środku ok i przy okazji zrobić screching - co pomaga w zagniezdzeniu zarodka. Sam zabieg nie byl przyjemny ale do zniesienia i koszt 800 zl. Ja akurat sie ciesze ze mialam ten zabieg bo mam endometrioze i przy okazji lekarz przeczyścił dla zarodka drogę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podeszłam od razu w następnym cyklu;) Kropka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość szatynka
gosciu dzieki za informacje, tak sie sklada ze ja tez mam tylozgiecie macicy, wiec bede wiedziala co mnie czeka i tez niestety mam endometrioze, wiec bede pewnie miala to co Ty. A jakie wskazywalas cechy dawczyni jesli mozna wiedziec ogolne czy bardziej szczegolowe i czy przy drugim podejsciu do in vitro z kd komorki byly od tej samej dzwczyni ? Mialas za pierwszym razem in vitro na swiezych czy na mrozaczkach? ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam , ale na razie nie dziękuję za gratulację , po prostu jeszcze się boję ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 1973
Szatynka, badanie nasienia można mieć podstawowe czyli morfologia. Jeśli jest dobre to albo uznają ze to wystarczy albo zleca u siebie dodatkowe . A wirusologia męża to przeciwciala hbc,hiv combo,morfologia, antygen hbs, przeciwciała anty hbs,przeciwciała anty hcv,wr,kariotyp. Ja musiałam miec anty to, anty tpo,prolaktyna,tsh,ft4. Do histeroskopii musiałam zrobić hbs,hcv,morfologia (ważna dwa tygodnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do wyboru dawczyni to podstawowe czyli grupa krwi i chcieliśmy z M żeby dawczyni miała na koncie powodzenie. Miałam jedną procedurę i dwa podejścia tzn. dwa transfery ;) Pierwszy transfer na świeżych komórkach , drugi już na mrożonych , no i dwa mrożaczki jeszcze na nas czekają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 1973
Kropka, a brałas te wszystkie leki tzn encorton, accard . I jeszcze pls o info czy w tym nowym cyklu zaczęłas od 2 go dnia cyklu znowu te ich leki (progynowa itd). Początkowo chciałam iść za ciosem, czyli podejść od razu w następnym cyklu, ale mój gin poradził żebym odczekała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość szatynka
Dziewczyny macie jakies namiary na nocleg w Łodzi, bo mam 500 km w jedna strone, wiec chyba musze szukac tam noclegu. A jak w Salve z wizytami czy sa duze opoznienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brałam wszystkie leki oprócz encortonu- jego skutki uboczne mnie przeraziły. Leki zaczelam brać od 2 dc. Dodatkowo po pierwszej porażce zrobilam badanie na przeciwciala NK - po to żeby wykluczyć odrzucenie zarodka i nie faszerować sie tym encortonem . Kropka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzynka_1973
Kropka, a ile miałaś komórek dawczyni i ile z tego powstało zarodków (bo w Salve hodują do blastocysty)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 1973
Dzięki Kropka:) na mnie encorton wpłynął bardzo osłabiająco więc przy drugim podejściu go nie wezmę . Poza tym w 7 dpt dostalam krwawienia. Pani malgosia uznala ze to bardzo dziwne ze biorac tyle lekow tak szybko dostalam krwawienia. A mnie właśnie ten nadmiar leków przeraża. Kiedyś zaszłam w ciążę będąc tylko na lutinusie a tu....cała apteka....I nic. Dzięki za informacje. Przydadzą się :)Życzę spokojnej ciąży :) na pewno wszystko będzie w porządku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 1973
Opóźnienia mogą być ..ale niewielkie. Raz czekałam pół godziny, raz 15 minut dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otrzymaliśmy 6 zarodków , 5 sie zapłoniło a 4 przetrwamy do piątej doby do stadium blastocysty. Ja po pierwszym nieudanym podejściu-transferze leki odstawiłam po becie 0,1 w 14 dniu po, a @ dostalam po trzech dniach( ale wyjątkowo ciężko go zniosłam,myślę ze to skutek tych wszystkich leków) Kropka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzynka_1973
A ile miałaś transferowanych zarodków za pierwszym oraz za drugim razem? Jakie brałaś leki w jakich dawkach za drugim razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I za pierwszym i za drugim razem mialam podanego jednego zarodka , leki od 2 dc progynova 3x1 , luteina 3xpo 2 tbl ,acard 2x1,żel estreva 3xdziennie po wizycie miedzy 10-12 dc,zastrzyki fraxiparine 1x1 ,dodatkowo witaminy ,kwas foliowy ,magnez. Przed drugim transferem wzielam na wyciszenie relanium i oprócz tego dostalam jakas tbl. na wyciszenie. I tak mnie wyciszyło ze po transferze spalam ponad godz ;) myślę ze to tez miało znaczenie :) Kropka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia_13
Witam wszystkich.Uroczyście informuje, że synuś jest już ze mną od niedzieli.Dopiero wyszliśmy ze szpitala, bo urodził się miesiąc przed czasem i jest ciut malutki. Wszystko poszło dobrze jesteśmy prze szczęśliwi i takiego finału życzę każdej z Was. Możemy się nazwać sukcesem Gamety i podwyższyć im statystykę. Wyprzedzając pytania nowych forumowiczek - pierwsze IVF, pierwszy transfer, jeszcze dwa zarodki na zimowisku. Wyjątkowe szczęście za które nie wiem nawet komu dziękować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Full of Hope
Agusia-GRATULACJE!!! Super wiadomość! Dużo zdrówka dla Ciebie i Synka:) Ja zaczęłam 12 tydzień, za 10 dni usg genetyczne i mam nadzieję, że we wrześniu ja też podniosę statystyki Gamety w kwestii ciąż donoszonych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyłączam się do gratulacji! Wszystkiego dobrego Agusia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Agusia :) Co za wspaniala wiadomosc ! Gratulacje :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję Mamusi!!! Obyśmy wszystkie wkrótce miały takie ogromne szczęścia przy sobie. Ja właśnie zapisałam się na wizytę do łódzkiej Gamety, bo strasznie denerwuję mnie chaos w Invicta, więc zaczynam działania na dwa fronty. Nie powiem - fajnie przeczytać, że to akurat Gameta, oby to była dobra wróżba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość szatynka
Agusia gratulacje dla dzielnej mamy ☺Duzo zdrowia dla Was. Agusia ty podchodzilas do in vitro z kd? Kogo polecasz w Gamecie? Fajni sa tam embriolodzy i lekarze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarze mają być dobrzy a w naszej sytuacji skuteczni a nie fajni. Gameta godna jest jak widać polecenia zresztą w każdej klinice mamy sukcesy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość szatynka
oczywiscie ze lekarze powinni byc skuteczni w naszych przypadkach ale jesli beda jeszcze fajni to tym lepiej, a kazda klinika pewnie takich ma, kwestia tylko ktorych☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biorczyni
Agusiu bardzo Ci gratuluję -Twojego szczęścia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×