In vitro z komórką dawczyni

No ale progesteron jest przecież podany zewnętrznie w postaci luteiny....

Ja nie reagowalam dobrze na luteine dopochwowa. Bardzo słabo rósł mi progesteron. Nie wiem z jakiego powodu ale prolaktyne jednak "sobie zbilam" lekami....czy przyniesie efekty wkrótce się wyjaśni.

Koala, Ja też miałam zlecane te badania przez dr Stefanowicz (wyszły dobre). Pomimo to i tak dostałam w rozpisce do brania przed transferem heparynę i encorton (zapobiegawczo, a może pomoże) więc nie bardzo rozumiem czemu aż odkładać transfer . Poprosić o zastrzyki z heparyny przed transferem i encorton zapobiegawczo i działać. Jeśli badania wyjdą dobre i nie będzie innych wskazań do brania heparyny - to lekarz zdecyduje na odstawienie leku (czasami bierze się też na poprawienie ukrwienia łożyska). Dopytaj się czy nie możesz mieć takiego podejścia. Ja jak mówię miałam wyniki dobre a i tak brałam encorton i heparynę przed transferem. W wielu klinikach encorton jest w standardzie (bez specjalnych zaleceń) bo uważają, że pomaga w zagnieżdżaniu zarodka (czy tak jest rzeczywiście tego nie wiem). Są także przeciwnicy brania encortonu przed transferem. W każdym razie rozważ co wolisz i działaj. A jeśli chodzi o zamrażanie i rozmrażanie zarodków - to zarodki znoszą to dosyć dobrze i nie ma problemów w zapłodnieniem - jeśli oczywiście taki zarodek ma potencjał do implantacji. Powodzenia życzę.

Koala, Teraz doczytałam o prolaktynie - nad tym raczej popracuj bo może mieć wpływ na wynik transferu. Chyba masz zbyt dużo znaków aby jednak przełożyć transfer. I nie martw się mrożeniem. Ja byłam w ciąży z mrożonego zarodka (co prawda poroniłam ale zupełnie z innego powodu).

Dziewczyny, a co się zmieni w kwestii KD po tym jak prezydent podpisał tę ustawę?

Chyba nic ale nowy parlament może zmienić ustawę i wtedy to może wszystko się zmienić....

z tego co ja dowiedziałam się w klinice, to dawstwo przestanie być anonimowe i kiedyś dziecko może sprawdzić czy pochodzi z KD

Koala , tak byłam u dr S. jest bardzo oszczędny w słowach. Kiedy i co dowiedziałaś się o dawczyni? Podchodzisz do planowego czy spontanicznego dawstwa? Może po prostu jeszcze wszystko zdążysz zrobić. Tak jak piszą dziewczyny jak masz złe wyniki to musisz brać więcej leków w ciąży. Monalisa jesteś niesamowita, podziwiam wiedzę. Impatient czy u Ciebie synchronizowali cykl dawczyni z twoim?

Roma, a jak Twoje Bliźniaki?

Mimika ja czuje się świetnie maluch rośnie książkowo i wszystko wskazuje na to ze urodze w terminie i szykuję się na poród naturalny :-) już jestem spakowana :-) dziś zaczynam 37 tc i trochę szkoda ze to już końcówka bo nigdy tak dobrze sie nie czułam jak w ciazy :-) a jak sobie przypomne o mojej endo i ze po porodzie wróci to mnie dreszcze przechodza ale juz chociaż bede miala upragnionego bobasa przy sobie :-) A ty jak się czujesz który to już tydzień jakieś dolegliwości masz ? KaDetki pozdrawiam i życzę samych owocnych transferów :-)

Monalisa, jesteś nieoceniona. Gdyby nie Ty to człowiek w większości żyłby w nieświadomości zdając się na lekarzy. Także bardzo Ci dziękuję. Mnie nie zlecono żadnych badań poza PRL a wychodzi na to, że te badania na krzepliwość są ważne więc sama sobie je zrobię i może na drugiej wizycie usg przed transferem już będę miała wyniki. Wtedy będę miała przyjemność z dr Sob. bo dr Stef. idzie na urlop. Transfer tez będzie robił pewnie On. Gabi77, z tego co wiem są sychronizowane ale ja mam poczucie jednak, że jestem niedoinformowana więc głowy nie daję. Nie wiem czy dawczyni jest już stymulowana, kiedy będzie miała punkcję itp. Nika ehhh... jak ja Ci zazdroszczę. Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie.

Monalisa: Czy ja wiem czy warto robić badania na wyrost? Można zrobić przeciwciała przeciw kardiolipinie tsh cukier prolaktyne itd może to coś da lub tylko kasę się straci.

Impatient na wyniki tych przeciwciał czeka się u mnie w mieście 10-14 dni a w Salve 8 dni, Więc do transferu nie zdążysz.Ale pocieszenia Ci bo pytałam dziś P.Stef. czy to istotne badanie to pow. ze nie bo i tak dają jakąś ochronę przy transferze. Za to dowiedziałam się dziś ciekawej rzeczy od p. endokrynolog do której pani Stef. mnie odeslała ze prolaktyne nigdy się nie bada na hormonalnej terapii zastępczej i że prolaktyna jest wysoka właśnie po Cyclo i żebym nie brała tych tabletek na zbicie (które kosztują 230-280zł za 8 tabletek), które dr Stef mi przepisała.

Zaletą pracy w placówce medycznej jest to, że się nie płaci :-) TSH mam 2,3 ciut wysoka, ale nic nie gadali, na PRL która też była ciut ponad normę biorę bromergon od ponad tygodnia chyba. A te przeciwciała sobie zrobię dla własnego spokoju.

Kuźwa to ja już nie rozumiem, mówią Ci, że transferu nie zrobią bo nie będziesz miała wyników a potem Ci gadają, że to nie istotne bo i tak dają ochronę. Czy to ma sens???

Ja też nic z tego nie rozumiem jeden lekarz mi przepisuje leki a drugi nie karze mi ich brać.

Że nie zrobią transferu to p. Małgosia zdecydowala że się zamrozić zarodki i poczekają aż będę miała wszystkie wyniki.A że dają zabezpieczenie przy transferze to dziś P.Stef mi powiedziała. Dziwi mnie ze ten sam lekarz do tej samej procedury przypisuje inne badania i inne zupełnie leki.

Każda z Kadetek jest inna, ma inne choroby iż innej przyczyny podchodzi do KD dlatego musi zrobić inne badania i ma zapisywane inne leki

Nika- trzymam kciuki, porod naturalny to niezapomniane przezycie, a pierwszy dzien spedzony z maluszkiem to bedzie prawdopodobnie najpiekniejszy dzien twojego zycia- az troche zazdroszcze;-) ale dobrze wiem co czujesz jezeli chodzi o koniec ciazy- ja tez zalowalam ze ciaza trwa tylko 9 miesiecy i juz tesknie za emocjami zwiazanymi zwiazanymi z tym stanem. Moze jeszcze kiedys uda nam sie to powtorzyc?:-)

A ktoś spotkał się z podobnym stwierdzeniem że prolaktyne jest podwyższona przy stosowaniu HTZ i przy gotowych zarodkach nie ma wplywu na przebieg ciazy?

Dzisiaj uałyszałam bicie serduszka 15 mm szczęścia.... Dziewczyny a jakie witaminy kupić? Zapomniałam z tego wszystkiego zapytać lekarza. Karolka a Ty co za witaminy bierzesz?

Monalisa: Gratulacje ja z witamin brałam femibion na początek 1 później 2. Kup jakie uważasz sprawdź skład i przekalkuluj co się bardziej cenowo opłaca. Femibion dhamama z dopelhertz też są vigor itd . Pregna sporo tego na rynku. Dodatkowo kup Mumomega zawiera kwasy omega potrzebne w ciąży największe stężenie z oferowanych na rynku. Kup jeszcze plivafem żel do higieny intymnej bardzo pomaga bo łagodzi podrażnienia i zapobiega infekcjom częstym w ciąży. Przydaje się też vitagyn c można stosować profilaktycznie Trivagin też na zakażenia dróg moczowych. Fajna jeszcze jest żurawina czarna porzeczka i aronia. Żurawina będzie później ale czarną porzeczke już masz zrób soki dżem później jak znalazł będziesz miała i nie trzeba będzie przepłacać a i jeszcze malina którą wbrew powszechnej opinii można sok pić i jeść w ciąży.

Dreamer ty też już chyba powoli się pakujesz do szpitala :-) juz wiesz czy naturalnie czy przez cc Lola ja cala ciążę bralam Prenatal duo drogie ale jest w nich wszystko co potrzeba i opakowanie wystarcza na miesiac a do tego jeszcze urosept aby uniknąć zapalenia pęcherza i magne B6 od skurczy i tobie też sie teraz raczej przyda bo jest lato i dużo wypacamy tych wit

W I trymestrze preparaty witaminowe są niezalecane, w dodatku często nasilają mdłości. Wystarczy brać kwas foliowy i ewentualnie jod. Konsekwencje przedawkowania niektórych witamin na początku ciąży, gdy trwa organogeneza mogą być poważniejsze, niż ewentualne niedobory. Zresztą latem, przy obfitości warzyw i owoców, trudno mówić o niedoborach składników pokarmowych.

A jeśli już koniecznie, ale to koniecznie chcecie od początku faszerować się syntetycznymi witminami, to przynajmniej poszukajacie preparatu, który nie zawiera witaminy A w składzie: https://parenting.pl/portal/witamina-a-w-ciazy

Monalisa: Nika ale Dreamer już urodziła coś musiało Ci umknac. Co do witamin to różne są szkoły ja bralam już przed ciążą bo przepisał mi je lekarz ale rzeczywiście w okresie kiedy tak dużo witamin naturalnych można tylko kwas foliowy brać jod kwasy omega w rybkach. Unikaj jednak ryb wędzonych i to na zimno bo można się zatruć zwłaszcza latem. Oczywiście witamy w owocach można jeść jeśli cukier jest ok

Lola gratulacje!!!! Oby Twoja ciąża przebiegała lagodniej niż moja, cale dnie wymiotuję. Jak sie czujesz? Co do witamin to biore na razie tylko kwas foliowy, z tego co wiem to witaminy później przeoisują lekarze.

Faktycznie pomylilam z full of hope :-)

Cześć Dziewczyny, Chcę tylko donieść, że serduszka się unormowały u moich dzieciaczków. Jedno jest trochę większe od drugiego ale jeszcze w normie więc chyba wszystko ok. No i jak na tę chwilę dowiedziałam się, że to będą 2 dziewczynki. Boję się jeszcze cieszyć głośno ale po cichu - cieszę się bardzo. Gratulacje dla wszystkich w ciąży a powodzenia dla starających się!

Roma77 to wspaniale :) trzymam dalej kciuki za twoje dziewczynki żeby rosły zdrowe i na kolejnym usg wszystko wyszło prawidłowo. Ja wczoraj byłam na wizycie transfer w przyszłym tygodniu w środę:) biorę urlop na ten czas i znowu czekają mnie fajne emocje.