Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Jagoda13

In vitro z komórką dawczyni

Polecane posty

Gość karolka502
Niestety migdały ani jogurt nie pomogły na zgagę, troche pomaga arbuz. Jest nie do zniesienia ta zgaga, mdłości mi tak nie dokuczają jak ona. Chyba musze kupić ten gaviscon. Kasia, Baleboste ciesze sie że sie nie poddajecie i walczycie dalej, w koncu uda sie. Za Was wszystkie trzymam kcciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie jestem pewna, ze ta zgaga to od ciazy, bo zgage w ciazy dostaje sie poznej jak juz macica jest na tyle duza, ze uciska zoladek i kwasy sie cofaja. Pomysl, moze cos jesz ostatnio nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi przeszły wszelkie zgagi jak odstawiłam gluten

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 73
Ja tez miałam problem ze zgagą nie będąc nawet w ciąży. Na poczatku myslalam ze to kwedtia np. smazonych potraw. Pomogło mi rowniez odstawienie glutenu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolka502
Tylko, że ja jem tak samo jak dotychczas, nie wprowadalam zadnych zmian w diecie. Do tej pory nie mialam nigdy zgagi. Szukałam informacji w internecie odnośnie zgagi w pierwszym trymestrze i oto co znalazlam : "pod wpływem progesteronu następuje rozluźnienie zwieracza między przełykiem a żołądkiem, a co za tym idzie następuje cofanie treści żołądkowej. Wywołuje to uczucie kwaśnego posmaku i piekący ból w przełyku, gardle oraz za mostkiem". Jutro mam wizyte u lekarza, wie porozmawiam z nim na ten temat, może cos pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja choruję na refluks od wielu lat,więc wiem co to zgaga,ale najwyraźniej z moją da się żyć,bo po Ranigaście przechodzi...i lodach :) Do dziewczyn, które miały histeroskopię - czy robiłyście ten zabieg wna NFZ, czy prywatnie? Ile trzeba czekać na termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia200kh
Dziś odstawiam wszystkie leki ( ustalone po dzisiejszej wizycie ) czekam na @ i od 2 dc estrofem 3x1 i kolejny transfer . Musze jeszcze tylko przedyskutować z Dominikiem ile tym razem weźmiemy zarodków . Walczymy dalej .:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes1283
Mimika, czy Tobie dr P na pierwszej wizycie po udanym transferze zlecił już jakieś badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwierz mi że zgage w ciąży miała m taką że spalam na siedzaco gawiscon był cudowny jak migdały nie pomagają to ten lek bardzo i bezpieczny w ciąży bo nie wiem czy ranigast można brać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 73
Kasia 200, czyli nie czekasz jednego cyklu tylko z marszu kolejne podejście.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes, przy pierwszym podejściu w Novum, trochę ponad pół roku temu, miałam wykonany duży zestaw badań. Lekarz kazał mi tylko powtórzyć jedno z nich, gdzie miałam podwyższone parametry, a oprócz tego również inne badania. A tu miałaś? Zostajesz w Bocianie czy szukasz innego lekarza prowadzącego bliżej siebie? Ja kafe teraz w środę i lekarz ma mi założyć książkę ciąży, a potem będę szukać innego lekarza. Juz się stresuję przed tą wizytą czy wszystko będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes1283
Mi nie zlecił ani jednego badania... kazał przyjechać za 3 tygodnie czyli wychodzi, że w 10 tyg. W piątek idę do gina u siebie. A do Bociana pojadę w tym 10 tyg skoro kazał przyjechać. Mimika a Ty coś wiesz o swojej dawczyni? chociaż ile lat? Jak to jest później przy np teście pappa? Któraś z mam może zaspokoi moja ciekawość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia200kh
Ania 73 lekarz nic nie mówił że mamy odczekać cykl. Czyli transfer już w kolejnym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viki89
Cześć dziewczyny, jestem nowa na forum i mam nadzieję, że mnie przyjmiecie :) Wraz z moim (już wkrótce mężem) rozważamy adopcję komórki. Mam jednak pytanie do dziewczyn, które przechodziły całą procedurę w Białymstoku. Możecie powiedzieć do kogo najlepiej się udać, jakie badania są wymagane i czy potrzebowałyście opinii psychologa, ponieważ dostałam informację że taka opinia jest niezbędna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes1283
viki89 żadna opinia psychologa nie jest potrzebna. Lekarz jak zobaczy Twoj***adania to Ci powie czy jest szansa na Twoich komórkach czy tylko KD. Co do badań to ja miałam zrobione AMH, FSH, LH, E2 + tarczycę bo mam niedoczynność. Na wizycie w Bocianie byłam w 32 dc na miejscu doktor i tak powtórzy mi FSH, LH. AMH dobrze mieć zrobione wcześniej bo na to badanie się czeka około 10 dni a jest bardzo istotne. Co do lekarza ja jestem u dr Mrugacza, lekarz specyficzny i nie bardzo odbieram na jego falach ;) ale na pewno nie można mu odmówić tego, że jest bardzo dobrym specjalistą w swoim fachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes-jezeli poinformujesz, ze to ciaza z KD to przy tescie pappa spytaja o wiek dawczyni. Jak powiedzialam, ze nie znam to dano mi dwie opcje- albo skontaktowac sie z klinika i dopytac o wiek, albo uzyc mojego wieku i zadowolic sie nie do konca wiarygodnym wynikiem. Ja stwierdzilam, ze to dosc powazna kwestia i ze warto dowiedziec sie w jakim wieku byla dawczyni mimo ze wczesniej nie chcialam o niej nic wiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ja na teście pappa dowiedziałam się dokładnie kiedy mam "drugie urodziny" i potwierdziłam datę pobrania komórek. Invicta Gdańsk (gdzie prowadziłam ciąże) sama ściągnęła sobie dane z Gamety Łódź. Pozdrawiam wszystkie stare i nowe Kadetki.Och jak ten czas leci...mój synek ma już 5 miesięcy ... po nim urodziły się następne Kadetkowe dzieciaczki i następne już fikają w brzuchach. Jednak jest ruch w interesie dziewczyny - tak podsumowując na zimno - biorąc tylko czas pod uwagę. Życzę każdej z Was tego wyczekanego finału - niech czas płynie szybciej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Agnes idź w bocianie do dr pietrzyckiego bardzo miły i komunikatywny. co do badań ja miałam fsh i amh i powiedziałam że robiliśmy ivf z kd gdzie indziej a teraz chcemy zapytac jak wygląda to u nich. Byliśmy na 100% zdecydowani bo przez to przechodzilismy. Innych badań nie robiłam mój mąż miał aktualne badanie nasienia i dobrze jechać jest po 3-5 dniach celibatu to od razu odda nasienie do mrozenia i ewentualnych badań. Facet też musi być gotowy na infekcyjne jeśli ich nie ma ważnych. Ja infekcyjnych nie robiłam bo nie chciałam zresztą ja zawsze dyskutuje z lekarzem nad sensem wykonania nic nie wynoszących badań. Bo wpływu badania infekcyjne na zajście w ciążę nie mają nikogo nie zarazimy bo nie oddajemy komórek więc nie ma potrzeby ich mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze chca te infekcyjne aby przyszlego dziecka nie zarazic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Żeby zarazić dziecko to najpierw trzeba zajsc w ciążę ja nic nnie napisałam o byciu tylko że nie mają wpływu na zajście w ciążę poza tym te badania można zrobić tuż po pozytywnej becie i niczego to nie zmieni . Bo w zależności od nieudanych prób można je zrobić zanim się znajdzie w ciążę co najmniej kilkakrotnie - badania są ważne pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina8866
A byłaś na jakiejs wstępnej konsultacji? Tak zeby ktoś cie pokierował jak sie przygotować do tego, jakie badania sa potrzebne. Byłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Karolinko poczyta forum od 100 strony to będziesz wiedzieć gdzie byłam. Ja mam za sobą wiele prob ivf , dziecko na cmentarzu odwiedzilam kliniki wzdłuż i wszerz Polski i 8 lat leczenia a Ty mnie pytasz czy gdziekolwiek byłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość K
No ale mimo wszystko lepiej nie zachodzić w ciążę w trakcie zachorowania na toksoplazmozę, kiłę, czy WZW? Badania infekcyjne nie są drogie w porównaniu do całości kosztów procedury, można je powtórzyć w razie potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Jestem nosicielem hcv jak sadzisz jakie badania mam robione i co podawane w ciąży. A toxoplazmoza to można złapać i w ciąży i wówczas jest to problem. Owszem można robić i badania co miesiąc po 1000zl. Poza tym badania są ważne 6 miesięcy i przed każdą próbą nie są wówczas robione a wszystkie te choroby można złapać tuż po badaniu. Poza tym wczesne zakażenie nie musi wyjść w badaniach. A co jeśli ktoś ma hcv jak ja uważasz że rezygnuje z dziecka? Nie wiem czy wiesz ale nie wszystkie kliniki wymagają tych badań. Ja w zasadzie nigdzie nie miałam robione przed ivf. Poza tym przebyta toxoplazmoza to w zasadzie tylko raz wystarczy zrobić badanie. Kochana jeszcze w niewielu klinikach byłaś podchodzilas do ivf z kd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ustawa podpisana. Słyszałyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I już trochę lżej. Brodzisław podpisał ustawę i chwała mu za to. Po wakacjach wracam po nadzieję. Tym razem w innej klinice. Dziś wizyta wstępna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny chyba do was dołączę. Jestem pacjentką Gamety, pod opieką doktora Połacia. Po pierwszej nieudanej procedurze. Miałam trzy zarodki. Świetna dawczyni, ale nie wyszło. Teraz podchodzę po raz drugi. Już mam kolejną dawczynię poszło jakoś szybko podobno też jest ekstra ale boję się porażki. Nie wiem od czego to zależy. Jak można się lepiej przygotować. Poradźcie mi coś. Biorę encorton od trzech tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: No cóż Ci można radzić? Nic tylko życzyć Powodzenia odpowiednio grubego portfela i szczęścia. Udane inf zależy od dwóch rzeczy które jeśli się zajdą nie ma siły żeby nie było ciąży tj. Od prawidłowo przygotowanego endometrium i dobrego zdolnego do prawidłowego rozwoju zarodka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolka502
Wczoraj na usg widzialam bijące serduszko :) niesamowite uczucie :) wszystkim kadetkom życze doczekania czegos tak wspanialego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×