Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Jagoda13

In vitro z komórką dawczyni

Polecane posty

Gość gość Lenka
Taida, Mona trzymam kciuki za wasze bąble:) Klaudia ja transfery miałam w 17dc, dwa razy w 18 dc i 19 dc wszystko zależy od tego jak przyrasta endometrium trudno tak sobie wyliczyć:( Powodzenia dla wszystkich kadetek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Lenka
Ta informacja o terminie transferów oczywiście dla Loli. ..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dreamer84
Mimika- u mnie wszystko w porzadku. Koncze 29 tydzien i zaczynam wierzyc, ze doczekam sie szczesliwego zakonczenia. Podczytuje Was caly czas i mocno trzymam kciuki tylko nie mam czasu pisac, bo wlasnie przyjechalismy na urlop do Polski i jest mnostwo rzeczy do zrobienia. Ale myslami ciagle jestem przy Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kasiaAnia: Witajcie dziewczyny wszystkim się zajmuję tylko nie wyszukiwaniem kliniki ..... , codziennie się modlę do św. Rity mąż do św Tadeusza, chodzę do bioterapeuty, dostałam nawet od znajomej namiary do refleksologa zapisałam się, nawet kończę studium fryzjerskie zupełnie niezwiązane z moją pracą i zainteresowaniami, super mnie to rozluźnia . Przygotowuję się, mniej choruję (odpukać) pewnie niedługo stanę na uszach ... no ale.... Czuję że coś mnie omija, wiem że bardziej gotowa nie będę... dobra koniec Dreamer miło się czyta Twoje zadowolenie. Pozdrawiam Was Kadetki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aga _Cześć dziewczyny nie które mnie znają mój maz jakiś czas temu miał wypadek przepraszam ze pisze Ania Zuza I Inne kd znają moja sprawę długo rozmawialam z mężem i nie mogę spać jeść itd padła częściowa diagnoza nie chce pisać i płakać padła diagnoza częściowo będzie sparaliżowany wypadek zdarzył się jak invinicta znalazła mi dawczynie po ostatniej rozmowie z mężem wpadlismy na pomyśl Meza nasienie jest zamrożone i nie wiem czy startować maz mówi żebym podeszła do invitro przepraszam ze pisze ale bardzo mi ciężko kurcze myslalam ze wszystko będzie ok a tu klops przepraszam Jagoda ze zasmiecam ale nie mam do kogo się wyplakac pozdrawiam was .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie że podejść :) Jak się uda to będzie powód do uśmiechu i szczęścia i może chociaż troszkę wynagrodzi Wam te cierpienie które teraz przeżywacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lola van Futers
Dziękuje za odpowiedzi. Utwierdziły mnie one w przekonaniu, że ni jak nie jestem w stanie na dzień dzisiejszy umiejscowić tego mojego transferu w czasie... chociaz bardzo bym chciała zaplanować co potem. A i jeszcze chciałam zapytać co z decyzją odnośnie ilości podanych komórek. Muszę się sama zdecydować, na 1 lub 2 czy to lekarz podejmie tą decyzję? x Aga po przeczytaniu historii o wypadku Twojego męża, zastanawiałam się co ja bym zrobiła w tej sytuacji i jeżeli byłyby na to środki to myślę żebym spróbowała... Na dzień dzisiejszy nie ma nic czego pragnęłabym bardziej. Może to dałoby wam więcej siły i wiary, w to że wszystko się ułoży. A takie szczęście może zdziałać cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Aga Kochana nie zalamuj sie ta diagnoza- warto sprawdzic tez u innego specjalisty (U najlepszego jakiego znajdziesz- Monalisa sie chyba orientowala w tym temacie) . Poza tym medycyna obecnie potrafi zdzialac cuda. Nie mam watpliwosci, ze powinniscie podchodzic do ivf tylko czas musi byc dla Ciebie odpowiedni. Jesli wiek Cie nie goni to moze daj sobie chwile na odzyskanie rownowagi. Aga czy Jestes z Gdanska? My od jutra tam bedziemy...moze masz ochote na spotkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Mimika dziekuje i mam nadzieje, ze to sie spelni I trzymam kciuki za Twoj maj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: Aga!!!!!!!!!!!!! jakie zaśmiecam, nie żartuj sobie, to forum każdej, która tu jest. Strasznie Ci współczuję, nawet nie wiem, co napisać, co za cholerny niefart, chociaż to i tak niezbyt adekwatne określenie. Jest szansa, że paraliż ustąpi? Czy powinnaś podejść? Jeśli Ty tak czujesz i mąż tak mówi, to ja także uważam, że powinnaś podejść. Najważniejsze, żebyście obydwoje tego chcieli. Jesteśmy z Tobą, pozdrowienia dla męża od Kadetek. Trzymaj się, a gdy tylko poczujesz potrzebę, pisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aga -dziekuje dziewczyny czasami fajnie wyrzucić z siebie to wszystko Zuza jestem z okolic Poznania :-( ale Milo ze zaproponowała z spotkanie trzymaj kciuki napweno się uda innym dziewczyna tez Jagoda Tobie tez dziękuje i daj Boże zeCi się uda jak tylko ochloniemy podejmie ostateczna decyzje dziękuje dziewczyny pozdrawiam wszystkie kd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mona 1976
Monalisa,uwazam ze prolutex zadzialal cuda i naprawde pomogl.Jesli plamisz nie zastanawiaj sie.W ktorym jestes tyg.badz miesiacu? Milego dnia kobitki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 1973
Aga, często o Tobie myślę. Jak sobie radzisz. Na pewno jest ciężko. Nawet nie chcę sobie wyobrazac. Co do kd, zrób co Ci serce podpowiada. Może pomoc psychologa byłaby wsparciem w ostatecznym podjęciu decyzji a przynajmniej w jej przemysleniu . Mąż z tego wyjdzie,zobaczysz. Może potrwa to dłużej ale da rade. Jeśli będzie miał motywację może okazać się ze nastąpi to szybciej niż lekarze zakładają. Może właśnie działania w kierunku starania się o dzidziusia będą taka motywacją. Najwazniejsze ze nie stało się nic gorszego o czym nawet nie chce pisać. ...wyjdzie z tego bo jest silny,młody i ma Ciebie. Jeśli masz ochotę napisac podaje swój adres: ask73@tlen.pl Ściskam Cię mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadia cześć dziewczyny Boże Aga masakra przykro mi ja nadal chora jutro Wrocław ale mam wysoka tarczyce i grypa wiec sadze ze nic z tego nie niestety .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aga jeśli tylko czujesz się na siłach i mąż Cię wspiera być może dla was ciąża będzie właśnie tym co postawi was na nogi Takie male wielkie upragnione szczęście może być dla męża najlepszym bodźcem aby walczył o siebie dla ciebie i dzidziusia. Jakkolwiek zdecydujesz trzymam za was kciuki. Moja dawczyni jutro ma mieć punkcje dowiem się ile mam komórek. Jeśli wszystko będzie dobrze to szykuje mi się transfer w maju lub w czerwcu. To będzie mój pierwszy raz. Dzięki wam wiem tyle ze chyba już nic mnie nie zaskoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Aga napisz na zuziazaw@o2.pl bo ja rzeczywiscie orientuje się w temacie gdzie można skonsultować męża bo miałam bardzo podobny problem na szczęście postawione diagnozy nie były trafione. Ale u mnie chyba było jeszcze gorzej bo było zagrożenie życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadia hej dziewczyny mam dola trochę okazało ze dziewczyna dawczyni mając 22 lata ma problem ze stymulacja i chyba nic z tego a ja mam problem z estradiolem szok 80 mi wyszło pomimo ze biorę 2 tabletki teraz mi zwiększyli dawkę na 3 tabletki:-( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Nadia nie martw sie swoim estradiolem bo zwiekszona dawka powinna zalatwic sprawe. Bierzesz dowcipnie? Moze polez troche po aplikacji aby nie wyplynela. Moja Dawczyni tez ma przedluzona stymulacje (jest kilka lat starsza od Twojej wiec to nie ta sama ;) Dziewczyny czy podgladanie zarodkow np w 3 ciej dobie moze zaszkodzic ich rozwojowi (czy to jakis przesad?)... Zawsze prosilismy o info z lab. jak sie dziela i zastanawiam sie czy nie lepiej zostawic je w spokoju do 5-tej I im nie przeszkadzac.... czy to nie ma znaczenia i w lab i tak wiedza co i jak. Wiem wiem juz wpadam w panike ;) ale tak bym chciala miec wszystko przemyslane i zaplanowane (nastepny tydz bedzie dla nas decydujacy.... )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Zuza w in vitro nic nie da się zaplanować więc przygotuj się na wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zuza, Nadia trzymam kciuki. I Nic nie pisze bo ledwo żyje. Mdlosci 24h i wymioty jak tylko wstaje z łóżka. We wtorek wizyta to coś sie nowego dowiem. Taida

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadia dzięki Zuza za poradę ha może wypłynęła tabletka Taida wspolczuje trzymaj się napisz co tam na wizycie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Dzieki Monalisa ale czy podgladanie zarodkow w 3-cim dniu moze zle wplynac na dalszy rozwoj ... Nie daje mi to spokoju Taida i ja trzymam kciuki obys uslyszala pomyslne wiesci we wtorek... Jak bym mogla to zabralabym Ci choc czesc tych mdlosci Nadia jak sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zuza, porozmawiaj z kimś z laboratorium w Invicta. Zazwyczaj taka rozmowa jest możliwa. Oni najlepiej wiedza jak technicznie wyglada to podglądanie i czy to jest niebezpieczne dla zarodków. Kiedyś coś mi sie obilo o uszy ze częste podglądanie nie jest wskazane ale byc moze w trzecim dniu to np. standard ze zaglądają. A No i czesto jest tak, ze zarodek rozwija sie z opóźnieniem i np. W trzeciej dobie kiepsko mu idzie ale nadrabia i w 5 jest wczesna blastocysta. Jak chcesz mieć relacje na bieżąco to musisz miec silne nerwy. Taida

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadia ja juz zwalczylam grypę :-) dziś mam tel z invincty co dalej bo dawczyni ma wizytę znowu zwiększyli jej dawkelekow z tego co wiem , ja w poniedziałek do endokrynologa musze zbić tarczycę skacze mi jak gupia :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Zuza nie ma za co dziękować napisałam brutalną prawdę wszystko może zaszkodzić zarodkom również pozywka w której są hodowane ale oni mają doświadczenie wystarczy jeden konkretny zarodek o czym przekonała się Dreamer placzaca że tak ja w klinice zalatwili a teraz tak zwazniala że nawet nie odpisuje na moje @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadia-u mnie dawczyni dalej stymulowana niby ma za duży poziom siarczanu wiec czekam do poniedziałku na tel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi drodzy, zapraszam do udziału w Konferencji naukowej „Niepłodność – plagą zdrowotną XXI wieku”, która odbędzie się w dniach 14 – 15 maja br. w Warszawie w Centrum Konferencyjnym Hotelu Lord. Wybitni Eksperci poruszą ważny temat społeczny, jakim jest niepłodność i metody jej leczenia. Przedstawią najnowsze doniesienia w aspekcie płodności w dziedzinach takich jak: psychologia, endokrynologia, żywienie, zatrucie środowiska, seksualność, oraz jaki wpływ mogą mieć na zdrowie reprodukcyjne człowieka. Obecna edycja wydarzenia ma na celu zgłębienie zagadnienia niepłodności interdyscyplinarnie w kontekście czynników sprawczych, których znaczenie jest pomijane, a wydaje się być coraz ważniejsze. Ponownie podeszliśmy do tematu niepłodności kompleksowo. Obecność na naszym spotkaniu jest doskonałą okazją do porównania poglądów i doświadczeń z najwyższej klasy Specjalistami, z kraju i zagranicy, reprezentującymi niekiedy radykalne poglądy w kwestii niepłodności. Podczas dyskusji okrągłego stołu wybitni Eksperci ze środowiska naukowego i medycznego poprowadzą debatę o aktualnych problemach i wyzwaniach związanych z plagą niepłodności w XXI wieku! Zapraszamy do udziału więcej info: http://2015.nieplodnosc.org.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiwi
witam dziewczyny powiedzcie mi czy któraś z was miała sytuacje że przy 3 zarodkach żadnego nie udało sie zamrozić a mino to udało się zajść w ciążę z tym transferowanym. mam depresje i nie wiem co mysleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam tylko jeden słabiutki zarodek. Teraz mam z niego córkę. Wszystko jest możliwe. Trzymaj sie. Najważniejsze, ze odbył sie transfer. Taida

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość iwi
powoli zaczynam tracić nadzieje to już moje trzecie podejście do in vitro podawane po 2 zarodki brak ciąży nie miałam co mrozić więc nie wiedziałam czy zarodki się nie rozwijają czy nie zagnieżdżają teraz miałam więcej komórek i zarodków cieszyłam się ale niestety wychodzi na to że się nie rozwijają więc jest nikła szansa że akurat tej jeden będzie ok. iwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×