In vitro z komórką dawczyni

Byłam wkurzona płakałam i krzyczała na te baby z rejestracji.Muszę zrobić gdzie indziej bo tam mam daleko a po drugie na wyniki czeka się 2 tyg.A bliżej o połowę mam wyniki Max do następnego dnia. A tak to musiałabym przekładać transfer.Małgosia123 nie pisze,chyba nie chce zapeszac, ale chyba się udało jakieś mam takie przeczucie:-*

Co robiłyście lub robicie w czasie ciąży na L4?

Odpoczywamy :-)

Na L4 w czasie ciąży można przeczytać książkę Małe życie - podobno b. dobra i wciąga, poza tym książki o niemowlaczkach: Świat oczami noworodka, Naukowiec w kołysce oraz obowiązkowo Najszczęśliwsze niemowlę w okolicy. Polecam też zakupić ubranka na 56 cm - to na pierwszy miesiąc oraz większe na 62, 68 cm, bo potem trudno, moje dziecko nienawidziło sklepów i jazdy samochodem do 6 miesiąca - wrzask cały czas. Poza tym dla siebie staniki do karmienia. Myślę, że łóżeczko z funkcją kołyski to nie fanaberia albo też hamaczek - żałuję, że nie miałam. Pod koniec radzę ugotować zapasy do zamrażarki - po urodzeniu na nic nie ma czasu, a jeść trzeba, żeby mieć pokarm. Generalnie L4 w ciąży wspominam super :-) Rozpisałam się... Wszystkim na forum życzę rychłego skorzystana z tych rad. Taido, jak Ty sobie radzisz? Masz pomoc? Jak długo karmiłaś piersią córeczkę? Ja chce podejść do transferu, ale cały czas karmię piersią i nie wyobrażam sobie jak bym miała małą teraz odstawić chociaż ma już 9 mcy.

Dreamer - ogromne gratulacje.. :-) Bardzo się cieszę! A dolegliwości ustąpiły? Ja 12t4d. W przyszłym tygodniu badania prenatalne. Mam jeszcze mdlosci czasami i zmęczenie daje o sobie znać. Bardzo stresowalas się przed badaniami? A w ogóle to długo czeka się na wyniki? Usg to chyba lekarz od razu mówi co widzi.. A krew? Pozdrawiam wszystkie Dziewczęta.. :-)

Cate14 omowienie badan prenatalnych jest zaraz po usg zreszta w czasie usg lekarz mowi co widzi i czy jest wszystko w porzadku po usg jest czas na zadawanie pytan i rozwianie ewentualnych watpliwosci.Moj maluszek nie chcial sie obrocic stad moj***adanie trwalo dluzej niz standardowe.Musialam zrobic przerwe i lekarz kazal napic sie coli aby cukier szybko dostal sie do krwiobiegu i aby mozna bylo dokonczyc badanie

Krew oddawalam w 10tc powiedzieli ze pozniej juz jest to niemozliwe poniewaz nie mozna zrobic badan.Usg prenatalne robi sie od 11tc do 13+6dni. Nie denerwuj sie wszystko bedzie dobrze.Powodzenia Tosia Ps urwalo mi posta z poprzedniej strony

Dreamer :) wow jakie wspaniale wiadomosci od Ciebie!!! Koniec pierwszego trymestru! Czas szybko leci... Zawsze wierzylam, ze bedzie dobrze :) Jak sie czujesz? Ja wciaz licze na lipiec ... koniec lipca. Pozdrawiam wszystkie Dziewczyny :) Zuza

Tosiu dziękuje.. Zuza trzymam kciuki z calych sil..!!!

up

up

Hej dziewczyny:) tak jak sądziłam zapomnieli o mnie...byłam w kwietniu i od tego czasu...cisza...okazało się, że Pani embriolog nie widziała zgody i się nie kontaktowała...lekarz zareagował błyskawicznie i jeszcze w tym tygodniu mają do nas dzwonić...dziewczyny czy po transferze brałyście wolne czy normalnie funkcjonowałyście? pracowałyście i czy byłyście bądź jesteście na L4?

Daisy w dniu transferu mialam wolne a na drugi dzien poszlam do pracy nie ma sie co ze soba piescic

Znowu zzarlo mi wątek:/ jak bedzie TEN zarodek to bedzie ciaza i tego oczywiscie zycze Tobie i wszystkim starajacym sie dziewczynom

Daisy- dobrze ze sie przypomnialas. oby teraz wszystko szlo gladko. Zuza- bede mocno mocno trzymac kciuki. Ja czuje sie ok, tzn. Ogolnie ta ciaze przechodze ciezej niz pierwsza, dalej mam mdlosci chociaz juz slabsze, czesto boli mnie glowa i jestem masakrycznie zmeczona. Moj synek dzielnie sie trzyma, nie moge go nosic i strasznie mi go zal ale dajemy rade. A co do badan prenatalnych- tym razem nie robilam z krwii. Dziecko ulozylo sie dobrze i lekarz po usg zapewnial mnie, ze wszystko wyglada perfekcyjnie. W pierwszej ciazy na wyniki czekalam chyba 4 dni.

witam doświadczone dziewczyny pomóżcie czy w dniu transferu też Lutinus dopochwowo ?? bo już sama tych leków nie ogarniam fragmin estrofem encorton d3 i nie wiem co z tym lutinusem? Plis poradzcie a czy brać embrioglu czy intralapid jaka to różnica ,lekarka myśli że powinnam wszystko wiedzieć ??? pomóżcie

Bralam Lutinus przed transferem,embrioglu nie

Dzięki dziewczyny za pomoc :) zaczynam się trochę stresować...czy którejś z Was udało się za pierwszym razem zajść w ciążę ? kiedy po transferze jedzie się na wizytę a może najpierw robi się test w domu?

Daisy- mi udalo sie za pierszym razem:-) i to dwa razy. Z dwoch przetransferowanych zarodkow dwie ciaze. Gosciu Gama- bierz lutinus takze w dniu transferu(prawdopodobnie bedziesz go brala jeszcze przez co najmniej caly pierwszy trymestr). Co do Intralapidu to z tego co wiem stosuje sie go przy problemach immunologicznych, gdy masz za wysoki poziom natural killer cells ( chociaz moge sie mylic), wiec jesli nic nie wiesz o tego typu problemach u siebie mozesz sobie go odpuscic. Co do embroglue- to podloze, ktore ma ulatwic zarodkowi przyleganie do sluzowki macicy i tym samym zwiekszyc szanse na zagniezdzenie. Skutecznosc nie jest do konca udowodniona, ale ja bralam. Czy pomoglo nie wiem, ale nie zaszkodzilo;-) Powodzenia dziewczyny. Dreamer

Dreamer dzięki za pomoc. ,jesteś ogromną szczęściara gratuluję ,fajnie to widzieć że się da że mozy być ten lut szczęścia.. pozdrawiam

Dziewczyny nawet nie wiecie jakie dajecie mi wsparcie...nie znam Was, ale więcej się od Was dowiaduję niż od lekarzy...dzięki Wam wierzę że i mnie się może udać :)

Witam, dzisiaj miałam transfer z komórkami dawczyni, więc podzielę się tym co wiem od swojego lekarza: komórki od dawczyni biorą się z "nadprogramowych" komórek pobranych podczas punkcji (tzn. pobiera się wszystkie jakie są, ale jeśli dziewczyna/para zaznaczyła że będzie chciała zapłodnić 8 komórek a prawidłowych było np. 16, to za ich pisemną zgodą te 8 się mrozi i przechowuje dla potrzebujących ;-). W naszym przypadku było 6 komórek dawczyni (zazwyczaj jest 4-6, rzadko więcej), z czego proces rozmrożenia pomyślnie przeszły 4, po zapłodnieniu 1 nie podjęła podziału, 1 zatrzymała się w 2 dobie a pozostałe 2 mnożyły się prawidłowo. I te 2 właśnie dzisiaj (w 3 dobie od zapłodnienia) miałam podane. Sam zabieg to 5 min po którym pozostaje się na fotelu zabiegowym jeszcze jakieś 15-20 min. Zabieg bez znieczulenia - nic się nie dzieje, tylko pęcherz rozrywa, bo jeżdżą po nim głowicą USG ;-) a każą brzuch rozluźnić ;-) Jeśli macie jakieś pytania, to w miarę możliwości odpowiem. Pozdrawiam!

Cześć Gerda. A gdzie podchodziłas?

Witajcie, chyba jest tutaj dużo dziewczyn z Salve. Może wiecie czy transfery robią tylko dr S i dr St czy może jeszcze jakiś lekarz? Lipiec to sezon urlopowy, a ja szykuję się właśnie do transferu. Pozdrawiam Was wszystkie. Aga.

Gerda trzymamy kciuki :) Powodzenia niech fasolka rośnie...co teraz masz robić, ile musisz czekać, kiedy jedziesz na kolejne badania?

Dziewczyny jak długo przyjmowalyscie progesteron po transferze KD? W którym tygodniu ciąży lekarz zmniejszył dawkowanie?

Progesteron przyjmowalam do 16tc byl to lutinus i luteina podjezykowo.Lekarz zmniejszal mi dawki po zrobieniu wynikow i oznaczeniu progesteronu. Tosia

A prowadzicie potem ciążę w klinice, w której się leczyłyście czy od razu po potwierdzeniu ciąży zmieniacie klinikę?

Ja przyjmowalam do 18 tc zmniejszajac od 14 tygodnia dawke. Ale mialam plamienia na poczatku ciazy i niski poziom progesteronu, dlatego tak dlugo. Z reguly odstawia sie miedzy 12-14 tygodniem. Co do lekarza prowadzacego to ja po pozytywnej becie ani razu nie pojawilam sie w klinice, ale to tylko dlatego ze mialam 400km.

A ja progesteron brałam do 30 tyg ciazy.