In vitro z komórką dawczyni

Hejka...ponownie dla dziewczyn z wątpliwościami KD podsumuje moje odczucia.Mam jedno dziecko ur.naturalnie więc 100%z moich genów i drugie z KD-nie czuje żadnych różnic. Uwielbiam oboje nad życie od pierwszej chwili i chociaż synek ma niebieskie oczy-ja zielone mąż piwne to przecież nie ważne np.babcia ma niebieskie.Najważniejsze jest to ze widzę w tych oczach bezgraniczna miłość, uwielbienie do mnie męża i siostry.Teraz czekam na 3 maleństwo i jestem przeszczesliwa. Nigdy od momenu transferu nie miałam żadnej chwili zwątpienia i tego życzę każdej z Was.Jak tylko ten mały szkrab w brzuchu zacznie się z mamusią komunikować pod jej sercem to pewna jestem że wszystkie wątpliwości odejdą w niepamięć. Te szturchance,fikołki to prawdziwa bajka i pierwsza rozmowa duszy oraz ciała z malym szkraBem. Żeby było śmieszniej synek ma wilka we włosach tak jak ja...a niby to dziedziczne.Miłość robi różne cuda i nie wszystko da się wytłumaczyć genetyką. Pozdrawiam wszystkie Was serdecznie. Agusia_13

Dziękuję Karolka za radę . Z tym że to nie moja komorka jakoś sobie radzę ( przynajmniej tak myślę ) gorzej jest ze mną jak muszę pogodzić się z kolejna porażka zaczynam sobie z tym nie radzić i aż wolę o tym nie myśleć .... To idziemy zupełnie tak samo i jak wszysto pójdzie dobrze to będziemy razem oczekiwać na betę . Oby to był nasz czas na sukces ...Kamka.

Coś nie dodaje postów ... Dzięki Karolka za radę . Z tym ze to nie moja komorki jakoś sobie radzę ( przynajmniej tak myślę ) gorzej z powgodzeniem się z kolejną porażka aż wolę o tym nie myśleć .... To idziemy zupełnie tak samo i razem będziemy oczekiwać na betę . Oby to był nasz czas ....Kamka.

Agusia 13 gratuluje dzieciaczkow i dzięki że piszesz to jest bardzo potrzebne dla nas starajacych i bardzo budujące bo skupiasz się na tym co jest nawazniejsze ... Kamka.

Kolejny tydzień zapowiada się bardzo obficie:) Roma, Karolka powodzenia na transferach, Kama obfitego jajcobrania i udanego seksu na szkiełko. Tadzik tym razem będzie dobrze, takie zadrapanie napewno pomoże przy implantacji. Maszenka myśl pozytywnie, jesteście na dobrej drodze, Vitro jeszcze tydzień i będziesz wiedzieć co się dzieje, wiem, że ten czas się dluzy, ale ja zawsze cieszę się tym czasem, One kiedy startujesz? Ja czekam na wizytę u endokrynologa, zobaczymy co powie i wtedy decyzja co dalej. Pozdrawiam Was Mela

Owszem..Wyksztalcenie.....N'a pewno rowniez wybralabym dawczynie ktora lubi sport tak jak ja poto zeby tworzyc wspolne pasje ..Itd itp anizeli tak ktora ma t'en sam coloration wlosow czy oczu...

Mela to prawda jeszcze tydzień i testuje na razie czekam spokojnie jutro wracam do pracy. Mam nadzieje ze dam rade wytrwać i nie sfiksuje ☺

Agusiu,dzięki że dzielisz się z nami swoim doświadczeniem.Ja też mam dziecko poćzęte zupełnie naturalnie i to budziło moje największe obawy.Ciągle się zastanawiam,czy to drugie,z " nie mojej komórki" będę kochać tak samo. No cóż,teraz bardziej martwię się tym,żeby sie w ogóle udało... Pepe,odezwij się czasem. Co u Ciebie i Maluszków?:) Pozdrowienia w ten wyjątkowo mroźny poranek:) Tadzik

poco wam te dzieci skoro sie zastanawiacie czy bedziecie je kochac?!

Drogi Gościu,wypowiadam się za siebie nie za inne dziewczyny.Mam swoje przemyślenia,wątpliwości i obawy.Mam do nich prawo tak samo jak mam prawo do marzeń o kolejnym dziecku.Skoro podjęłam tę decyzję to uważam,że jest ona świadoma i odpowiedzialna więc nie dziw się proszę,że myślę,analizuję i mam wątpliwości.Tak ogólnie,to życzę wszystkim zwykłych " wpadek", wtedy nie trzeba myśleć i się zastanawiać,bo dziecko już po prostu jest. Tadzik

Tadzik, dasz mi swój @? One

Czy One to OneWish? Tadzik

tak, to ja OneWish

Witam czy moze któras z dziewczyn potrzebuje lutinus i prolutex mam do sprzedania niestety mi juz niebeda potrzebne a niepotrzebnie wykupiłam po wizycie w u dr M w bocianie date maja do 2018 r ja poprostu rezygnuje Pozdrawiam .trzymam kciuki za Kamke w srode .znajoma z bociana

Mój @ : tadzik.tadzik82@tlen.pl Tadzik

za 10 minut @ na Twojej skrzynce :)

Dzięki serdeczne za odpowiedz w sprawie kliniki Invimed Wrocław Dr Roberta Gizlera.Teraz to się zastanawiam bardzo intensywnie nad kliniką ,szkoda tez tak mało osob korzystało z tej kliniki.Jak ktoś moze był zadowolony z klinik we Wrocławiu bardzo proszę o napisanie.Pozdrawiam Was goraco.

One wish Pozdrowienia dla Ciebie-Mafioza

Gość MF- pozdrawiam również!! Powodzenia i sukcesu :)

Kamka, jasne, punkcja! Też trzymam kciuki, bo to ważne :) Ja zaczęłam mieć mdłości, dziś rano myślałam, że zwariuję i nie dałam rady zjeść śniadania. Niby powinnam się cieszyć, ale to było okropne! :)

Witam. Ja leczylam się w Invicta Wrocław u doktor Karoliny Waleśkiewicz-Ogórek. Podchodziła u nich 2 razy na swoich komórkach. Niestety ciąży z tego nie było ale doktor zaproponowała nam zabieg z KD i po pierwszej próbie się nam udało. Obecnie jestem w 18 tygodniu ciąży. Miałam mrożone komórki, na które czekałam tydzień i mam 100% zgodnosci. Na komórki świeże mieliśmy czekać około 3 miesięcy.

dzieki za twoja opinie, czekalam tez na opinie o invicta,

Ja muszę przyznać,że zawsze słyszę, że Invicta jest droga. Nie znam pary, która by chwaliła ani takiej, która ma dzięki leczeniu w niej dziecko. Nie piszę tego złośliwie, naprawdę nie. Po prostu wszyscy zawsze narzekają. Kiedyś była tu Avocado Star-mam córeczki z kd z Salve. Przed Salve miała procedurę z kd w Invitca i zwykła mawiać, że nie bierze tejże procedury pod uwagę. Inna dziewczyna, która szykowała się już do kd bo bezowocnym inf na własnych komórkach straciła tam mnóstwo pieniędzy i zrezygnowana udała się do Novum z chęcią podejścia do kd. Ale tam dali jej jeszcze jedną szanę i w marcu rodzi córkę z jednego jedyne swojego zarodka :) Sama rozważałam Novum ale kolejka na dawczynię jest mega długa. Dobre opinie słyszałam o Parens, znjaoma na dniach rodzi syna. Kd, ale transfer był we Lwowie, choć to zaden problem. Pierwszy et w zyciu, ciężka endometrioza a udało się od razu :) Powodzenia!

Gość 10.02 15:52 Opóźnienia? Ja zawsze wchodzę o czasie. Nie mam też wrażenia chaotyczności. Moim zdaniem w Invimedzie zawsze prowadzą pacjenta za rękę. Od pierwszej wizyty, aż do upragnionej ciąży. Zupełnie się z Tobą nie zgadzam.

Do jednej z dziewczyn czemu zamieniłaś Salve na Invimed? Co Ci się tam nie podobało. Wiele dziewczyn poleca tą drugą klinikę.

hej widzę ze zaczynacie nawiazywac temat do roznych klinik bardzo ciekawy temat bo tez się z tym borykam czy wrocic do Invimed lecz Wrocław tam pierwsze in vitro za mną jest z wynikiem negatywnym.

Roma jutro Twój dzień! Trzymam kciuki żeby transfer był udany. Kamka a Tobie życzę jutro udanej punkcji dawczyni i żeby powstało jak najwięcej zarodków. Kiedy będziesz miała transfer,? Ja dziś byłam na kontroli endometrium, 10mm, transfer mam w poniedziałek.

Roma trzymam mocno kciuki żeby jutro wszystko się powiodło, po transferze zostajesz w Łodzi czy jedziesz do domu? Kamka za twoją dawczynie również mocno ściskam kcikasy oby się spisała, no i proszę Karolka Tobie się szykuje transfer a ja się przymierzam w poniedziałek do testowania. Gorący okres. Mnie dziś rano po przebudzeniu dosyć mocno zabolało kilka razy w podbrzuszu szybko wzięłam nospe i poleżalam z 15 minut. Mam nadzieję że nic złego się nie stało :(

Dziewczyny, Nie dziękuję za kciuki żeby nie zapeszyć :-). Wracam po transferze do domu - poprzednio też tak zrobiłam i było wszystko ok. x Karolka, No to za chwilę i u Ciebie godzina zero. Życzę powodzenia !!! x Kamka, Trzymaj się dzielnie - będzie dobrze.

6 dzień - zagnieździł się tam ktoś u Ciebie, dlatego zabolało, u mnie tak własnie było ;)