mąż związał się z kochanką

Pocieszajcie się wywłoki!.

Brawo,gdyby tak wszystkie ciskały prawdą,to może mniej byłoby k***wstwa. Facet nie może się rozwieżć? Bzdura..Może,ale nie chce. Dziwię się,ze żony nie wygonią takiego do kochanki.Po co wam taki zdrajca.?

Biedna kobieta.

Biedna kobieto, sama sobie bijesz brawo.......

Biedna? Niedoj***** bo pewnie nikt jej nie chce buahahahahhahahaha

debilko,nas stac było na wolnego a nie żonatego ciebie łachudro nikt nie chce -nie chciał skoro jestes kochanką

ciebie łachudro nikt nie chce -nie chciał skoro jestes kochanką oj tam, bez przesady, w końcu z kimś ten seks uprawia, skoro jest kochanką ;)

Ktokolwiek tu ktoś napisze to jest od razu albo zdradzaną żoną ,albo kochanką. Ludzie, nie potraficie dyskutować to nie wchodźcie tutaj. Jak się zaczyna fajna dyskusja to zawsze jakaś niedoj***** żona albo puszczona w trąbę kochanka pluje jadem. Masz poglądy na ten temat napisz to. Ale dlaczego obrażacie innych? Podłość ludzka nie ma granic-jak mawiał klasyk :(

Straszny jest ten babiniec, wszystkie ględzimy w kółko o sobie, a prawda jest taka, że to mężczyźni są przegrani. Krócej żyją, są mniej odporni, popełniają trzy razy więcej samobójstw niż kobiety, nie dają sobie rady z utratą roli macho, nawet ta nasza gadanina tutaj pokazuje, że to oni są skończeni, a nie my, nawet, jeśli mąż związał się z kochanką. No i co z tego? i tak szybciej padnie niż ty.

Może trochę o sobie. Mój mąż ma na imię Grzegorz ja jestem Anna i jesteśmy z sobą od ponad 20 lat. Mamy super córeczkę Maję (6,6 lat), którą bardzo obydwoje kochamy. Od pewnego czasu między nami jest coraz gorzej i gorzej, kłótnie i awantury, chłód ze strony męża, spotęgowane ostatnio bardzo od 8 grudnia ub. roku faktem, że mąż najpierw nocował z teściową bo została sama i bała się spać...., później pilnował mieszkania i palił w piecu a ostatnio po awanturze stwierdził, że teraz będzie nocował nadal u matki a przychodził na dzień do mnie i córki, bo ze mną już nie może wytrzymać. Ja Go nadal bardzo kocham i tęsknie za Nim, proszę o powrót ale jest nieporuszony, przebąkuje coś o ewentualnym rozwodzie i podziale opieki nad córką. Próbowałam rozmawiać na ten temat z teściową , żeby po prostu odmówiła mu noclegu ale, Ona jako matka stwierdziła, że nie może tego zrobić swojemu dziecku. Poza tym stwierdziła, że jesteśmy bardzo, bardzo dorośli i powinniśmy się sami dogadać. Niestety nie możemy się jednak dogadać.Poprosiłam o urok miłosny Lilith Black Moon. Po 13 dniach jest jakaś poprawa wrócił do domu i chce ze mną iść na terapię dla związku w kryzysie.

jejku jakas bajka nadobranoc dla dzieci. Urok milosny? Ktos w to uwierzy?

o jakie to proste, trzeba na męża rzucić urok i zaraz bedzie grzeczny i kochajacy :D:D:D

Mścij się ale nie za pomocą dzieci bo to już słabe ...! Rozumiem Twój ból i sama psychicznie chyba bym tego nie wytrzymała ale wymyśl coś innego. Może kiedyś jeszcze będzie chciał wrócić, więc pamiętaj żeby nie dać się skusić .

może nie powinnam bo ja jestem ta obecna a nie ex. No ale nie chodzi o mnie. Najbardziej mu popsujesz zycie jak na każdy weekend wyśleśz im dzieci. Jezu jak mnie szlag trafiał kiedy te bachory były u nas. Wiele pracy włozyłam w to żeby się nie pojawiałay no i mam spokój raz na zawsze.