Gość gość Napisano Grudzień 31, 2013 nie musze byc wcale najlepsza we wszystkim czy najlepsza w ogóle w czymkolwiek, nie musze byc najmadrzejsza i wiedziec wszystkiego, p*****le, moge czegos nie wiedziec, moge popełniac gafy publiczne i mogę być głupia i brzydka i tyle. Nie musze wcale nikomu sie tlumaczyć z czegokolwiek. Nie musze wcale sie tak cholernie wszystkim przejmowac i dbac tak o to czy ktos mnie lubi. Moge popełniać błędy cały czas, to moje błędy,moja sprawa. pieprze to i tyle. nie robie tym nikomu krzywdy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach