Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dodatkowe skurcze serca

Polecane posty

Gość gość
echo takze bylo w porzadku. Panie kardiologu w takim razie gdy serce wczensiej bylo organicznie zdrowe to czy moze sie uszkodzić po pewnym czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym moje skurcze nie sa pojedyncze w wiekszosci neistety sa w gromadzie. Potrafia jechać tak do kilku minut, na szczęście nie musiałam byc regulowana w szpitalu ale wszystko chyba ku temu zmierza. praca mi nie pomaga bo jest tylko gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie powinno ale jasnowidzem nie jestem, takie przypadki widziałem, że nie wypowiadam się co może się stać. Mogę straszyc. Brak danych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosze postrasz moze pojde szybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy to tez wazne ale gdy przychodzi wieczor to skurcze sa w mneijszej ilosci, od 3 dni biore tez asparginian extra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbadaj poziom potasu i magnezu. Ten pierwszy jest ważny, by nie przedawkować, za to magnez jest wypłukiwany z "byle powodu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ostatnio badalam i był w dolnej granicy normy ale teraz się za siebie wezme

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też to miałam, może w słabszym wydaniu i zaczęłam brać najpierw aspargin, a po jakimś czasie przeszłam na Magnesium B6 forte. 1 musująca tabletka na szklankę wody, codziennie. W międzyczasie zrzuciłam kilka kilogramów wagi.Bardzo się uspokoiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też biorę asparginian, zobacze jak będzie. schudnac nie mam z czego, jedyne co to stres mnie neka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak magnez i potas są ważne ale to tylko WSKAźniki nie przyczyny! tych trzeba szukać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie zaczęło się od dtresow, ja nie jestem odporna na niego. im więcej stresow tym bardziej odchorowywuje serce. do tego doszła nerwica i depresja no i mieszanka wybuchowa gotowa. tak sobie to tlumacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a właśnie stres bardzo wypłukuje magnez z organizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w takim razie musialam sobie go w pracy wyplukac . pobiore trochę asparaginianu i zobaczę jak to będzie. dziękuje za poświęcony mi czas. wszystkiego dobrego w Nowym Roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dieta ewy dąbrowskiej leczy to wykłady na YouTube

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziurawiec melisa pomogaja.mnie kardiolog polecil pdstawic jeden z lekow.po odstawieniu czulam sie gorzej Biore jak bralam.Dieta wazna rzecz.Nadmiar jedzenia powoduje stluszczenie serca,i innych narzadow,trudnosci z oddychaniem.Polowa ludzi ma arytmie,i nawet o tym nie wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pije teraz nerwosan, lepszy od melisy. wiesz wolalabym arytmie która nie daje takich meczacych objawów. czasem myślę by się zabić bo ja zrezygnowalam z normalnego życia, tylko praca i dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Mam ten problem . Ciagle arytmia:( skurcze mam co chwile podwojne i dluzsze pauzy wyrownawcze. Mialam 3 echo, ok.20 ekg holter 5. Niby male co nieco, niby nic ale ja juz mam dosc. Bralam concor cor teraz biosotal 40 i bellergot niby nerwica. Ale 5 lat? Boje sie ze juz koniec. Mam synka 6 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serduszko30
hej wszystkim od jakiś 3 tygodni mam podobne objawy do was tzn. tak jakby serce chciało mi wyskoczyć. Poszłam do lekarza ogólnego bo już na prawdę byłam tym przerażona bo takie napady miałam praktycznie co chwilę. Lekarka dała mi skierowania na OB, morfologie, cukier, tarczyce i przepisała leki na uspokojenie. Okazało się że wyniki mam prawidłowe i nie ma czego się w nich doszukiwać. Leków na uspokojenie nie brałam bo wyczytałam na ulotce że mogą powodować myśli samobójcze!! więc sobie odpuściłam. Kupiłam sobie tylko takie leki ziołowe verdin forte bez recepcji i piłam melisę no i w sumie trochę pomogło co prawda nadal serce mi mega biło ale już nie tak bardzoooo mocno ze chciało mi wyrwać serce. Dodam że te "ataki" mam bez przyczyny bez specjalnego powodu i w nieokreślonych sytuacjach tzn. siedzę jem kanapkę, oglądam tv i nagle mnie łapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serduszko30
w każdy razie poszłam wczoraj ponownie do lekarza ogólnego (ale już innego niż poprzednio) opowiedziałam jej całą historie a ona osłuchała mi serce i stwierdziła że coś jej "nie gra" że jakby po tym miała postawić diagnozę to jest to (teraz mogę przekręcić więc mnie poprawcie) "wypadanie płata sercowego" i zrobiła mi EKG serca spojrzała na wynik i stwierdziła że jeszcze bardziej jej przypuszczenia się potwierdzają więc przepisała mi lek Beto 50 ZK i dała skierowanie do kardiologa na echo serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serduszko30
po za tym wszystkim okazało się że na ta przypadłość cierpi w mojej rodzinie babcia i wujek no a teraz prawdopodobnie i ja. A właśnie choroby dziedziczy się na linii kobieta plus potomek płci męskiej czyli jej syn (mój wujek) i wnuki płci żeńskiej czyli ja jej wnuczka. Nic teraz czekam na kardiologa może się doczekam. Zażyłam dziś pierwszą tabletkę dosłownie godzinę temu więc czy działa jeszcze wam nie powiem. Może moja historia komuś pomorze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michu1234
Moja droga do wolności Mój koszmar z dodatkowymi skurczami rozpoczął się ponad rok temu. Ogrom problemów prywatnych, zawodowych, wysiłku fizycznego pokrył się z nagłą śmiercią taty. To wystarczyło. Mam za sobą wiele nieprzespanych nocy, więc doskonale rozumiem o co chodzi. Moja recepta. Jeśli problem ze skurczami jest zdiagnozowany przez lekarza, powinieneś/aś zrobić badania elektrolitów, obowiązkowo! Skurcze mogą pojawiać się nawet przy normalnym poziomie potasu. 1. Unikaj wszelkiej aktywności, która powoduje nadmierną potliwość lub stres 2. Potas (Kalipoz koniecznie, inny nie da rady), który mi przywrócił normalność w życiu + magnez (po jednej tabletce na dzień) 3. Modlitwa, postawa dziękczynna wobec życia i Boga (koniec z zadręczaniem się, obawami i zbędnym pierdoleniem). Dziękuj za wszystko, łącznie ze skurczami, ciesz się każdym dniem i uśmiechaj 4. Odpoczynek. Odpuszczaj sobie, nie jesteś wołem pociągowym. Każdego dnia miej czas na przyjemności, wymyślaj okazje do tego aby się cieszyć. Świętuj setną rocznicę aktywności zawodowej i narodziny 21 dziecka :) Mam nadzieję, że to wam pomoże nerwusy. Dawid 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaletocha
Można w dobrej cenie kupić ciśnieniomierz od Sanity. Sama niedawno zamawiałam model Simple. Prosty w obsłudze i w budowie, ale mierzy dokładnie i szybko. Mankiet jest odpowiednio skrojony, także nie zsuwa się z ręki, można dopiąć spokojnie nawet jak ktoś ma szczuplejsze ramię, albo z kolei większe tak jak mój mąż. Gwarancja jest na 36 miesięcy więc myślę że całkiem sporo, z reguły firmy tyle nie podbijają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przede wszystkim, na samym początku poszłabym do sprawdzonego lekarza kardiologa, który potwierdziłby lub wykluczył wszelkiego rodzaju choroby...Mogę polecić tego specjalistę http://kardiologchojnice.com.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też żyję z tym cholerstwem. A raczej nie żyję tylko wegetuję. Mam 30 lat i jadę na psychotropach. Odwiedziłam 10 kardiologów, każdy mnie wyśmiewa i traktuje jak oszołoma. Miałam 4 holtery, ekg nawet nie zliczę, ekg wysiłkowe i przezprzełykowe, echo serca. Na każdym badaniu wychodzi że serce jest zdrowe. Są dni gdzie mam kilkanaście na dobę, a są takie jak dziś gdzie mam co 4 czy 5 uderzenie. Nie da sie funkcjonować normalnie gdy kładę się spać i czuję i słyszę jak brakuje jednego uderzenia, potem mocniejsze walnięcie, kilka normalnych i znowu jednego brakuje. Ja się nie muszę wsłuchiwać, to słychać samo z siebie, a poza tym czasem jak walnie, to aż muszę wziąć głębszy wdech, bo mnie zaboli i zatyka. Holtery zakładane zawsze w lepsze dni, maksymalnie wyszło ich wtedy 25 i każdy puka się w czoło... Raz w nocy jak miałam taką jazdę jak dziś, to wezwałam karetkę. Nie z lęku o własne życie, a po to by mieć gdzieś udokumentowane, że skurczy czasem jest więcej. Przyjechali, zabrali mnie na SOR, podali kroplówkę, propranolol i coś na uspokojenie w tyłek. I mam! Jedno ekg gdzie wyszły skurcze co 4 uderzenia, wszystkie komorowe z przerwą wyrównawczą. Podreptałam więc do kardiologa, a mieszkam w Zabrzu więc mam ich tu od groma, i na 10 tylko 1 przepisał mi cokolwiek zaznaczając, że mam to brać doraźnie. No i biorę, od 3 miesięcy, skurczy tyle samo. Mam w domu dwójkę dzieci, 3latka i 15 miesięcy, jestem z nimi bardzo często sama i już do łba dostaję, bo gdyby coś mi się stało... Mąż mnie wyśmiewa, bo był raz w gabinecie i usłyszał, że to niegroźne i teraz mi to powtarza jak mantrę. Kardiolodzy jak mnie widzą, to się śmieją w twarz, że zdrowa Pani jest a blokuje Pani kolejkę chorym. Zdrowa, tylko ani spać, ani pracować, bo nieustannie o tym myślę, czuję to dziadostwo, co chwilę uderzenie gorąca (jak to lekarz określił - wyrzut adrenaliny), a to się w głowie zakręci. Mam 30 lat a czuję się jak wrak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam To samo i niestety trzeba się nauczyć z tym żyć choć czasami mam już dość biorę na te skurcze Biosotal i jest trochę lepiej nie martw się Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×