jak wasze dzieci przeszly ospe

ba moja akurat ma

corka miala niedawno w listopadzie, bylo calkiem ok, nie duzo krost, temp niezbyt wysoka, syn pare lat temu koszmar, goraczka do 40st, ogromne saczace sie wrzody przechodzil bardzo ciezko, nie ma reguły wiec a jak u ciebie? za to obecnie corka ma szkarlatyne:( po ospie strasznie spada odpornosc niestety

Moja tez ma... Wysoka goraczka, bardzo wysypalo ją. Bardzo mi jej szkoda. A Twoja kiedy dostała? Słyszałam, ze jak małe dziecko to lżej przechodzi. Nie w naszym przypadku...

Starsze miało około 2 lata, to był Sajgon, 40 'gorączki i wysypka wszędzie nawet na języku siusiaku, stopach. Smarowanie tego to był koszmar. Młodsze dziecię miało chyba 14 kropek na całym ciele, lekka temperatura i generalnie było ok, również miał około 2,5 roku. Starszy dwa lata później miał półpaśca.

corka miala 3,5 roku, syn troche starszy mial chyba 5 lat ona przeszla w miare dobrze, szybko jej zeszly te krosty goraczki nie miala chyba wcale tylko lekko podwyzszona temp, ale za to teraz lezy w domu ze szkarlatyna, poltora miesiaca po ospie:(

Mój synek ma 3 latka.Ospę miał w zeszłym miesiącu. Miał farta: Jeden dzień stan podgorączkowy i zaledwie kilka wykwitów.

ospy to żadna przyjemność dla dziecka i dla rodzica. Należy sobie jednak zdawać sprawę, że lekka ospa może nie dawać pełnej odproności i potem zdażają się osoby przechodzące ospę po raz kolejny. Lepiej się przemęczyć raz a dobrze :)

moja 5 lat.na razie dramatu nie ma smaruje tylko pudrem czy wy stosowalyscie cos jeszcze ? po ilu dniach do przedszkola?

tylko pudroderm, nie ma co za szybko do przedszkola bo zaraz zlapie cos nastepnego, moja byla w domu 2,5 tyg ale ona ospe przeszla dosc lagodnie z tym ze powinna zostac dluzej ale z tym problem bo oboje pracujemy, no ale efekt taki ze odkad poszla miala juz ropne zapalenie spojowek, kaszel ktory jakos udalo sie pokonac bez antybiotyku no a teraz szkarlatyna:(

2 tygodnie bez dzieci(szkoły czy przedszkola), jak nie ma nowych wykwitów i goraczki może wyjść na podwórko ale nie na słońce! Ja miałam jakiś środek, na świąd i przeciwwirusowy ale nie pamiętam nazwy.

no własnie ! trzeba ten p/wirusowy czy nie? dzwoniłam dzis do przychodni ale ..rejestratorka mi powiedziala ze nie mam przychodzic.ze obserwowac tesciowa zas caly czas gada o tym p/wirusowym