Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wstajecie rano zeby zrobic sniadanie swoim facetom

Polecane posty

Gość gość

Mam pytanie. Moj facet wstaje przed godziną 7 rano, ja wstaję o godzinie 8 rano. On mi powiedział ostatnio ze brakuje mu sniadan robionych przeze mnie. Wiadomo wygodne panisko ale jakoś mi sie tak głupio wtedy zrobiło. Może jako kobieta powinnam wstać ze swoim mężczyzną i wyprawić go powinnam do rpacy? Jak to jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p******* cie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój M wstaje przed 5-tą, padłby chyba z wrażenia jakbym mu śniadanie wstała robić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas śniadanie robi ten kto wcześniej wstaje ;) Czyli w 90% mój mężczyzna... ja za to na ogół robię kolację ;) Ale fakt, że wieczorem przygotowuję mu drugie śniadanie, do odgrzania na uczelni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sobie sam robie śniadanie moja mi nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba musiałoby mi mózg wyżreć, żeby zrywać się specjalnie po to, żeby komukolwiek zrobić śniadanko o świcie mój eks się tego domagał skąd chłopom przychodzą takie pomysły do łba? żadna kobieta by na to nie wpadła, żeby zrywać kogoś z łóżka, żeby jej śniadanie zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj facet wstaje o 5 a ja latem tez wstawalam ale teraz o 7, bo mi sie nie chce. Czasem robie mu sniadania a czasem nie. Ale to nie moj obowiazek a on sie nie przyzwyczaja i nie wymaga tego. Co wazne - nie utrzymuje mnie, bo oczywiscie, ze kiedy facet pracuje i utrzymuje kobiete, powinna robic mu sniadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli wstaje wcześniej jak ja śpię, to mowy nie ma :D ale jak wstajemy razem to razem robimy śniadanie z przewagą moją on tam 20% typu pokroić chleb czy bułki, na stół wszystko pozanosić i po śńadaniu do zmywarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A PRASUJECIE swoim facetom ciuchy? Moja babcia jak sie dowiedziała ze mój facet na wigilie sam sobie prasuje koszule to mnie ochrzaniła że aż miło:-) Ja mojemu nigdy nie prasuję. A może powinnam jako kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj maz wstaje robi sobie kawe mi i dzieciakom herbate szykuje kanapki i do roboty. Jesem na jego calkowitym utrzymaniu ale nie wymaga ode mnie ze mam mu cos szykowac oczywiscie jak wraca z pracy to dostaje cieply obiad ale bez przesady tez ma rece zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, bo mamy maluszka w domu i wstaje do niego w nocy, wiec potem spie rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prasowanie robię ja, bo nie wyobrażam sobie jak by te ubrania wyglądały. Zresztą już raz mi wyprasował najładniejszy obrus i musiałam kupić nowy ,żelazko też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może nie wierzycie ale jak molja zona robiła mi sniadanie albo kolacje to tak ja z*****eem ze juz nigdy tego nie zrobi.co to k****a za chłop co kolacji czy sniadania nie potrafi sobie zrobic.obiad to rozumiem mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to k****a za chłop co kolacji czy sniadania nie potrafi sobie zrobic Brawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jednej strony się zgadzam - każdy ma dwie rączki i podstawowe rzeczy sam powinien umieć zrobić ale opieprzyć kogoś bo chce dobrze? Bo się stara? Można powiedzieć, że sobie poradzisz, że umiesz i chętnie sobie sam zrobisz ale opierniczać? Takiemu to bym nigdy nic więcej nie zrobiła. Ani z chęci ani z obowiązku bo to chamstwo zwykłe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, trzeba jej było podziękować i wyjaśnić, że sam sobie zrobisz, a ona niech sobie dłużej pośpi itp. Mój ojciec sam sobie robi i śniadania i kolacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I brat też sam i dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahaha nie przyszłoby mi do głowy,żeby wstawać tylko po to, robię mu żarcie do łóżka, tylko jak jest naprawdę chory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli kobieta nie robi facetowi sniadania do lozka to znaczy ze jest nieszczesliwa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś dawno temu popełniłam ten straszny błąd. Zamieszkałam na stancji z moim chłopakiem, on studiował zaocznie i pracował codziennie, ja studiowałam dziennie, dorabałam korkami i trochę dokładali mi rodzice. Jakoś tak głupio mi było, że on ciągnie cały etat i jednak przynosił trochę więcej kasy do domu i robiłam mu te kanapki. Codziennie rano wstawałam o 6.00, żeby mu je przyszykować. Przestałam jak po kilku miesiącach zrobił awanturę, że kanapki były małe i z pasztetem. Nie było nic innego w lodówce. Wtedy do mnie dotarło, że stałam się w jego myśleniu odpowiedzialna za: robienie zakupów, robienie obiadów, robienie mu kanapek i parę jeszcze innych rzeczy. Tak naprawdę nigdy nawet nie podziękował. Nadwyżkę kasy i tak wydawał na swój samochód, a ja z kolei się nie opieprzałam, bo bywały dni, że po zajęciach i korkach wracałam do domu o 22.00. Pogoniłam dziada i nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W piz**ch sie Wam poprzewracalo. Wezcie przyklad z waszych matek. One rano wstawaly aby zrobic Wam sniadania i jakos zadna nie plakala ze, ja pojebalo. Jest rowno uprawnienie niby. Ale facet ktory robi Wam sniadania to juz przegiecie - chyba ze jestescie tak dogadani. Co jeszcze moze Wam gacie bedzie pral. Gdzie sie podzialy tamte kobiety ktore w obowiazku czuly sie nakarmic faceta - i to nie jest zadne ponizenie! Telewizja Wam wpoila ze, kobieta jak ma cos dla faceta zrobic to jest gorsza? Do roboty wygodnickie pi***dy. Ciekawe czy za pare lat swoim dzieciom tez nie bedziecie robic sniadan? Lenie smierdzace. Kobietom sie poprzewracalo w glowach i tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poprostujaaa
Ja wstaje:) moj facet wyjezdza do pracy po 6,ja wstaje kolo 5.40,robie herbate zeby mu przestygla i kanapki do pracy,ladnie pakuje,dorzucam cos slodkiego... I ide go obudzic. Tak jest odkad mieszkamy razem,i nie zamierzam tego zmieniac. Nigdy o to nie prosil,ale poki co ja zajmuje sie domem,on pracuje,nie przeszkadza mi to wstawanie,zawsze moge sie pozniej polozyc na chwile.. A zle bym sie czula jakby tak wyszedl bez tych kanapek i buziaka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobnie, z tym, że ja pracowałam, bo teraz jestem na emeryturze. Mogłabym pospać, a kanapki przygotować wieczorem. Ale,... herbatkę zaparzę i coś ciepłego...gdy on się goli. Zawsze to szybciej. Teraz nastały inne czasy, młode kobiety zrobiły się baardzo leniwe w pracach domowych. Zawiniły pampersy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wstaję :) wystarczy dla mnie że wstanę o siódmej. Mój wstaje o 5 i jeszcze do sklepu zdąży zajść przed wyjazdem. Za to ja muszę wyprawić dziecko do przedszkola przed moją pracą, a myślę, że to większy kłopot niż skoczyć po bułki. Nawet kiedy nie pracowałam nigdy nie wstawałam rano żeby mężowi śniadanie szykować :D jeszcze mnie nie pogięło :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest lenistwo a raczecz wyzwolenie z myslenia że kobieta ma usługiwać i być na każde zawołanie faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i to nie lenistwo. Ale "wygodnictwo" ktoś dobrze napisał. Niektóre wolą wstać wcześniej ale tylko po to aby najeb*ć kilogram tapety i rż*ąć paniusię w pięknych pazurkach przez cały dzień niż zająć się czymoklwiek w domu. Ta cała nasza cywilizacja sprawiła że, nikomu nic się nie chce, nie trzeba tego i tamtego?! W związku trzeba sobie pomagać. Nie może być tak że, wszystko spada na jedną osobę. Jeśli facet ciężko pracuje wstań rusz du*e i zrób mu to śniadania. Jeszcze trochę to faktycznie faceci będą robić wszystko a kobiety będą tylko ładnie wyglądającym gadżetem przy boku faceta tylko mądrzejszy facet zorientuje się że, coś jest nie tak i czas na bardziej obowiązkową kobietę! I podkreślę tu słowo KOBIETĘ! A nie lalunię z wytapetowaną mordką pindrzącą się na każde wyjście 2 godziny - a jak facetowi pasuje taka przystawka to jego sprawa:) I nikt tu nie polemizuje nad wyższością faceta nad kobietą. Tylko po prostu niektóre zachowania należałoby wyssać z mlekiem matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mi sie chce to czasem robie mezowi kanapki do pracy, ale wieczorem. Dzieciom bede robic swieze sniadania, ale tylko do pewnego wieku, pozniej same sobie moga zrobic. "Teraz nastały inne czasy, młode kobiety zrobiły się baardzo leniwe w pracach domowych. Zawiniły pampersy? " - kobiety po prostu zmadrzaly i nie powielaja bledow swoich babc i matek, ktore oprocz pracy braly na siebie obwiazki domowe. Dlaczego niby prace domowe maja byc obowiazkiem kobiety, ktora pracuje zawodowo? masz jakies logiczne wyjasnienie dlaczego cale zycie uslugujesz swojemu mezowi? czy on ci tez robil herbatke z rana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buleparte
ja codziennie mu robie sniadanie -robie mu na talerzu ,pakuje i on zabiera je do pracy ...tak już od 5 lat-niezla jestem cio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, jedne kobiety pracują, a inne się opierdalają. Więc te, co pracują, niekoniecznie mogą mieć siłę i chęć na robienie kanapek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×