Moja córka wagaruje

Moja córka jest w 3 klasie liceum i dzisiaj przyłapałam ją na wagarach. Mieszkamy na osiedlowej ulicy, dzisiaj myłam okna w domu w porze powrotu do domu córki ze szkoły i widziałam po prostu jak wychodziła z domku sąsiada. Mieszka tam chyba sam taki facet, około 30 letni. Już nie wiem co gorsze. Co mam robić?

Wiesz, ja na twoim miejscu bardziej bym sie przestraszyla ta znajomoscia z mezczyzna starszym od niej ponad 10 lat niz wagarami. Nawet jesli 1 raz nie poszla do szkoly to nic sie nie dzieje, poza tym twoja corka jest dorosla.

Ciaga siuraka za piataka?

Bardzo mnie to niepokoi. Próbowałam z nią porozmawiać ale pokłóciłyśmy się bo córka po powrocie do domu udawała, że była w szkole. Powiedziałam jej, że wiem o wagarach i że gdzie się szlajała. Oczywiście w zaparte zaprzecza.

nie powinnaś jej mówić że się szlaja, pamiętam kiedy byłam nastolatką, żaden nastolatek nie lubi takich słów i tylko zamknie się a nie pogada z matką. spokojnie załatw temat wagarów a tam gdzie łazi do kogo załatw z nim, ona jest nieletnia a on prawie 30 lat.....