Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Celebration Generation

Niezasadna reklamacja CCC

Polecane posty

Gość Celebration Generation

Dobry wieczor Wszystkim. Chciałam opisac co mnie spotkalo ze strony w/w firmy i prosic o rade. Buty kupilam na poczatku pazdziernika, po miesiaciu zaczelo pekac lico. Planowalam zlozyc reklamacje, jednakze nie majac pieniedzy na zbyciu, by kupic nowe buty, wciaz chodzilam w tych. Dodatkowo odweklalam wycieczke do placowki z wadliwymi butami, bo wiem, ze w KC istnieje zapis o tym, ze konsument ma 2 miesiace na zgloszenie odchylen - stwierdzilam, ze zmieszcze sie w czasie. Po kupie innych butow zanioslam te. Bylo to 17.12, a stwierdzenie wady podalam 28.11, zeby (jak myslalam) bylo bezpieczniej. Wczoraj wybralam sie do sklepu i co sie okazalo? Ze reklamacja jest niezasadna, bo przyczynilam sie do rozprzestrzenienia wady, nie oddajac butow od razu, a noszac je dalej. I tu moje pytanie-jak w takim razie do tego ma sie moje prawo 2 miesiecy na zgloszenie powstania wady?? Rownie dobrze buty mogly lezec nienoszone, a nie zanioslam ich wczesniej,bo wyjechalam. Czy mam szanse wygrac w tej sprawie? Np po wizycycie u rzecznika praw konsumentow? PS Rada ode mnie-nie kupowalam butow w CCC od x czasu i wiedzialam, ze to bedzie blad. Reklamacja u nich to dramat-czesto uzasadniaja tez wina uzytkownika, zlym uzytkowaniem obuwia itp. To smieszne, odradzam ta firme. Prosze o rady, dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Celebration Generation
podnosze, moze ktos z Was przeczyta i odpowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie ze maja racje, pewnie dalej w nich chodząc pogorszylas ich stan. Powiedziałaś ze w nich chodziłaś od momentu zauważenia aż do zgłoszenia reklamacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez nie jesteś uczciwa wobec nich. Chodziłaś dalej i napewno stan butów nieco sie pogorszył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maja racje przenosilas wade spekanie lica i dlatego nie uznali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Celebration Generation
Nie, nie mowilam, Po pytaja tylko kiedy zauwazylam wade,podalam date. Tylko powiedzcie mi co toza buty gdy po miesiacu pekaja? Zaplacilam 120 zl, to niemalo pieniedzy. Ekspedientka przyjmujaca reklamacje od razu powiedziala ze wada jest nienaprawilna. Niie moglam kupic innych od razu-caly listopad pracowalam po 10godzin dziennie na nogach, po wyplacie kupilam inne i zanioslam te nieszczesne,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Celebration Generation
Zaplacilma za nie 120zl, po miesiacu zaczely sie psuc, widze, ze stoicie po stronie tej jakze nie pro klienckiej firmy. Coz, wybrac sie do rzecznika nie zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w takim razie odwolalabym sie od tej decyzji tłumacząc jakoś logicznie ze nie miałaś wcześniej możliwośc**przyniesc butów. Dopiero po kolejnej negatywnej odpowiedzi bym poradziła sie rzecznika. 120 za buty jesienno zimowe to mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja oddałam workery do reklamacji (ale od powstnia faktycznej wady i od zgloszenia mineło około tygodnia) i mi zwrócili pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś pisali o tym, że odrzucono reklamacje kozaków mówiąc, że to nie kozaki na śnieg. Nie mieli racji. W kozakach można chodzić po śniegu, bo to but zimowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Celebration Generation
Cały czas tez chodzi mi o to jak sie w takim razie ma ten paragraf o moim prawie 2 miesiecy na zgloszenie zauwazenia wady, skoro i tak odrzucili, mimo, ze nie minelo tyle czasu... Chyba najpierw pojde do rzeczniczki, bo mnie to nurtuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"– Nie wiedziałam, że w butach nie wolno chodzić – mówi z irytacją w głosie Joanna. Dwa miesiące temu kupiła w jednej ze znanych firm buty. Wydała na nie 300 zł, więc miała nadzieję, że posłużą przynajmniej na trzy sezony. Nie posłużyły. Właściwie rozpadły się po kilku użyciach. – Nie minął miesiąc, jak w butach zrobiły się dziury. I to dosłownie! Po prostu odkleiła się w nich podeszwa. Nie zastanawiając się długo, zaniosłam je do sklepu i zgłosiłam reklamację. Po kilku dniach zadzwonili, że buty do odbioru. Reklamacji nie uznali, bo rzekomo zbyt intensywnie w nich chodziłam. Odkrycie Ameryki! A co niby miałam w nich robić? Spać? Buty chyba są do chodzenia! – mówi. Odwołanie się od decyzji nie pomogło. Joanna zapowiada dalszą walkę o swoje, w końcu chodzi o 300, nie 30 zł."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Coraz więcej konsumentów na taką walkę się jednak decyduje. A mają kilka możliwości, by dochodzić swojego. Odwołanie się od decyzji sklepu, zgłoszenie sprawy rzecznikowi konsumentów lub szukanie pomocy u rzeczoznawców. – Klienci czują się często zagubieni po odrzuceniu reklamacji i rezygnują. Nie znają przepisów. Nie wiedzą, co dalej mają robić – mówi Katarzyna Wegner, rzeczoznawca odzieży i obuwia. Nie ułatwiają im tego sami sprzedawcy. – W toku reklamacyjnym istnieje pewien porządek, który winien być przestrzegany, ale sprzedawcy, zwłaszcza dużych sieci, je łamią. Podchwytliwie pytają o czas zauważenia wady, gdyż wiedzą, że od jej zauważenia do dnia złożenia reklamacji nie może minąć więcej niż dwa miesiące. Konsument, który nie zna tego przepisu, strzela sobie w kolano, składając oświadczenie np.: „trzy miesiące temu” – informuje Katarzyna Wegner. Sprzedawcy nie powinni też zmuszać klientów do przychodzenia po decyzję dotyczącą reklamacji do sklepu. A zmuszają. - Konsument nie ma obowiązku, by się stawić w sklepie. To sprzedawca musi poinformować kupującego o sposobie rozpatrzenia reklamacji. Konsumenci nie znają także swoich praw w tym temacie i idą posłusznie dowiadywać się o reklamację zniecierpliwieni. Tymczasem winni czekać cierpliwie. A niewezwani mogą stanąć przy ladzie piętnastego dnia po złożeniu reklamacji i żądać zadośćuczynienia, gdyż przepis mówi o czternastodniowym czasie, w którym sprzedawca musi poinformować konsumenta. Jeśli tego nie uczyni, musi uznać reklamację za zasadną – przypomina rzeczoznawca. Pamiętanie o tych dwóch zasadach, może uchronić nas przed decyzją odmowną sklepu, a jeśli nie pomoże, pozostaje pomoc rzeczników konsumentów i rzeczoznawców. Sami w walce z nieuczciwymi sklepami, możemy sobie nie poradzić."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu nie chodzi o to ze sie w czasie nie wyrobilas i ze jestem po stronie ccc.ccc zleca dla rzeczoznawcy(zazwyczaj tak jest) wystawienie opinii odnosnie tych butow.ten czlowiek zna sie i wie kiedy ze wada ktora klient zglasza jest przenoszona , zrobiona przez klienta czy faktycznie wada fabryczna.u ciebie raczej z opisu wynika ze byla wada lica skory ale jak zauwazyla te wade trz eba bylo isc do ccc.a teraz zadam ci takie pytanie czy jesli.masz samochod i zespuje ci sie jakis mechanizm( np.wycieraczki ) to czy jezdzisz do czasu az.masz.pieniadze raczej odrazu lecisz do warsztatu i naprawiasz bo sie.boisz ze jakis wypadek bedzie.czy jak zepsuje ci sie lodowka to reklamujesz( jak.jest na gwarancji)a z butami chodzisz chodzisz i zglaszasz dopiero wtedy kiedy buty sa zajechane i oj ja bedna sierotka dopiero zauwazylam ze.mi skora popekala.ludzie pracujacy tak to nie ulomne osoby ktore widza ze ktos chodzil w tych butach i chodzil i przynols kiedy buty juz zajechal i zauwazylam to wczoraj.przenosilas wade i to jest wtoja wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D ludzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ustosunkowując się do Twojego opisu mogę przedstawić Ci swoje stanowisko.Niestety ale w twoim przypadku sklep ma rację ponieważ każdy specjalista , który rozpatruje Reklamacje jest w stanie określić w jakim stopniu jest uszkodzenie czy możliwe jest iż zauważyłaś je dopiero w taki stopniu w jakim zaniosłaś obuwie. Jeśli obuwie nie ma śladów nadmiernego użytkowania może będę mogła Ci pomóc możemy napisać odwołanie. Najlepiej jak na mój email prześlesz mi szczegółowe zdjęcia butów z każdej strony oraz skan reklamacji , którą dostałaś od sklepu z odpowiedzią Reklamacji niezasadnej. kasia.kk34@vp.pl Specjalista ds oceny jakości i zasadności Reklamacji obuwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, Ja też zakupiłam w tym sklepie buty, nie dałam za nie dużo bo 100 zł ale po dosłownie 3 tygodniach odkleiła się podeszwa. Buty oddałam do reklamacji i zostały one naprawione, niestety po miesiącu odkleiła się ta sama podeszwa, więc znów buty oddałam na reklamację. Oczywiście ta reklamacja została uznana za niezasadną gdyż powstała z winy użytkownika. Klient przyczynił się tym samym do powstania uszkodzeń poprzez niewłaściwe zdejmowanie. Kurcze śmieszne to jest czemu przy pierwszej reklamacji tego nie napisali. Co sądzicie da się coś z tym zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi po dwóch tygodniach pekly dzisiaj dostałam odp.ze nie zasadna odwolalam się.. po 2 tyg odelciala mi peita od podeszwy... myślicie ze po odwołaniu cos da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buty Koger z CCC
UWAGA NA BUTY !!! KOGER !!! Wielokrotnie kupowałam u Was buty, pierwszy raz przytrafiła mi się reklamacja – numer R25007561989 Buty zostały fatalnie naprawione a roszczenie reklamacyjne po ich naprawie odrzucone… Nie jest prawdą (jak pisze pracownica firmy KOGER) że „wszelkie zmiany użytkowe istniały przed naprawą” ponieważ przy przyjęciu została dopisana adnotacja przez sprzedawczynię sklepu CCC - Sylwię Ostrowską iż „BUTY SĄ W STANIE IDEALNYM, BEZ ZADRAPAŃ SKAZ” Moje uwagi odnośnie stanu butów zwracanych po reklamacji : - obcas prawego buta z widocznymi odgniotkami po imadle Uwagi na temat naprawy : - wkładki nie zostały wklejone - prawy but z dziurą na czubku która wynika z niedoklejenia i może przez nią dostawać się woda pod podeszwę (a są to buty jesienno-zimowe) - podeszwa lewego buta krzywo wklejona odstaje od samego czubka przez cały zewnętrzny bok buta - klejenia widoczne i niechlujne Buty zostały oddane do reklamacji wyczyszczone i wypastowane, wróciły natomiast w takim stanie jakby ktoś wybrał się w nich na pielgrzymkę do Częstochowy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chili1982
Kupilam w zeszlym roku oryginlane buty reebok , ktore okolo miesiaca rozdarly się na szwie , w niedziele mija 2 tyg od daty kiedy je reklamowalam , reklamacja jest bezzasadna tak mi napisano w smsie , nie byly noszone kiedy wada wystapila, nie moglam tez ich wczesniej zareklamowac bo mialam operacje kolana i mam problem z chodzeniem. Ma styczność z reklamacjami w swojej pracy i glownie jak cos peka na szwie to zawsze wypłacamy klientom gotówkę, tutaj chcialam naprawę a odbieram buty z odrzuconą reklamacją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi w botkach pękły koturny. 15 centymetrowe. W połowie. But nie do założenia, bo równowagi w nim nie utrzymasz. I co? Odrzucili, bo nosiłam te buty, ich zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam bardzo podobny problem. Buty popękały po 1 miesiącu noszenia. 120 zł kosztowały (zwykłe botki). Tego samego dnia kupiłam w innym sklepie, mniej znanym buty zimowe, piękne kozaczki po same kolana za 1/3 ceny. Po 3 miesiącach noszenia wyczyściłam je i schowałam do pudełka na następny sezon. Praktycznie zero śladów użytkowania. Zdecydowanie odradzam zakupy w CCC, niech nie zwodzą Was "promocje" i ich pożal się Boże rabaty, bo za tą cenę można kupić 3 pary butów które są solidne (mimo że nie reklamują ich w tv), wyglądem nie odbiegają ani trochę. Pochodzicie w nich dłużej niż 1 miesiąc. Kochane CCC, daliście mi kolejny dowód na to że Wasze produkty są beznadziejne i macie gdzieś klienta. Będę Waszą firmę odradzać każdemu kto tylko o niej wspomni. Z poważaniem, była klientka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kari23
Ja tez reklamowałam buty w ccc. Pierwszy raz gdy zaniosłam do reklamacji to buty skleili, za jakis czas znowu pojawiło sie odklejenie. Jako odrzucenie kolejnej reklamacji napisali, że buty sa schodzone. Wniosek prosty-dwa lata gwarancji w CCC to jakas pomyłka, nigdy więcej tam niczego nie kupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzeczoznawca_obuwia_odzieży
Poszukaj w Internecie niezależnego rzeczoznawcę obuwia/odzieży. Najlepiej biegłego sądowego. Poproś go o bezpłatną, wstępną ocenę czy warto dalej zajmować się Twoją reklamacją. Opinia rzeczoznawcy jest bardzo pomocna w sporze ze sprzedawcą. Gdy otrzymasz pozytywną opinię, możesz zwrócić się do sprzedawcy z pismem przedsądowym i wezwać go do ostatecznego zajęcia stanowiska. Jeśli wady będą fabryczne, możesz też żądać zwrotu kosztów za opinię rzeczoznawcy i przesyłki pocztowe (Podstawa Prawna: Art. 561 indeks 2, 561 indeks 3, 566, 574 K.C).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×