Mój facet nie chce się ze mną kochać

szczerze Wam powiem że strasznych macie mężów skoro nie możecie z nimi normalnie pogadać bez awantur. Przecież rozmowa to jest jeden z elementów, na których powinien opierać się związek.

No, pewnie u mnie tak samo by było, gdybym powiedziała, że wiem. On potrafi obrócić kota ogonem tak, żebym to ja czuła się winna. qqqmnb, takie w wieku 55+ ;/ Mi często wypomina, niby w żartach, że się niedokładnie ogoliłam, że tu jakaś krostka mi wyskoczyła, a ogląda babsztyle, które całe były pociachane od depilacji! Bo mnie ch*** zaraz strzeli.... Wraca za 3 godziny, może zdążę do tego czasu ochłonąć... Tylko jak ja mam się teraz względem niego zachowywać? Udawać, że nic się nie stało, że nic nie widziałam?

Fajny mamy związek. On nie chce się kochać z młodą, chętną żoną, woli oglądać na porno jakieś podstarzałe, obwisłe laski. W rezultacie ta młoda chętna żona musi dogadzać sobie sama przy porno (ale w odróżnieniu do niego - NORMALNYM porno). Fajnie, nie ma co. Chyba sama jutro pójdę do tego naszego psychologa na rozmowę, ale to dla mnie straszny wstyd.

agnieszka8701 twoj mogl ogladac bo moze chcial sie podkrecic dla Ciebie a ze byly starsze moze akurat tak sie zlozylo.U mnie to zupelnie co innego bo moj sie kreowal na osobe ktora takie filmy nie interesuja,a jest inaczej.Ja juz nawet powoli chyba zaczynam dochodzic jak to z nim jest.Czytalam o takim zachowaniu,nawet chyba film ogladalam na ten temat,chodzi o to ze sa mezczyzni ktorzy nie wiem jak to ujac chca stworzyc zwiazek bardzo poprawny,poukladany w ktorym pewne rzeczy nie przystoja.Kobieta ma byc dama a mezczyzna ma ja zdobywac.Sami maja fantazje,ogladaja pornosy ale ze swoja kobieta tego nie zrobia .

nie ma co się wstydzić, ja jak byłam młodsza poszłam raz do psychologa, ta jedna wizyta mi wystarczyła i wystarcza jak do tej pory, ciągle przypominam sobie co tam usłyszałam i mi to pomaga odzyskać równowagę :) Jeśli to dobry psycholog to na pewno C***omoże a może nawet pokieruje jak naprawić związek :)

A może on też zobaczył w historii ze oglądasz porno i coś mu nie przypasowało bo w filmie grał jakiś umięśniony albo wygolony albo jeszcze jaki inny typ odbiegający w jego mniemaniu od standardu?

Bibi 1234, oglądał nazajutrz po tym, gdy mi odmówił. Wyszłam z domu na pół godziny, i proszę... A seksu "doprosiłam się" z wielką łaską po 5 dniach od tego jego oglądania... Pan Skalski, ja akurat historię kasuję ;)

Dziwnych macie facetów, ani seksu nie ma, ani pogadać nie można... po jaką cholerę było brnąć w takie małżeństwa? Musiały być wcześniej jakieś oznaki ze coś jest nie tak, bo nie uwierzę że dopiero po ślubie coś się u waszych facetów zmieniło. Ja rozumiem że z czasem seks powszednieje, może się znudzić... ale po jakiejś przerwie powinno wszystko wrócić do normy.

Bestia :p

Bibi 1234, no może coś w tym jest, że on chce mieć taką "świętą", i "porządną" żonę, a realizuje się przed komputerem. No fajnie.

Ciekawa jestem co pomyśleliby nasi faceci gdyby przypadkiem natknęli się na ten temat i wiedzieli, że pod jednym z nicków kryje się jego kobieta.

Kolezanka kiedys opowiadala ze miala problemy z sexem ,ze chlopak jej zaczal unikac,rozne tlumaczenia mial,ale akurat zmienil prace wiec ona myslala ze moze faktycznie jakis stres .Pozniej sie okazalo,to znaczy przylapala go ze gadal na chacie z jakimis laskami i robil sobie dobrze.Oj byla afera straszna,ale koniec koncow on nie umial wytlumaczyc,nie mogl znalezc racjonalnego powodu dlaczego nie poszedl do lozka gdzie czekala goraca dziewczyna tylko wolal net.Rozumiem gdyby mu odmawiala albo za malo dawala ale bylo odwrotnie.....kurcze ludzie czasem postepuja irracjonalnie

Właśnie myślę, żeby zostawić otwarty ten wątek "przypadkiem", jak wróci wieczorem. Może z ciekawości sobie poczyta.

agnieszka8701 a moze poprostu jest tak ze nasi mezczyzni nas chca "przetrzymac" po to ze pozniej sie nie musza napracowac bo takie spragnione to tylko pyk i juz :-)

agnieszka8701 też o tym myślałam, ale za dużo szczegółów podałam, o których on nie wie :D aaa, właśnie sobie przypomniałam, ten psycholog radził mi, że jeśli nie da się pogadać z facetem, bo np. nie chce gadać albo ciężko czasem na poczekaniu wymyślić argumenty, to dobrze jest napisać list, bo w takiej formie często jest dużo łatwiej wyrazić to, co leży na sercu. Może ta metoda poskutkuje?

Albo wiadomość na facebooku , moja jak się wkurzy to właśnie tak przekazuje mi informacje.... Co za czasy :p

PanSkalski - może tak jej łatwiej, mniejszy wysiłek emocjonalny, ma czas na pozbieranie myśli, przekaz jest jaśniejszy, są plusy dla obydwu stron :P

Z tym listem możesz mieć trochę racji... przez 3 lata byłem z dziewczyną od której nie mogłem oko w oko wyciągnąć żadnych informacji na temat fantazji erotycznych, po prostu wstydziła się o tym mówić, ale kiedyś zapytałem ją przez sms i poskutkowało, nawet bardzo chętnie mi o wszystkim pisała :)

Tym bardziej ze faceci to wzrokowcy więc jak już słuchać nie chcą to może chociaż przeczytają :)

agnieszka8701 jeszcze raz sie do Ciebie zwroce bo poruszylas temat pornosow,ja to juz przerabialam jakis czas temu wiec juz przetrawilam temat i nie budzi we mnie emocji ale pamietam ten dzien jak to odkrylam to myslalam ze na zawal zejde,obejrzyj sobie KONIECZNIE ,zreszta wszystkim polecam film "Don Jon"z Joseph Gordon-Levitt,poprostu idealnie pasuje do naszej rozmowy i wiele wyjasnia!

Bibi 1234, a powiedz mi, potrafisz z nim normalnie rozmawiać mimo tego, że seksu nie ma? Żarty, wygłupy i tak dalej? Dogadujecie się poza seksem? Bo my niestety, albo stety tak, poza tym nieszczęsnym seksem wszystko gra...

Przejrzałam dokładniej. Była w historii i nawet orgia: młody chłopak + kilka 70-letnich, a może i jeszcze starszych....pań... Cała złość gdzieś uszła, siedzę teraz otępiała, wraca niedługo i nie bardzo wiem, co robić, co powiedzieć.

powiedzieć prawdę i spróbować pogadać. Może z ciekawości oglądał właśnie takie porno. Ja z ciekawości oglądałam gejowskie i jakby ktoś wtedy zobaczył w moją historię to by się nieźle zdziwił

Z ciekawości tylko takie i żadnych innych, za każdym razem, przez jakieś pół godziny, gdy jestem w pracy ? :P

jeśli za każdym razem to na pewno nie przypadek, ale ciekawość mogła brać w tym udział ;)

Witam Wszystkie Panie :)

witam :)

Jak ma się problem qqqmnb? Rozmawialas już ze swoim facetem nt. poruszanego wczoraj przez nas problemu, albo chociaz zahaczylas o ten temat?

Można sobie poradzić na wiele sposobów, jak mężowi się nie chce. Sama byłam w podobnej sytuacji, postawiona pod ścianą bez szansy na zbliżenia w domu, postanowiłam poszukać w internecie i znalazłam chętnego chłopaka, wiem, że to kwestia podejścia, dla mnie był on dobrym rozwiązaniem, uspokoiłam się i zrelaksowałam poza domem i tyle. Dziś mam już innego partnera i całkiem udane życie seksualne, ale zostawiam namiary jak któraś z forumowiczek zainteresowana tematem, to ten link: www.pandlapani.szczecin.pl , sama byłam bardzo zadowolona, sprawdzony.

Guest122 pisałam na poprzedniej stronie jak się sprawy potoczyły :)