Potrzebuje faceta

Mam już prawie 18 lat a nigdy nie byłam w związku :( Nie jestem jakaś brzydka czy głupia , ale boje się zaangażować , nie umiem tworzyć stałych relacji , to pewnie wynika z zachowania moich rodziców . Jestem już w 2 liceum , większość moich koleżanek miała po kilku chłopaków , a ja żadnego.. ale to nie o to chodzi. Czuje się czasem jakby żaden z nich nie brał mnie na poważnie na dłużej , pamiętam że pierwszy raz zakochałam się jak miałam 15 lat , to był mój pierwszy pocałunek i potem przez 2 lata nie mogłam spojrzeć na innego chłopaka , tamten wydawał mi się idealny. W końcu zaczeli podobać mi się inni , ale nigdy nie zawierałam znajomości na dłużej. Mam wrażenie że jak tak dalej będzie to do 30 zostane dzie wicą , a ślubu nigdy nie wezmę bo się boję.. Wiem że niby mam dopiero 18 lat, ale dla mnie to aż 18 , bo czuję się czasem samotna , otaczają mnie znajomi którzy mają partnerow i nie maja raczej czasu dla przyjaciol , a ja też potrzebuje kogos kto by mnie kochał i kogo moglbym pokochać ja. To nie musi być od razu wielka milosc , ale chciałabym stworzyć związek... W sumie większość czasu spędzam w szkole albo w domu , ale teraz będą ferie będę częściej wychodzić , w wiosne to już wogole.. Licze na to ze kogos poznam , ale nie bardzo wierze w to ze wyjdzie z tego coś więcej... mimo ze nie jestem jakąś brzydulą mam dużo komplekow , chyba wyniosłam to z domu. Nie tlyko pod względem urody ale tez mojego charaktery , zachowania..