Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja wiem co się dzisiaj stanie

zaraz on wróci do domu i znowu ten stres

Polecane posty

Gość ja wiem co się dzisiaj stanie

Mogłoby go nie być... Najlepsze godziny? Gdy on jest w pracy. Ale przecież zaraz wróci. Ja już to czuję w kościach, że będzie źle. W drogę nie będę mu wchodziła, za to on z pewnością się mnie czepi. Znowu coś się stanie... Znowu coś mi powie i zrobi. Jest złym człowiekiem. Boję się go :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sama idź do pracy zarób na siebie i zajmij sie sobą a nie siedzisz na jego garnuszku i jęczysz, jak to ci źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to siedź z nim dalej i płacz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noxelka czeka na rosyjska torpede?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmień to,w domu musisz sie czuć bezpieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wiem co się dzisiaj stanie
Ja swoją pracę mam. Pełen etat, nawet ponad. Z tym, że ja wracam wcześniej niż on... Parę godzin wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się tak czasami zastanawiam,czy wy nie widzicie z kim się wiazecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wiem co się dzisiaj stanie
Za to on później zaczyna.. I tak zostaje sam późny wieczór, gdy go widuję. Nie jesteśmy razem. Jeszcze chwila a zniknę.. Ale on mnie tak męczy, nie daje mi żyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja mam pytanie
Po co z nim jestes? Widocznie lubisz ten strach, stres, poczucia bycia poddaną. Twój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wiem co się dzisiaj stanie
Mądra Ewa. To co mam zrobić wg Ciebie? Do niego moje łzy strachu nie docierają. Jest bez uczuć. Co powinnam zrobić, gdy mnie zaczepia? Już każdej metody próbowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wiem co się dzisiaj stanie
Napisałam, że nie jesteśmy już razem. Jedynie mieszkamy ze sobą. On ma swój pokój, ja swój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanie,nie czytaj tych wrednych postow..a bynajmniej nie bierz do siebie.Nie mozesz tak sie bac,bo nie na tym polega zycie.Wybral sobie ofiare,na ktorej sie wyladowuje.Wiem,ze moze sie czepic wszystkiego,a ty starasz sie pewnie,by tak nie bylo? Uciekaj,masz jakis plan na przyszlosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wiem co się dzisiaj stanie
Wyprowadzam się, niestety nie wszystko jest ode mnie zależne i mam nadzieję, że jeszcze w tym miesiącu uda mi się wyprowadzić, bo ja już nie daję rady! Byliśmy ze sobą kilka lat, od paru miesięcy nie jesteśmy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja mam pytanie
To kim dla Ciebie jest? i czemu się nie wyprowadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wiem co się dzisiaj stanie
Mam plan... I on o nich doskonale wie. Mam zamiar się daaaaleko wyprowadzić, wszystko jest "w trakcie".. niestety to wszystko trwa :( Nie chcę się bać, ale ten strach mimowolnie się wieczorami pojawia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewa333333,Ty akurat możesz sie przemadrzac stara,chyba juz 43 letnia babo. Swojego zycia nei potrafiłas sobie ułozyc we włsciwy sposób a pouczasz innych. Jetes po rozwodzie.Masz chłopa jakeigos,ale widac gołym okiem,ze Twój zwiazek nie ejst jednak w porzadku,bo od lat bedąc z tym nowym facetem większosc czasu spedzasz przed kompem niz z nim i nie pisz,ze nie ejst sie do kogos przywiazanym i potrzebnuje sie dla siebie wolnej przestrzeni,bo Ty ze wszystkim lecisz do netaa nie do faceta,wiec nie przemadrzaj sie abo,bo sam,a nie potrafisz swoim zyciem dobrze kirowac. Przemadrzała jestes we wszytkich dziedzinachj zycia na kafe. Głupie,stare ,bezdzietne babsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wiem co się dzisiaj stanie
Bo raz jest z nim okej, a później coś mu do głowy strzeli, i już nie jest okej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wiem co się dzisiaj stanie
Kim dla siebie jesteśmy - już NIKIM. A byliśmy narzeczeństwem, pięć lat wspólnego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć szlajko :) nie chyba, tylko na pewno w tym roku kończę 43 lata na wiosnę :) nie dziękuję za życzenia :) i na prawdę, nie martw się, tobie też kiedyś się w życiu poszczęści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wniosek nasuwa się automatycznie: schizofrenik, paranoik, sadysta, psychol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewa333333,tepa ,stara babo,naprawdę. Oślicio,idź do swojego chłopa,bo następny kopnie Cię w zadek i znowu napsizesz,ze to Ty go wyrzuciłas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) no idę idę, przekaże mu pozdrowienia od szlajki z kafeterii, dobrze? i zaraz wracam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc z 22:23 swietnie porownal Ewe3333, ktorej nawet byloby mi zal,ale nie jest bo brak jej pokory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko, że ona ma rację. Autorka pozwala sobie na takie traktowanie. Która normalna i samodzielna kobieta siedziałaby z takim psycholem, kiedy ma wizję rychłej przeprowadzki. Wolałabym chyba ten okres przemieszkać u koleżanki lub w hotelu niż tak się stresować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wiem co się dzisiaj stanie
Ostatnio dowiedział się paru rzeczy o mnie, co go tak rozwścieczyło, że .. aż wstyd pisać. W ogóle paranoja. Od zawsze dużo było w nim agresji. Przemoc u nas od zawsze była. Alkohol źle na niego działa, a on codziennie pije. Nastąpił koniec związku. Ale jego dręczenie wzrasta. Zwłaszcza teraz, gdy nie jesteśmy razem i wie, że nie ma szans na cokolwiek. Bolało go totalne moje odrzucenie. I dalej boli. Znęca się nade mną od zawsze.. w różny sposób :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewa333333 nie nadrabiaj uśmieszkami stara babo,nie um,iejąca sama sobie zycie ułożyc. JAKBYS taka była madra jak to niby mądre rady dajesz,to bys miała tego jedynego od ślubu ,wpatrzonego w Ciebie faceta,no i dziecko być stara babo sama urodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem cie Autorko
Rozumiem Cie Autorko, tylko nie wiem co Ci radzić... bo sama mam podobnie. Dla postronnych osób wszystko jest łatwe. Dla mnie jeszcze niedawno też było. A teraz sama nie wiem co robić i te wszystkie rady są bezużyteczne i oderwane od rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×