DZIEWCZYNY czy odbierałyście kiedyś przesyłkę w bieliźnie

Dnia 7.01.2014 o 07:22, Gość Kurierqwe napisał:

Witam. Jestem kurierem jednej ze znanych firm. Miałem taką sytuację, że klienta w wieku ok. 45 lat odbierała paczkę i chciała sprawdzić zawartość. Ma takie prawo. Wszystko normalnie. Kobieta ubrana itd... Gdy otworzyła paczkę to mnie zatkało. Kilka wibratorów, różne rozmiary. każdego po kolei włączała i sprawdzała. W ogóle się nie krępowała. Skończyło się w jej łóżku. Miałem tez inne sytuacje z dostawą paczek. Wszystkie były z kobietami w wieku 40 - 50 lat. Ja mam obecnie 25. W bieliźnie też się zdarzało.

Włączała i sprawdzała? Czy działają? Czy pasują?

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

z zaprzyjaźnioną parką wynajmowaliśmy pokoje w pensjonacie. Po plażowaniu przed wieczornym wyjściem do klubu jeszcze często jakieś jedzonko do pokoju. Plaża nago więc w pokoju swobodnie - zwykle w samych stringach, biust chłonął ochronne kremy. Za któryms razem panowie się zbuntowali że nie będą odbierać bo zawsze pizzę przynosi facet a nie jakaś fajna laska. Że my mamy odebrać, dla hecy z nagimi biustami, ciekawe jak zareaguje.

Nas diabełek podkusił, ustaliłyśmy, że im na złość jak będzie pukanie to zdejmujemy stringi i otwieramy drzwi nagusieńkie. Jak odwaga to na całego. Facet wcale się nie speszył, specjalnie przedłużałyśmy, jedna i druga się przespacerowała - odebranie pizzy, szukanie pieniążków itp. Komplementy ściśle dopasowane do walorów każdej z nas. Zapewne przez to że anonimowo i bezpiecznie, czułam się super, zero wstydu, podniecenie, jak tylko drzwi się zamknęły natychmiast było szalone kochanie.

to chyba lubicie to samo co my:-) Przestaliśmy jeść na mieście, kiedy jesteśmy ze znajomymi w 2 lub 3 parki w apartamencie. Zawsze zamawiamy i zawsze dziewczyny są nago. Dziewczyny są mega podniecone, my nie mniej

pierwszy raz przypadek - telefoniczne zamówienie pizzy, jeszcze prysznic po plaży i ratunkowe warstwy kremów, przez okno widać że podjeżdża skuter dostawcy - dziewczyna. Więc żonka podchodzi zasłaniając biust ręką. Na szybkiego bez przygotowania gotówki. A w drzwiach pojawia się młody facet. Otwarcie komplementuje ją, widzi mnie i mi gratuluje że mam taką fajną laskę. Jest tak naturalny i bezpośredni że żona się śmieje i rozluźnia, bez zasłaniania odbiera pizzę, szuka pieniędzy, nie zwracając już uwagi na to że dół to skąpe bieliźniane stringi.

gorzej, w ręczniku, który oczywiście spadł w chwili kiedy ręce były zajęte. Byłam przekonana, że to koleżanka, bo kurier miał być popołudniu. Czyli wtopa totalna jak na tanim filmie, ale mega podniecające.

Pracowałem jako kurier 5 lat temu i trochę tęsknię za tymi czasami tylko z jednego powodu: kilka razy wskoczyłem na szybki numerek podczas pracy. Ostatni raz zapamiętam na długo, bo dziewczyna miała maks 18-19 lat i była prześliczna. Oczywiście scenariusz ten sam, ręcznik który "przez przypadek" spada. Dalej samo poszło. Awansowali mnie i już nie jeżdżę:-(

Ja dostarczam pizze w samej bieliźnie i też jest śmiesznie.

Mi jeszcze nigdy się nie zdarzyło

27 minut temu, panama25 napisał:

Mi jeszcze nigdy się nie zdarzyło

Ja mógłbym ciebie odebrać, zapakowaną tylko w szpilki i czerwoną kokardę ;))

Kiedyś poprosiłem żonkę aby otworzyła drzwi nago naszemu listonoszowi i...pojawiła się w drzwiach listonoszka :-) Nie zraziło to nas i kolejna próba była udana. Pan listonosz ok 40 lat, był zszokowany, bo znał nas z widzenia. Było to mego podniecające dla mnie. 

W bieliźnie nie, ale lubię po powrocie do domu zdjąć biustonosz i chodzić bez pod koszulką. Kilka razy tak odbierałam przesyłkę. Ostatnim razem było dość chłodno i gdy odbierałam przesyłkę moje sutki wyraźnie odznaczały się pod koszulką. Kurier patrzył natrętnie praktycznie nie odwracając oczu od moich piersi pytając wymownie czy nie przeszkodził w czymś   

Ja kiedyś miałem fajną akcje, zamówiłem pizzę, było gorąco ponieważ były fale upałów po 33/35 stopni, więc byłem bez koszulki w samych majtkach, w dodatku byłem mokry (używałem chłodzącej mgiełki) nagle dzwoni dzwonek do drzwi, stoi 2metry wysokości mięśnie, broda, zielone oczy, brunet,myślę sobie a hooj najwyżej w ryj dostanę(jak okaże się być hetero),zacząłem faceta kusić, okazał się być homo jak ja.

Gdy tylko zobaczył że puszczam mu oczko odrazu wziął mnie na ręce i przeszliśmy do rzeczy. (Było super) jesteśmy parą od 2 lat. Przeloty jednorazowy SEX przerodził się w związek. Polecam.

Tak. Mi zdarzyło się odbierać przesyłkę w samej bieliźnie jak były upały. ;). Mina kuriera była bezcenna. Zrobił się czerwony jak burak. ;)

Na Pornhubie jest taki fajny filmik "Cringe delivery" ;)

Zdarzyło mi się kilka razy odbierać coś nago czasami to przypadek czasami celowe działanie. 

Dnia 28.04.2019 o 23:53, Over napisał:

(...)Ostatnim razem było dość chłodno i gdy odbierałam przesyłkę moje sutki wyraźnie odznaczały się pod koszulką. Kurier patrzył natrętnie praktycznie nie odwracając oczu od moich piersi pytając wymownie czy nie przeszkodził w czymś   

Oj chyba ci się to podobało że tak patrzył

23 minuty temu, NiegrzecznaHarcerka29 napisał:

Zdarzyło mi się kilka razy odbierać coś nago czasami to przypadek czasami celowe działanie. 

Niegrzeczna dziewczynka

Nie zdarzyło się. Dlaczego? Teraz wszystko zostawiają w paczkomacie

6 minut temu, Piotr 12345 napisał:

To wybierz opcję kurier 

Nie zawsze jestem w domu. Więc opada

9 minut temu, Piotr 12345 napisał:

W takim razie powinnaś odebrać paczkę z paczkomatu mając na sobie tylko bieliznę.  Tyle na tym temacie fantazji, ale chyba żadna wyobraźnia tak daleko się  nie posunęła

Paczkomat jest obok stacji benzynowej i pewnego sklepu, a tuż obok jest komisariat policji i pogotowie

No błagam Cię. 

3 minuty temu, ddt30 napisał:

nagość zachęca do lepszej usługi  

Zachęca albo odstręcza....

Zależy od kuriera

6 minut temu, ddt30 napisał:

obowiązkiem kuriera jest sprostanie zadaniu .... Może gdyby panowała taka zasada, że kurier miałby "przesyłkę" zamkniętą na klucz w takim urządzeniu przez dwa tygodnie, a pani, która odbiera miałaby klucz do kłódki, to byłby w stanie bardzo mocno się jej odwdzięczyć i umieścić "przesyłkę" w jej "skrzyneczce na paczuszki"?
 

Hahaha....czyli wracamy do tematu ptaszka w klatce

Biedny kurier....2 tygodnie?? Okrutny jesteś i ta pani też

1 godzinę temu, Marcin40 napisał:

Zachęca albo odstręcza....

Zależy od kuriera

Kobiety też wożą przesyłki I co byś zrobił, gdyby zadzwonił dzwonek do drzwi, Ty w pośpiechu wychodzisz z łazienki po prysznicu? I trzeba odebrać to co zamówiłeś, a laska niczego sobie. 

Odpowiedź 1)Wstydzisz się, bo jesteś zaskoczony. Odbierasz w pośpiechu przesyłkę, życząc miłego dnia. 

2)Nawiązujesz dialog flirtując z niewiastą

3)?? 

5 minut temu, Magda bez loginu napisał:

Kobiety też wożą przesyłki I co byś zrobił, gdyby zadzwonił dzwonek do drzwi, Ty w pośpiechu wychodzisz z łazienki po prysznicu? I trzeba odebrać to co zamówiłeś, a laska niczego sobie. 

Odpowiedź 1)Wstydzisz się, bo jesteś zaskoczony. Odbierasz w pośpiechu przesyłkę, życząc miłego dnia. 

2)Nawiązujesz dialog flirtując z niewiastą

3)?? 

Ha! No to mnie teraz zaskoczyłaś

C. Wywalam co mam i patrze na reakcje. W końcu jestem Panem u siebie w domu

A tak serio... Nigdy nie bylem w takiej sytuacji. Pewnie A. Ale dzięki za pomysł. Rozważę B i nastepnym razem będę już czekal zwarty i gotowy

14 minut temu, Marcin40 napisał:

Ha! No to mnie teraz zaskoczyłaś

C. Wywalam co mam i patrze na reakcje. W końcu jestem Panem u siebie w domu

A tak serio... Nigdy nie bylem w takiej sytuacji. Pewnie A. Ale dzięki za pomysł. Rozważę B i nastepnym razem będę już czekal zwarty i gotowy

No popatrz jak to życie lubi zaskakiwać

Uważaj do kurierki

19 minut temu, ddt30 napisał:

nie ma nic fajniejszego jak delikatny flirt .. także z własną żoną ...

A dalbys rade zrobic z żoną cos zupelnie przeciwnego niż delikatny flirt?

Przed chwilą, ddt30 napisał:

niezupełnie - nie lubi świntuszenia

Myslalem o czyms naprawde hardcorowym...

Moja byla miala fantazje o gwałcie.

Nie wiem czy cos takiego jest wykonalne. Trudno mi to sobie nawet wyobrazić. Chyba nie dalbym rady nawet jesli zgodzilibysmy sie co do reguł takiego performancu. To zabawa z ekstremalnymi emocjami i agresją.

3 minuty temu, ddt30 napisał:

też nie ... ale mnie akurat nawet taki udawany gwałt nie kręci, więc dobrze, że czegoś takiego nie chce bo nie sprostałbym. Za bardzo lubię, kocham i szanuję kobiety dlatego taki bechawior nie mieści mi się w głowie i nawet w udawanej formie trudno byłoby mi jakąkolwiek formę takiej przemocy zainscenizować.

Mi też. Zresztą to bylby nawet niebezpieczny eksperyment psychologiczny wyzwalania w sobie sztucznie tak silnych i agresywnych uczuc i zachowań. Balbym sie że chcac byc wiarygodnym móglbym nie zapanowac nad soba i gdzieś nieswiadomie za mocno scisnac albo uderzyć. Bez sensu

cichy pensjonacik po sezonie, my jedynymi gośćmi. Nago plażowaliśmy, więc nagość w pokoju i na balkonie w pensjonacie była zupełnie naturalna. W nagości jest coś takiego, że uzależnia, działa jak narkotyk. Jak się jest nago calutki dzień, z krótką przerwą na przejście z plaży do domu, zresztą wtedy tylko króciutka tunika na nagie ciało, to bardzo nie chce się zakładać cokolwiek. Przekomarzaliśmy się kto odbierze nasze zamówione jedzonko. Ustaliliśmy, że zależnie kto będzie dostawcą (zobaczymy przez okno) bezwarunkowo trzeba będzie nago swobodnie odebrać. No i tak było że dostarczał zawsze ten sam facet, więc odbierała moja dziewczyna. Od drugiego razu zaczął nawet komplementować jej wdzięki, wyraźnie zaznaczając że mi zazdrości, prowadząc rozmowę np. o kolczykach w sutkach (moja ma), że nie może namówić swojej dziewczyny, pytał czy boli przekłuwanie.