Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bzduraponura

Czy za 5 miesieczne niemowle musze placic za bilet w autobusie

Polecane posty

Gość bzduraponura

Wybieram się na drugi koniec Polski czy poniosę jakiś koszt za bilet za dziecko jeśli nie bd zajmowało drugiego miejsca ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Płaci sie za dziecko dopiero w wieku szkolnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autobusem czy Autokarem bo jest różnica .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie płaci się wcale za dziecko do 4 roku życia. Od 4 do wieku szkolnego kupuje się bilet ulgowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzduraponura
Autokarem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzduraponura
to jaka to różnica ? to w autokarze się płaci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 4 r. ż. nie- tylko pamiętaj żeby zawsze prosić o bilet tzw. zerowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo niektórzy przewoźnicy pobierają opłatę za dziecko do lat 12 ,50% . Ale większość nie pobiera ,jak nie zajmuje osobnego miejsca albo jak zajmuje do lat 4 to ok 80 % jest ulgi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzduraponura
nie ma wymogu aby był wzięty ze sobą fotelik ? Przed nami ponad 800 km , 15 godz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wymogu nie ma ale fotelik dobrze mieć to jednak daleka podróż ,a ten autokar ma chociaż pasy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ocxzywwiscie ze jest taki wymóg Co ty myślisz ze w autokarze kierowca zgodzi się zabrać takiego maluszka bez fotelika?? Ja czestyo jezdze do Niemiec i gdy jada niemowlaki kierowcy bądź hostessy nie zgadzają się nawet na częste wyjmowanie dzieci na kolana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzduraponura
No a jak ja Ci wezme ten fotelik ? Przecież on nie wazy kg :( Tu mnie wpakują w autobus ale odebrać nie będzie komu już :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To malucha wpakuj do luku bagazowego w duzej torbie lub walizce to nikt sie nie kapnie ze jedziesz z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile wazy fotelik 5 mies dziecka ,przeciez to nosidlo ,nie przesadzasz z tym ciezarem fotelika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwon do przewoznika i dowiedz sie czy nie ma mozliwosci od nich wypozyczenia.A tu mi powiedz jak bedziesz z tym dzieckiem jechac 800 km na kolanach go trzymajac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle jak zamierzasz jechać 15 godzin z takim niemowlakiem, nie bierzesz wózka? Jak dziecko nakarmisz, przewiniesz nie zajmując drugiego miejsca. Dziecko na kolanach to możesz trzymać godzinę, dwie. Może jednak warto zapłacić za to drugie miejsce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzduraponura
Fotelik to już nie nosidło a taki http://allegro.pl/graco-coast-fotelik-samochodowy-9-18-kg-adac-i3834285817.html Więc nie dam rady wziasc dziecka fotelika i jeszcze torby. Akurat mamy takie połączenie nocne o 21 wyjazd i o 9 rano dojazd i 2 h czekania na kolejne połączenie ale to tylko pol godziny sie jedzie potem. Córka jest karmiona piersią wiec z karmieniem nie ma problemu a co do przewijania to tez nie, nie pamiętam kiedy musiałam w nocy ją przewijać. Nie chodzi o to ze załuję pieniędzy na drugie miejsce, tylko nie wiem ile mam dać dla taty by wykupil bilety bo trzeba je wykupic z wyprzedzeniem kilkudniowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra czyli 15 godzin trzymasz ją na rękach ? bo nie kumam cóż to za wygoda taka podróż .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na samochód nie ma, a dzieciaka sobie zmajstrowała, żałosne. Współczuję pozostałym pasażerom, jak się 'to' porzyga lub narobi w pieluchy. Psom i bachorom wstęp wzbroniony, wszędzie takie wywieszki powinny widnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie już się skończą te ferie i dzieci wrócą do lekcji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak nie pisz ,dziecko pewnie będzie spać ,bo i starsze śpią a autorka zna swoje dziecko i wie mniej więcej co ją czeka jeżeli chodzi o spanie i potrzeby .Ale masakra z trzymaniem dziecka ,bo ja sobie tego nie wyobrażam ,może jakaś miękka gondola ale wówczas trzeba by było też dodatkowe miejsce wykupić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma to jak podróż z małym śmierdzielem u cyca. Obrzydliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez bym wolala miejsce wykupic. Moze wystarvzy take siedzace dla dziecka za 50%. Co zrobisz jak ci reka zdretwieje? Samej ciezko ci bedzie tyle godzin wysiedziec w jednej pozycji a co dopiero dzieckiem na reku. Ja bym zabrala ten fotelik, pomimo ze ciezki wozek pewnie tez bierzesz wiec najwyzej go pozniej wzocisz do wozka a dziecko na rekach bedziesz niosla. A jak nie to zabierz gongole od wozka w ktorej dziecko bedzie spalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo pozycz od kogos nosidelko jest lekkie a bedzie wygodniej dziecku i tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrzuć bachorka na podręczny (półeczka), będzie wesoło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przemyśl tę podróż jeszcze raz, bo dla mnie to trochę lekkomyślne. A co zrobisz jak dziecko zacznie wymiotować, albo będzie w autokarze zimno lub gorąco. Nie lepiej pociągiem w przedziale dla matki z dzieckiem ze swoim wózkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na samym początku już pomyślałam że pociąg o wiele lepszy dla matki z dzieckiem tak małym ,autorko nie bierzesz pod uwagę pociągu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jechalam przz pol polski ale wlasnie pociagien, w przedziale rozlozylam wozek w ktorym mi dziecko spalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawiam sie cały czas i wydaje mi się, że ja bym tak nie ryzykowała. Autorka ma przed sobą taką trudną podróż a zastanawia się tylko nad tym czy bedzie placić. Wzięłabym na 100 % wózek z gondolą i zapłaciła nawet za 3 miejsca. A nie możesz jechać sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie autorko o co ci chodzi o koszt biletu dziecka bo o to pytasz ,dopiero dużo później piszesz że ciężko z miejscami a ty ojcu nie wiesz ile wysłać kasy .Raz że chyba sama mogłaś te bilety sobie kupić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×