zachowanie dziewictwa

trwalsze ale czy szczęśliwsze?

tak my z mezem czekalismy do slubu ja dziewica on prawiczek i jest nam cudownie gdy sie kochamy coz nauka zajela troche czasu ale warto

"A to że nie chciałam sypiać z moim eks to dlatego, że przeczuwałam że nie jest ze mną uczciwy do końca i tylko ten "aspekt" miał na uwadze. A to, że już na drugim spotkaniu chciał mnie dotykać tak jak tu wcześniej napisałam to dla mnie była gruba przesada." x ale gdzie ty sie dopatrujesz jego nieuczciwosci, hm? bo chcial sie z Toba przespac ale nie ozenic ??;-) ;-) ;-) Mezczyzni zawzse maja 'ten aspekt' na uwadze w kontaktach z kobietami - tak to dziala, i kobiety czesto tez - inaczej faceci siedzieli by z kumplami zajeci swopimi sprawami, a dzieczyny z kobietami, czyz nie? Odnosze wrazenie ze dla ciebie relacja seksualna to ma byc 'nagroda' za dobre sprawowanie faceta - moim zdaniem to jest nieuczciwe, jesli nie chcesz z nim sypiac - nie sypiaj, twoje prawo - powiedz to otwarcie i tyle.

nie chodzi o to, że był nieuczciwy bo nie chciał brać ślubu tylko się ze mną przespać. Już tyle razy tu pisałam, że źle się zachowywał, mam opisywać dokładnie? Był nieuczciwy bo do swojej przyjaciółki pisał, że tęskni za byłą. Sama mi to powiedziała. Nie umiał nawet się ze mną normalnie umówić. On mnie nie traktował poważnie- tylko jak laskę, którą chciałby mieć w łóżku bo bardzo mu się podoba. Nie będę opisywać więcej szczegółów. Po prostu, zachowywał się jak największy gówniarz, a na końcu był nawet agresywny. Pytacie czemu nie zerwałam wcześniej? Sama nie wiem, teraz będe mądrzejsza i nia dam się skrzywdzić. I jeszcze raz powtarzam, że to że on oczekiwał seksu- ok, normalne bo każdy ma takie potrzeby ale nie przy tym co on wyprawiał w stosunku do mnie.