Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość akkodi

czy jest sens walczyc

Polecane posty

Gość akkodi

Witam . jesteśmy w związku 7 lat. mamy 3 letnią córeczkę, Ostatnio nie układało nam się w uczuciach i w ogóle jak byś my byli obok siebie. Dzisiaj oświadczyła mi że się wypaliła, i zaproponowała przyjaźń. Widzę dużo winy i prawdy w sobie ( to co o mnie mówiła). Lecz ona też nie jest bez winy, Jakieś dwa lata temu była podobna sytuacja. Chciała abym się zmienił, lecz sytuacja mojego ciężko chorego taty i problemy finansowe jakoś nie pozwoliły mi na rozmyślanie dogłębne o związku. Po śmierci taty wyprowadziliśmy się z mojego rodzinnego domu i ze względu na moją siostrę ( nie mogła z nią wytrzymać) zamieszkaliśmy na prośbę mojej kobitki u jej mamy ( wiem penie to błąd), Wszystko niby było ok. Ostatnio nie wiodło nam się uczuciowo, Każdy się jakoś od siebie oddalił, Myślę że zauroczyła się kimś. i on ją nakłonił do takiego kroku, a dzisiaj oświadczyła mi że się wypaliła. Kocham ją i nie wyobrażam sobie życia bez niej i naszej córeczki. Rozmowa spokojna ze szanuje mnie za czas spędzony razem i tak dalej, nawet chce abym mieszkał dalej z nimi ale na stopie przyjacielskiej, Nie chce próbować naprawić związku, Przepraszam za interpunkcje ale nerwy. Czy jest sens walczyć o związek w takiej sytuacji? pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliwka__wegierka
walcz o co chcesz Skarbie, nawet o Virtuti Militari 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odejdzie poruucha się z innym, tamten się nacieszy, znudzi, zacznie ją lać i wyzywać od kurf, wtedy wróci do ciebie z wierszykiem o wielkiej miłości i żalu, zażąda drugiej szansy, ty się zgodzisz i będzie się kręciło po staremu, przy pierwszej okazji znów cię walnie w rogi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×