Dieta 4 hours Body

Jeden błąd który widzę to majonez :) i za mało białka wszystko co jesz to głowinie węglowodany plus białko a powinno byc odwrotnie:) Ja mam 162 cm i zaczynałam pierwszy raz z 66 kg doszłam do 61kg po świętach i 4 miesiącach generalnie miałam 62 kg i z tego schodze teraz do 58 kg. Resztę będę juz ubijać bo jak pisałam zależy mi na masie miesniowej bo wtedy mozna jest wiecej i nie tyć LOL Napisze ci co ja jem 7:00 kawa i Shake 250 mil 11:00-12:00 lunch np 3 gotowane jajka lub 3 plasterki bekon usmażonego plus 2 jajka, lub ostatnio pól awokado, krewetki, pomidor i sałata. 13:00-14:00 przekąska garść migdałów lub łyżka masła orzechowego 16:00-17:00 obiad np chilli can carne lub 2 udka kurczaka pieczone i pól kilo warzyw z patelni głownie brokul, kalafior, marchewka, lub ryba smażona bez panierki i te same warzywa. 20:00 dziś np serek wiejski z cebulką szalotka, solą, pieprzem i czerwona papryka., lub pomidor, lub łyżka masła orzechowego. I tak generalnie w kółko ale jem wiecej jajek, mięsa, ryb niz całej reszty.

Zapomniałam dodać ze jem tez szpinak świeży który dodaje do tych warzyw mrożonych pod koniec , albo do jajecznicy. Najlepsza mieszanka warzyw jest u mnie w Lidlu właśnie tylko brokul, kalafior, marchewka. Jak robie mielonego bez panierki to go pozniej smaruje musztarda bo to mozna :)

jesli chodzi o majonez to czytalam w ksiazce , ze jedna łyżka do salatek jest ok. czyli pol malej łyzki na dwie porcje to chyba nie tragedia, ale generalnie do swoich salatek jem sos winegret. ja nie dam rady jesc samych bialek na sama mysl robi mi sie nie dobrze. tyle jajka bekon bleeeee. warzywa to weglowodany???

Tak warzywa to głownie węglowodany :)

No jest to dieta białkowa i ilośc białka na posiłek nie powinna byc mniejsza niz 20 g. Dasz radę zjeść puszkę tuńczyka z wody lub oleju naraz? Jesli tak to zamień 1 sałatkę posiłek na to od razu ci metabolizm ruszy.

Generalnie większość warzyw zawiera niewielkie ilości węglowodanów, więc doskonale nadają się dla wszystkich chcących ograniczyć spożywanie, wszedzie tak pisza. zawsze sadzilam ze tuczace weglowodany to chleb, maka, ziemniaki itd chyba ta dieta nie jest dla mnie nie dam rady tak jesc

nie dam rady, nie przelkne bez warzyw;)

Nie nie ...warzywa musisz bo one maja dobre węglowodany ale musi byc wiecej białka Np obiad kotlet mielony bez panierki i pól kilo warzyw z patelni mrożonych.

Spróbuj moze na śniadanie jajecznica taki omlet z pomidorami, cebulką i pieczarkami. Spróbuj prze tydzień tego pilnować i na bank zobaczysz duża różnice. Dieta to nie przyjemność ale myśle ze warto sie poświecić :)))

Albo serio zainwestuj w Shake proteinowy w jakimś dobrym smaku dla ciebie i zastap 2 posiłki , tylko poszukaj takiego który ma w jednej porcji 20 g białka , ja robie mój z woda i ma 21 g

gzdzie sie kupuje takie shake?

a powiedz mi jeszcze co z ta fasolka bo ja ja ładuje do sałatek czy do obiadu do warzyw i miesa ile mam jej jesc i czy wogole, głownie czerwona

Shake ja kupuje w drogerii albo w super marketach, w dziale z dietetycznymi produktami ale ja mieszkam w Holandii. Fasole ja ładuje tez wszędzie i jem głowinie na ciepło z ziołami. Czerwonej nawet nie plukam tylko do garnka , zioła i mieszam aż ciepła.

wiesz co tak sie zastanawiam, jak ja skoncze ta uper diete, to i tak bede sie musiala ostro pilnowac wiec musialabym byc caly czas na diecie po prostu mam skolnnosci do tycia. dlatego nei wiem czy nie wroce do mojejgo stylu zycia jak jadla w trakcie ostatniego adwentu, zero cslodyczy, 7-7:30sniadanie krobmak chleba zytniego lub razowego (mala) 10:10:30przekaska w postani owoca lub orzechow lub suszonych owocow roznie, w okolo 13:13:30pracy jeszcze albo to co na sniadanie albo jakies warzywa, albo serek wiejski, obiad 16:17 cos lekkiego jakies mieso na parze jeden ziemniak albo troche kaszy i oczywiscie warywa kolacja ok 20 albo warzywo albo jedna mala kromka albo omlet czysty bez maki z lyzeczka domowego dzemu, lub omlet w warzywami i schudlam w tym czasie 3 kg co prawda swieta daly sie troche we znaki ale dieta a raczej styl ten chyba mi bardziej odpowiada

trchoche nie wierze tym shekom proteinowym, poza tym w niedalekiej przyszlosc***planujemy dziecko ( nie mwoie ze za miesiac czy dwa)wiec jaak w trakcie ciazy mialabym wrocic nagle do weglowodanow to balabym sie ze przytyje dwa razy wiecej, wiec sie zastanawiam czy nie lepiej jesc racjonalnie a czaly czas, sama juz nie wiem

Wiesz jak patrzę na twoja dietę to wiesz co myśle ze powinnaś ze 2 tygodnie zacisnąć zeby i zrobic ta ale tak pożądnie. A pozniej przejść na twoja i na bank będziesz do tego czasu ze 2 kg lżejsza a to dobry start.

A jeszcze jedno sam powrót do węglowodanów nie powoduje jo-jo a tylko i wyłącznie ilośc kalorii wiec jak będziesz jadła wiecej węglowodanów ale mieściła sie w ilości spalonych kalorii nic ci nie grozi :) A co do shakow ja tez tam myślałam ale teraz jak spróbowałam to zmieniłam zdanie jest to idealne rozwiazanie jak sie ma mało czasu np rano.

A jeszcze jedno jesli zrezygnujesz ale zechcesz to zajrzeć co jakiś czas to mogę po diecie czasem zdać ci relacje jak tam z moja waga itd. Gratulacje za decyzje o dzidzi, będę czekać na dobre wieści :)))) teraz najprzyjemniejsza cześć ...robienie LOL

spokojnie z ta dzidzia... troche moze wybieglam z bardzo na przod. czyli mowisz ze te koktajle sa 100% nieszkodliwe?

Jutro ci napisze dokładny skład mojego bo juz w łóżku leżę na gorze :) one sie składają głowinie z suszonego białka :) A co do ciąży to zacznij juz łykać kwas foliowy :) bo to akurat bardzo ważne.

wiem, ale tak jak pisalam napewno nie bedzie to kwestia miesiaca dwoch trzech, raczej znacznie dluzej moze pod koniec roku:0 takze jeszcze mam czas by troche zrzucic`;0 dobranoc moze juz dzis;) moze postaram sie zastosowac do twoich rad od poniedzialu rozgladne sie za tymi koktajlami;) i bede pisac co zjadlam bedziesz mnie sprawdzac co dziennie ok?:)

Ok ...serio postaraj sie chociaż jeden tydzień :)

nb adzien dobry jakbys sie chciala posmaic, to moja waga rosnie z dnia nadzien, jakiej to wszystki dla mnie jest dziwne, wiem, ze si epowtarza m ale mimo wszystko nie jem ilosciowo tez bóg wie ile. wiem wiem za malo białka ale jak sobie pomysle o czyms takim z duza iloscia bialka na sniadanie to wole wogole nie jesc;)

Wydaje mi sie ze jesli nie jestes w stanie tej diety utrzymac to moze lepiej zacznij ta swoja mniej zrec i bedzie dobrze. Nie kazda dieta jest dla kazdego to fakt, ja tez nie lubie jest z samego rana ale albo sie zmuszam albo teraz ten shake mi ratuje zycie. A co do shake, sprawdzilam nie bede pisac wszystkiego ale tam jest tylko, mleko w proszku, bialko sojowe, bialko kurze w proszku, tluszcz roslinny, witaminy cala gama i pierwiastki cala tablica Mendelejewa (fosfor, potas itd), jest tez keratynina (na budowe miesni). Nie mecz sie przejdz na twoja diete i koniecznie daj znac jak Ci idzie.

no własnie taka decyzję podjęłam, będe pisac co i jak mi idzie

Ja dzis ostatni dzien diety :) jutro nie zrobię dnia bez diety tylko będę jeść normalnie tzn dołączę jakieś ziemniaki np. Jutro sie zwaze i zmierzę zeby porównać wyniki po miesiącu :)

jestem ciekawa jakie będziesz miała rezultaty po miesiącu, czy zamierzasz dalej stosować?. u mnie dzisijeszy dzien do tej pory rewelacja jedna maała grahamka z serem, orzechy laskowe przekaska i niedawno sałatka s sałaty lodowej z sosem winegret

Ja dziś kończę z dieta tylko jutro nie robie dnia obżarstwa :) dieta była mi potrzebna do zarzucenia tych ostatnich paru kg. Teraz czas na normalne ZDROWE jedzenie ale rownież ze zwiększona ilością białka. Na bank dam Ci znać jak mi idzie i czy mi nie wróciło ... Ja biegam 3 razy w tygodniu po 5 km do tego rower codziennie bo to mój podstawowy środek transportu. Powinno byc dobrze :) Ty będziesz sie ważyć co tydzień na swojej diecie? Tylko pilnuj zeby nie jeść za mało 1500 cal to minimum.

No to czas na podsumowania po 4 tygodniowym zastosowaniu diety oto rezultaty. Było 62,9 kg jest 58,5 kg Minus 7 cm w talii Minus 5 cm w biodrach Minus 5 cm w biuście Minus 6 cm w boczkach Minus 3 cm w udach (górna cześć ) Minus 4,5 cm w udach ( w połowie) Minus 1,5 cm w łydkach Plus 1,5 cm w bicepsie

Trochę zle napisałam ... 62,9 jest to waga znaleziona w zapisach z października poprzedniego roku. Od tamtego czasu wymiary sie wachaly ze względu na cwiczenia itd, teraz po zastosowaniu diety jest to wynik ostateczny.