Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przestałam praktykować tj porzuciłam Kościół

Polecane posty

Możesz w nic nie wierzyć, siła wyższa i tak ma kontrole nad każdą religią i każdym człowiekiem. Dla tego czegoś Matka Teresa i Stalin to były dwie tak samo bezsensowne i głupie postacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bóg Latający Potwór Spaghetti
nie bluźnij, synu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem ja tam wychodze z zalozenia ze skoro do stworzenia domniemanej bozi nie potrzeba bylo kolejnej bozi to i moze czlowiek wykluł sie jednak sam a moze cholera nie co do tego ,że o ile istnieje stwórca, to o stalinie i fredziu mercurym nie slyszal, bo ma to w glebokim, to sie zgodze o ile istnieje na co szanse sa dosc nikle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żigolak
Dobra decyzja. Już nawet samo określenie parafianin oznacza człowieka tępego umysłowo, o ciężkim myśleniu tudzież z brakiem kompletnym. Jest to określenie stworzone przez sam kościół, czyli daje świadectwo za kogo się uważa ludzi. Za bydło po prostu. A co oznacza praktykowanie. Boga nosi się w sercu a nie chodzi na spotkania organizowane przez przebierańców aby zebrać kasy. Rezygnacja z chodzenia do kościoła nie jest rezygnacją z praktykowania. Praktykowanie to życie codzienne zgodne z dekalogiem. A ci co nawołują do praktykowania w ich stylu mają akurat z dekalogiem największe problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×