Co myślicie o facetach którzy w ogóle nie piją alkoholu

Jedynie w sylwestra jakies piwo i tyle ?

nikt nie jest doskonały :P

są cudowni

facet, który nie lubi się nawalić nie jest męski nie wybrałabym go na partnera. My kobiety chcemy prawdziwych mężczyzn!

facet ktory nie pije to jest jakas patologia,my kobiety polskie nie chcemy takich

Co to za facet, który nie pije jak dziś kobiety obalają w klubach tyle alko

Alkohol jest dla ludzi ,jesli nie mialby nic przeciwko mojemu wypiciu lamki wina jednej ,dwoch ,dzesieciu to ok ,ale jakby mi zrzedzil po kazdym wypitym w pubie pifku to byloby gorzej ;)

dokładnie taki marudziłby mi pewnie, że jestem nawalona i skacowana co drugi dzień nie chcę takiego zgadzam się z wyżej panią

facet ktory nie pije nie bedzie w stanie w przyszlosci zalozyc patologicznej POlskiej rodziny

a moj za to chla aż brak słów nie ma tygodnia żeby nie wrócił napruty do domu, w weekend to juz tradycja a święta nie wspomnę. co ja bym dała żeby nie pił

gość a moj za to chla aż brak słów nie ma tygodnia żeby nie wrócił napruty do domu, w weekend to juz tradycja a święta nie wspomnę. co ja bym dała żeby nie pił x powinnaś się cieszyć masz u boku PRAWDZIWEGO MĘŻCZYZNĘ a nie jakąś popierdółkę co nie chla

to takie niepijace cos ma czelnosc chodzic po tym swiecie,cholerni POpaprancy

psuja nam opinie alkocholikom polskim,potem jestesmy postrzegani przez kobiety jako niemescy

Podziwiam ich i chciałabym miec u boku takiego, który może sie bawić bez wódy, pracować i uprawiac seks na trzeźwo... Brawa dla tych panów! Duze brawa.

bondzia jestes jakas dziwna

to nienormalne, że mężczyzna chodzi trzeźwy przez kilka dni pod rząd. Jakieś dziwactwa!

podziwiam ich bo jak widać po komentarzach w naszym społeczeństwie to nie łatwe. ja zazwyczaj nie piję, ale czasem lubię. więc jeśli nie zrzędziłby mi to by mi to BARDZO pasowało że nie pije.

i jezdzi samochodem

zeby zyc trzeba pic

nie rozumiem jak mozna zrezygnowac z najprzyjemniejszej rzeczy w zyciu

:-D smieszne wpisy, ale poważnie mowiac tacy zaciekli abstynenci chyba by mnie martwili...hmm..może to jakiś trzeźwy alkoholik??

ma jakieś problemy zdrowotne.

Też mi problem, jako młodzieniec, lałem w siebie piwo i wódę hektolitrami, dziś mam 38 lat i piję okazyjnie, bardzo okazyjnie, nie dla tego ze jestem na odwyku, po prostu mnie nie ciągnie.

taki człowiek nie bedzie w stanie wychowac odpowiednio dzieci ,szczegolnie synow

Imprezowicz, pijący jest dobrym partnerem dla dziewczyny 18-24l, jednak później patrząc na faceta w kontekście męża to niepijący jest o wiele bardziej atrakcyjny. Sama nie lubię alkoholu, jedynie lampkę wina w święta, sylwestra, więc dla mnie to plus. Nie wyobrażam sobie założyć rodziny z kimś, kto w weekendy będzie uciekał do baru z kolegami, podczas gdy ja będę siedzieć z dzieckiem. A już o zgrozo sytuacji, że mój partner pije w tygodniu w domu po pracy.

ci ktorzy pija piwo s a zwykle ohydnymi spaslakami

musisz cos z tym zrobic, bo sie chłopak zmarnuje za młodu

podobaja mi sie tacy:)

a ja piłem,pije i bede pił

nie ma miejsca dla takich w normalnym,zdrowym społecyenstwie