Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zycie jako konkubina

Polecane posty

Gość gość w konkubinacie
fifonica gościu w konkubinacie, przeinęło się mnóstwo razy stwierdzenie konkubin że one nie gotują , piorą, ich mężczyźni rozwijają im czerwone dywany, są mega zadbane, wyzwolone, niezależne...nie to co uciemiężone mężatki zdradzane smiech.gif x A widziałaś jakie argumenty były wysuwane przeciwko konkubinom? To, że nie jest to nasz wybór, tylko przymus, że jesteśmy materacami, a nasz partner fruwa z kwiatka na kwiatek i pewnie ma takich jak my wiele :) Tego nie widziałaś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifonica
lady guzik wiesz, koleżanka z pracy tak doiła państwo 7 lat, a mieszkałą ze swoim gachem, przedszkola za darmo, dofinansowanie do węgla mieszkania. właśnie z tytułu samotnej matki, więc nie jazgocz o czymś o czym nie masz pojęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arielkaaaaaaaaaa
lady_margarett W moim mieście przy zapsiac do przedszkola pierwszeństwo majja dziec****anny ,kawalera , wdowy , rozwodnika , rozwódki. Jak ktos zyje bez slubu to automatycznie jest traktowany jako samotny rodzic .Rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajasiewypowiem
po co związki partnerskie skoro papierek wam do szczęścia nie jest potrzebny?i teraz każda zacznie się zapierać że ona nie chce.... taaaaaaa do sejmu wniosek o legalizację krasnoludki petycje podpisywały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajasiewypowiem
arielkaaa msz rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjełąm pierścionek żeby awansować społecznie z dziewczyny na narzeczoną haha kiedyś na pewno weźmiemy slub ale to kiedyś jak zmienie zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajasiewypowiem
a jak się ma twoja wypowiedz do dyskusji bo nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"lady_margarett przyjełąm pierścionek żeby awansować społecznie z dziewczyny na narzeczoną haha kiedyś na pewno weźmiemy slub ale to kiedyś jak zmienie zdanie" Czyli przyjęłaś pierścionek bo tak trzeba a nie dlatego ze kochasz faceta . I naprawdę chce zostać ta obleśna zona ? po co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajasiewypowiem
no właśnie po co? żeby gotować, uniezależnić się? stracis dodatkową kasę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra, partner mnie wyzywa, bije, jestem jego dupodaja, żebrze o wszystkie zapomogi bo mi partner nic nie da tylko w pysk od czasu do czasu i każdego dnia mi powtarza, że nigdy slubu ze mnie nie weźmie, zdradza mnie każdego dnia z inna, ma mnie w d***e czyli jestem typową konkubiną lepiej wam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajasiewypowiem
lady.. nie rozumiesz istoty dyskusji, jak z ciebie taka partnerka dla faceta jak do dyskusji to się nie dziwię że ślubu nie macie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lady no własnie PO CO CHCESZ ZOSTAĆ ZONA ? możesz normalnie odpowiedzieć na to pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajasiewypowiem
czyli obrzucanie mężatek błotem jest ok, ale odpowiedz na pytanie o wyciąganie kasy z tytułu samotnej matki oraz o legalizację już nie musi być udzielona. Bo po co. Argumentów brak, mleko się wylało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co tam walczące żoneczki? pewnie żadna nie dostała po mordzie od mężusia dzisiaj, pambuk by nie był zadowolony. ale my? no cóż, dzień jak co dzień, trzas trzas i obowiązek konkubenta spełniony. zamalowuję siniaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajasiewypowiem
lady .....nie potrafisz czytac????czy udajesz że nie widzisz pytań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jajasiewypowiem, obrzucanie błotem mężatek? to przejrzyj KAŻDĄ strone tego kretyńskiego tematu i zobacz czym według mężatek są konkubiny - du/podajkami (co to za wyraz?), ździrami, k***imy się, jesteśmy materacem dla chłopa, który szuka sobie rozrywek na boku, zakompleksionymi babami z bękartami, których nikt nie chce... i Ty jeszcze piszesz, że my obrzucamy was błotem? litości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w konkubinacie
gość "lady_margarett przyjełąm pierścionek żeby awansować społecznie z dziewczyny na narzeczoną haha kiedyś na pewno weźmiemy slub ale to kiedyś jak zmienie zdanie" Czyli przyjęłaś pierścionek bo tak trzeba a nie dlatego ze kochasz faceta . I naprawdę chce zostać ta obleśna zona ? po co ? x spokojnie, żadna konkubina nie uważa, że "zony są oblesne" :) x Jeśli chodzi o wysuwany przez Was zarzut, że nasz wybór spowodowany jest względami ekonomicznymi to widzę tu daleko idący brak konsekwencji. Kilka stron wcześniej usiłowaliście nas przekonać, że małżeństwo jest lepsze bo umożliwia wspólne opodatkowanie małżonków, dziedziczenie bez zachowku, ustawową wspólność majątkową, możliwość skorzystania z uposażenia emerytalnego męża itd. To jak to jest? To nasz wybór jest finansowo korzystniejszy, czy Wasz? Czyja sytuacja ekonomiczna jest korzystniejsza - żony, czy konkubiny? (założyłam, że kobieta zarabia mniej niż męzczyzna, co nie jest zawsze prawdą). Czy konkubiny dokonując takiego wyboru myślą o kasie? czy może gdyby myślały o kasie to własnie wybrałyby małżeństwo? Nie twierdzę, że małżeństwa są zawierane dla takich ułatwień (bo nie dla kasy tworzone są związki - to jest moje zdanie), ale to Wy zwolenniczki i zwolennicy małżeństwa przekierowaliście tory dyskusji na ekonomiczny aspekt życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lady_margarett umiesz odpowiedzieć na pytanie po co chcesz zostać zona ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hankazkartonow
śmieszne, konkubiny jazgoczą szczekąją obrzucają błotem ale wybronić się nie potrafią? dlaczego bo taka jest prawda jak mężatki pisały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja biore niedlugo cywilny, z rozwodnikiem, ktory uniewaznil poprzednie malzenstwo. nie chce koscielnego, bo nie widze sensu przysiegania na cale zycie, skoro obecnie w PL 51% malzenstw konczy sie rozwodem :P a w USA 70% to hipokryzja i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajasiewypowiem
gościu, mężatki RAZ DO ROKU mogą skorzystać z ulgi na dziecko, a samotne matki... co miesiąc kasę ciągną a dodatkowo z PIT :) nie widzisz różnicy czy nie chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajasiewypowiem
nie ma co przerzucać się kto kogo jak obraził. Ale chodzi o fakty. Suche fakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polowa z piszacych tu mezatek i tak bedzie rozwodkami :D why bother? a wy tu roztrzasacie jakbyscie Polon odkryly :O oj, baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajasiewypowiem
baby to masz w nosie, a skoro do ciebie tak konkubent mówi to nie znaczy że mąż do nas tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nastepna rozdrazniona BABA :D wyglada na to, ze caly wasz swiat kreci sie wokol faceta i tego, czy jest konkubentem czy mezem/ to potwornie passe :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie umiem odpowiedziec na pytanie bo opieram się na samych domysłach że może kiedyś (będę chciała wziąć ten ślub), na razie nie widze sensownego argumentu, żadnego. bo co niby mi da ten ślub? jak bym chciała biore faceta do naszego sbv i po sprawie, widocznie tak nam dobrze. a żadnych ulg nie mam z tego tytułu, przeciwnie wspólne dochody mamy za wysokie. i wy tez mężatki żadnych sensownych argumentów nie macie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w konkubinacie
jajasiewypowiem gościu, mężatki RAZ DO ROKU mogą skorzystać z ulgi na dziecko, a samotne matki... co miesiąc kasę ciągną a dodatkowo z PIT usmiech.gif nie widzisz różnicy czy nie chcesz? x Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, bo nigdy o formie mojego związku nie będzie decydowała kasa. Zwróciłam tylko uwagę na niekonsekwencję w tym co robicie. Zarzucanie nam, że żyjemy jak żyjemy myśląc o tym co nam się opłaca a jednocześnie przedstawiając zalety małżeństwa piszecie o finansach i sprawach majątkowych. Tylko tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajasiewypowiem
passe że na twarde argumenty i zarzuty ŻADNA konkubenta nie odpowiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w konkubinacie
coś napisało mi się nie bardzo po polsku, za szybko poszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×