Dziewczyna i ciężar psychiczny

Nie chodzi mi o jej pracę. Ale, z tego co wiem, ona nie robi w domu zupełnie nic! I łatwo rezygnuje ze wszystkiego, co wymaga choć odrobinę wysiłku. Nie sądzisz, że jednak jest to problem?

Ej, ale napisales, ze ona ma dziecinne spojrzenie na swiat. jakies przyklady, konkrety? Bo dajesz ogolniki i niewiadomo o co chodzi.

Też nic w domu nie robiłam i nic mi się od tego nie stało ;) Może ma słaby charakter, ale to się spokojnie może z czasem zmienić. Poza tym podałeś jeden przykład gdzie to nie musiało mieć nic wspólnego z jej "dojrzałością" tylko faktem, że nie dała rady fizycznie i już.

Ja muszę zmywać po obiedzie, myc podłogę, śmieci wyrzucać! A do tego codziennie do pracy od 2 tygodni chodzę, nie jest tam ani łatwo, ani przyjemnie. Za takie pieniądze

ja bym chyba nie wytrzymala z tym ale no sa na to rozne sposoby i sa skuteczne i dzialaja na kazdego faceta jak sie to zrobi tak ale pamietaj www.youtube.com/watch?v=aHLH7L_I1wQ

Mój penis jest dojrzały, mierzy niecałe 16 cm w zwodzie

To o smieciach to podszyw?

Jestem mężczyzną 22-u letnim. Kiedy byłem mały wuefista mnie molestował. W gimnazjum chłopaki mnie nie lubiły, bo nie chciałem palić papierosów. Do liceum nie poszłem, a teraz pracuję w fabryce. Pytasz co wiem o życiu?

Nie odszywajcie sie. Niech sie chlopak wypowie. :)

Nie obraź się, ale to inna perspektywa. Bardzo smutna, ale to dalej nie jest "dojrzałe doświadczenie".

Nie, to czysta prawda o mnie i moim ciężkim życiu. Powinienem się cieszyć, że mam taką dziewczynę, dziewicę, z dobrego domu, ale co jest nie tak?!

Kiedyś opowiedziałem jej o chorobie w mojej rodzinie (nowotwór złośliwy). Nie zainteresowała się tą sprawą, chociaż wiedziała, ze ja bez przerwy jeżdzę z tą chorą osobą po lekarzach, badaniach itp. Zero zainteresowania. Żadnego pytania. Poprosiłem, by pożyczyła mi pewną książkę (nie jest jej do niczego potrzebna). Nie zrobiła tego. Zero komentarza. Napisałem jej wiadomośc w pewnej ważnej życiowej sprawie. Poprosiłem o odpowiedź. To było dla mnie naprawdę ważne Brak reakcji. I tak bez końca...

ty doswiadczony hahaha poszedlem sie mowi

Brak zainteresowania to brak zainteresowania. Może się zdarzyć w każdym wieku.

Hahahahahahahahahaha to nie jest niedojrzalosc ona Cie zlewa;d

Kurcze autorze nazwij sie jakos bo ja juz nie wiem czy Ty pisales o swoim zyciowym doswiadczneiu czy podszywy.

20:19 i 20:28 to moje wypowiedzi.

Wczoraj np miałem dylemat, zostać jeszcze jedną zmianę (na nockę) bo tam płacą 5,90 za noc i dorobić sobie na x-boxa, czy wrócić do domu i zobaczyć się z Nią, zero reakcji, i tak zawsze kiedy nie wiem co robić!

20:21 i 20:25 też, tylko to z 1 strony nie

gość Kiedyś opowiedziałem jej o chorobie w mojej rodzinie (nowotwór złośliwy). Nie zainteresowała się tą sprawą, chociaż wiedziała, ze ja bez przerwy jeżdzę z tą chorą osobą po lekarzach, badaniach itp. Zero zainteresowania. No ja chyba tez bym w milczeniu to przyjela. Bo co mowic? Grac, udawac litosc? Poprosiłem, by pożyczyła mi pewną książkę (nie jest jej do niczego potrzebna). Nie zrobiła tego. Zero komentarza. Jak to nie zrobila? Nic nie odpowiedziala? I glowe spuscila;d? Napisałem jej wiadomośc w pewnej ważnej życiowej sprawie. Poprosiłem o odpowiedź. To było dla mnie naprawdę ważne Brak reakcji. To czemu sie nie zapytales czemu nie odpowiedziala...? I tak bez końca...

I tak będą się podszywać. :-)

Jestem Zdzisiek z Paparzyna w Małopolskim

Ma cie w d***e

O to chodzi, że ja mam 18 lat a tyle o zyciu wiem, a ona 21 i nie wie NIC!!!!

Chyba sobie pójdę. Za dużo sępów się zleciało. I żerują tu na moim problemie. :-( Dziękuję za wszystkie życzliwe rady. Cześć, Moorland! :-)

A wiecie co studiuje? Archeologię! Te sprawy to ja już w piaskownicy zaliczyłem, do tego studiów nie trzeba

Nie, no co ty. Nikt się teraz k***a nie podszyje

Idę kloca walnąć bo mi ciśnie w majtach to kupsko, potem poczytam w Pustyni i w Puszczy, a do nie się nie odzywam, niech wie jak to jest! Hej!

a na 23:00 do pracy idę, na nockę. PKS-a mam o 21:38, zimno jest i muszę kanapki jeszcze zrobić, chleb z pasztetem, a ona kawior i krewetki

Autorze, nie napisales NIC sensnego o sobie, NIC. To jak mozna to zaanalizowac? Napisz cos o sobie, o swojej dojrzalosci. :)